Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Rozwój AI

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Gumball
6 6

AI jest strasznie przereklamowane. Ten cały ChatGPT ma po prostu pełno danych z internetu i tak je przedstawia, że wszystko wydaje się być super. Ale robi straszne błędy i nie przyzna się, że czegoś nie wiem tylko ściemnia do tego stopnia, że nawet zmyśla tytuły i autorów książek naukowych. Do tego nie uczy się na błędach i w odpowiedzi na pytanie o najszybszego morskiego ssaka regularnie podaje sokoła wędrownego albo żaglicę.

Odpowiedz
avatar stalin150
2 2

@Gumball: Jeszcze była ponoć afera z umieszczaniem cudzych watermark'ów na generowanych grafikach albo że chat uparcie twierdził że ziemia jest 4 planetą od słońca. Problem z takimi rzeczami jest taki że one generują rzeczy na podstawie tego co dostają czyli obrazu albo tekstu a rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana niż jakikolwiek tekst napisany przez człowieka czy obraz przez niego wykonany (zdjęcie zresztą też).

Odpowiedz
avatar blackhood
1 1

@Gumball To tylko kwestia czasu, jak z każdą technologią

Odpowiedz
avatar generalandrzej
2 2

@Gumball bierzesz po uwagę tylko głupie zapytania w stylu "jajko czy kura". Pomyślałeś jakie OpenAI ma możliwości jeśli chodzi o programowanie, o wykonywanie cyklicznych działań, o obsługę danych, o robienie prezentacji, pisania skryptów, tworzenia artykułów na podstawie danych wstępnych. Tego jest cała masa. Wyobraź sobie panią Ikonkę, która całe życie oglądała Excele i robiła z nich pseudo-prezentacje, czy wybierała tylko konkretne rzeczy z tych excelow. Teraz to robi AI w kilka sekund.

Odpowiedz
avatar Maquabra
0 0

@Gumball: To jest narzędzie. Co więcej, narzędzie na etapie rozwoju. Oczekiwanie od niego, że będzie od razu idealne i w 100% bezbłędne jest, no... jak oczekiwanie, że młotkiem wkręcisz śrubki. Fakty są takie, że GPT 4.0 jest w stanie radzić sobie z większością egzaminów typu amerykański BAR dla prawników na poziomie najlepszych 10%. Im bardziej ogólne zagadnienie, tym też sobie lepiej radzi. Jest też niesamowity, jeśli chodzi o tłumaczenia. Ba, z palca strzela contentplanami marketingowymi, biznesplanami, strategiami i rzeczami, których czasami nie ogarniają osoby, którym za takie rzeczy płaci się ciężkie pieniądze. To maszyna, więc można się z nią bawić. Te rzeczy, o których piszesz, to najczęściej efekt intencjonalnego wprowadzenia narzędzia w błąd. Wiem, bo potrafię wygenerować je od ręki. Ostatnio się bawiliśmy pisaniem CV dla ludzi w biurze. Jeden został kaskaderem, inny słynnym aktorem, ze mnie zrobili aktora w filmach Wajdy, a kolega dostał nawet dokładne czasy, jakie osiągał na igrzyskach olimpijskich w nieistniejącej konkurencji. Jeśli czegoś nie wie, ściemnia. Zwłaszcza jeśli się będziesz tego domagał. Radzę się z GPT polubić, zwłaszcza jeśli zajmujecie się programowaniem, pisaniem czegoś, zbieraniem danych, robieniem prezentacji czy sklejaniem tabelek. Rewolucja będzie taka sama, jak wprowadzenie widlaków do magazynów albo koparek do kopania rowów. @generalandrzej: No dokładnie. Wszystkie takie proste, powtarzalne czynności AI ma już w małym palcu. Dotychczasowe proste narzędzia translatorskie obcinały mi czas tłumaczenia tekstu o 30%. Narzędzia CAT o jakieś 50%. Z GPT jest jeszcze co najmniej 20% lepiej. Co więcej, jest w stanie odpowiadać na bardziej złożone pytania typu czym różni się X od Y albo natychmiast wyszukiwać informacje, których znalezienie ręczne zajęłoby kilka minut. Dla profesjonalisty to rewolucja. A nie wspominam o takich rzeczach, jak robienie stronek internetowych. Kumpel bierze za zrobienie prostej strony dla warsztatu czy hydraulika z optymalizacją SEO 1500zł. W tej chwili, już dzisiaj, 75% roboty robi za niego AI.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 12:43

