@Rapper3d: KUL to taki współczesny WUML (dla niewtajemniczonych: Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu-Leninizmu, gdzie pisowcy przez 1989 rokiem, pod okiem Rajmunda Kaczyńskiego, robili studia wyższe, żeby potem spełniać formalne wymagania do obejmowania różnych stanowisk, które i tak rozdawane były wg. klucza partyjnego). Kilkanaście lat temu wszystkie zaprzyjaźnione koła naukowe z Katowic i okolic wysyłały do różnych organizacji studenckich na KULu zaproszenia na rożne konferencje. Totalnie dla beki, bo ci zazwyczaj nawet na nie nie odpowiadali. Przedstawianie się, że jesteś z KULu, było wtedy takim obiegowym żartem. A to było wtedy, zanim KUL się totalni zKULwił.
Zmartwie moze wszystkich KULowych ale już jest.
Odpowiedz@Rapper3d: KUL to taki współczesny WUML (dla niewtajemniczonych: Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu-Leninizmu, gdzie pisowcy przez 1989 rokiem, pod okiem Rajmunda Kaczyńskiego, robili studia wyższe, żeby potem spełniać formalne wymagania do obejmowania różnych stanowisk, które i tak rozdawane były wg. klucza partyjnego). Kilkanaście lat temu wszystkie zaprzyjaźnione koła naukowe z Katowic i okolic wysyłały do różnych organizacji studenckich na KULu zaproszenia na rożne konferencje. Totalnie dla beki, bo ci zazwyczaj nawet na nie nie odpowiadali. Przedstawianie się, że jesteś z KULu, było wtedy takim obiegowym żartem. A to było wtedy, zanim KUL się totalni zKULwił.
Odpowiedz