No bo nie zapłacą. Ukraina dostaje broń za kasę głównie niemiecką i francuską. Zostali zmuszeni do zakupu tego szmelcu. Nawet polskie wojsko go nie chce, jeśli ma możliwość wyboru broni. W powszechnym użyciu jest tylko w WOTcie. Jest to niestety problem, bo ukraińscy żołnierze dostaną zacinające się, niecelne i rozklekotane dziadostwo, które eksperci miażdżą. A to nie jest jakaś limuzyna do przewalania się po mieście. W Moskwie strzelają korki szampana.
No bo nie zapłacą. Ukraina dostaje broń za kasę głównie niemiecką i francuską. Zostali zmuszeni do zakupu tego szmelcu. Nawet polskie wojsko go nie chce, jeśli ma możliwość wyboru broni. W powszechnym użyciu jest tylko w WOTcie. Jest to niestety problem, bo ukraińscy żołnierze dostaną zacinające się, niecelne i rozklekotane dziadostwo, które eksperci miażdżą. A to nie jest jakaś limuzyna do przewalania się po mieście. W Moskwie strzelają korki szampana.
Odpowiedz@Maquabra: Skąd ty bierzesz te swoje mundrości...
Odpowiedz