Ona nie ma pojęcia czym jest praca w korpo. No chyba że o HR jej chodzi, tam to codziennie ciasta, ploteczki, zwierzęce zagadkoquizy i jakoś leci, a do wrzucania ogłoszeń na OLX podstawówki nie trzeba. Później człowiek idzie się coś dowiedzieć i sam musi "informacje" prostować z kodeksem.
Pomijając, że marzenie o pracy w korpo to jak marzenie o codziennej menstruacji. Gość się dziwi, że laska go usunęła jak ją zaczął cisnąć i krytykować? Nawet ja bym go zablokował jakby był moim znajomym dającym rady. A co dopiero jakby chciał się dobrać do mojej dupy.
@gomezvader: Hehe, prawda, trochę to jak z Tuwima:
"Spotkali się w święto o piątej przed kinem, miejscowa idiotka z tutejszym kretynem..."
Tylko że miejscowy kretyn nie chciał pójść na film przebojowy tym razem.
Ona nie ma pojęcia czym jest praca w korpo. No chyba że o HR jej chodzi, tam to codziennie ciasta, ploteczki, zwierzęce zagadkoquizy i jakoś leci, a do wrzucania ogłoszeń na OLX podstawówki nie trzeba. Później człowiek idzie się coś dowiedzieć i sam musi "informacje" prostować z kodeksem.
Odpowiedz@cerealkiller992: Korpo korpie nierówne. A tak poza tym, to korpo korpie kropem.
OdpowiedzPomijając, że marzenie o pracy w korpo to jak marzenie o codziennej menstruacji. Gość się dziwi, że laska go usunęła jak ją zaczął cisnąć i krytykować? Nawet ja bym go zablokował jakby był moim znajomym dającym rady. A co dopiero jakby chciał się dobrać do mojej dupy.
Odpowiedz@gomezvader: Hehe, prawda, trochę to jak z Tuwima: "Spotkali się w święto o piątej przed kinem, miejscowa idiotka z tutejszym kretynem..." Tylko że miejscowy kretyn nie chciał pójść na film przebojowy tym razem.
Odpowiedz*korpo korpo korpo :D
OdpowiedzOn chyba już jest kołczem.
OdpowiedzBronisław, to Ty?
OdpowiedzPisze się kołaczem. Nie ma ich bez pracy, co zresztą udowodnił.
OdpowiedzTo już wiemy dlaczego musi korzystać z aplikacji randkowych. W realu jest takim samym zje8em.
OdpowiedzKuźwa, ja bym się w takim tonie nie odezwał do osoby, którą znam od lat, a co dopiero do obcej. Co za buc.
Odpowiedz