avatar wroblitz
0 0

Mnie w sumie temat ten ciekawi od tej drugiej strony - mianowicie interesuje mnie to, jak będzie wyglądał świat, gdy sztuczna inteligencja zostanie już w pełni dopicowana. Chyba już w tej chwili nie jestem w stanie sobie wyobrazić zawodu, w którym nie mogłaby nas zastąpić (taka dopracowana i pozbawiona jakichkolwiek bugów) sztuczna inteligencja. W sumie to nawet jest coś zabawnego w tym, że uważamy się za takich mądrych, mających wymagające intelektualnie prace, a de facto są one tak banalne, że do zastąpienia byle algorytmem, który wykona je 10x lepiej, a przy tym 100x szybciej. Zastanawiać może, jaka wówczas będzie rola ludzi na świecie, a nawet to, czy w ogóle będą mu do czegokolwiek potrzebni. Ciekawym zagadnieniem wydaje się to również w aspekcie społeczno-polityczno-ewolucyjnym, że tak to ujmę. Zdaje się, że w Emiratach Arabskich robot już ładnych kilka lat temu uzyskał obywatelstwo tego kraju, więc dość realnym wydaje się kolejny krok w postaci uzyskania praw wyborczych (zapewne zarówno czynnych, jak i biernych), a stamtąd to już tylko krok do czegoś tak science-fiction'owego, jak to przejęcie władzy nad światem, którym byliśmy straszeni przez kino już w latach '90.

Odpowiedz
avatar Gumball
0 0

@generalandrzej: Nie tylko, pytałem też o bardzo szczegółowe rzeczy z mojej niszowej branży i też udzielał zwykle bezsensownych odpowiedzi poprzedzonych mającym jakiś sens, ale zbyt ogólnym wstępem. @Maquabra: Wiem, ale chodzi mi o to jak ludzie się już tym zachwycają i polegają na tym często przyjmując wszystko bezkrytycznie, mimo że na razie trafność odpowiedzi na bardziej zaawansowane pytania (j.w.) jest niewielka. Chyba najlepiej by było jakby nie znając odpowiedzi się do tego przyznawał, bo udawanie, że wie i podawanie błędnych albo wręcz zmyślonych informacje to chyba najgorsze co można zrobić. Może też nie jestem do końca grupą docelową. Pewnie ludzie potrzebujący esejów, opowiadań i innych wywodów na jakiś w miarę prosty temat żeby nie musieli sami tworzyć wszystkiego albo automatyzujący różne procesy w IT/biznesie są zadowoleni. Z programowaniem też może pomóc, ale w niektórych szczególnych przypadkach robi takie błędy, że w zasadzie tylko sama koncepcja się zgadza.

Odpowiedz
avatar Klugheit
3 3

Rząd wiedzieć to wie, bo już było kilka spotkań i prezentacji firm zewnętrznych w Sejmie na ten temat. Tylko pewnie jeszcze się zastanawiają jak by tego użyć w codziennej, politycznej walce.

Odpowiedz
avatar Statler
-1 1

Ja się nie boję sztucznej inteligencji, ja się boję naturalnych idiotów.

Odpowiedz
avatar szypp
0 0

Czyli małolat uznał że jego "nauka" to będzie przepisywanie tekstów z ChatGPT ;) Że to główny powód istnienia AI. Przecież jak dorośnie będzie mógł zapytać jak zrobić jajecznicę albo co zrobić gdy w przepisie będzie weź półtorej szklanki ...

Odpowiedz
Udostępnij