Ciekawostka jest, ze nie gwarantuje to sukcesu :) Zapoznajac sie z wynikami takich osob wychodzi, ze facet bez wystarczajacego treningu nadal jest gorszy niz wytrenowana babeczka.
@mnalicka: ale wytrenowany facet po tranzycji jest lepszy niż równie wytrenowana babeczka, więc dopuszczanie takich osób do rywalizacji z kobietami jedynie na podstawie deklaracji, że osobnik uważa się za kobietę oraz wyników stężenia testosteronu i estrogenu w organizmie, jest bzdurą.
Ciekawostka jest, ze nie gwarantuje to sukcesu :) Zapoznajac sie z wynikami takich osob wychodzi, ze facet bez wystarczajacego treningu nadal jest gorszy niz wytrenowana babeczka.
Odpowiedz@mnalicka: ale wytrenowany facet po tranzycji jest lepszy niż równie wytrenowana babeczka, więc dopuszczanie takich osób do rywalizacji z kobietami jedynie na podstawie deklaracji, że osobnik uważa się za kobietę oraz wyników stężenia testosteronu i estrogenu w organizmie, jest bzdurą.
Odpowiedz