W kontekście faktu, że w myśl tego projektu karane miało być "publiczne nawoływanie do przerwania ciąży oraz publiczne informowanie o możliwości przerwania ciąży", to trochę tak, jakby odnośnie projektu, który zabrania "publicznego nawoływania do jazdy po pijaku" powiedzieć, że przewiduje on więzienie za mówienie o motoryzacji.
Chce zeby kazdy cierpial jak ona, iscie ordo iurisowskie podejscie do zycia
OdpowiedzW kontekście faktu, że w myśl tego projektu karane miało być "publiczne nawoływanie do przerwania ciąży oraz publiczne informowanie o możliwości przerwania ciąży", to trochę tak, jakby odnośnie projektu, który zabrania "publicznego nawoływania do jazdy po pijaku" powiedzieć, że przewiduje on więzienie za mówienie o motoryzacji.
OdpowiedzSą takie postacie przy których człowiek cieszy się że każdy musi kiedyś umrzeć...
Odpowiedz