Jest taka firma w łódzkiem, oczywiście za to że przyjmują opony musisz im zapłacić i to nie mało. A oni gumę wykorzystują na maty pod krowy lub wycieraczki do butów w firmach i halach, oplot druciany na złom, a tekstylne wzmocnienie jako paliwo alternatywne. Czy tylko ja widze tu interes zycia? Nie dosc ze dostaja kase za przyjecie surowca to jeszcze czeszą srogi hajs na sprzedazy tego na co go przerobią.
@Rapper3d Dla podpowiedzi firma zaczyna się od V i jako, że przetwarza specjalne opony (lotnicze, od ciężarówek, wózków a nie zwykłe samochodowe które mają za dużo płótna a za mało gumy żeby je przerabiać u nich). Robią paliwo wysokoenergetyczne dla specjalnych firm gdzie temperatura jest wymagana do spalania - np w elektrowni (paliwo czasem ulega samozapłonowi więc pożary mają kilka razy w roku i robią utylizację opon w chmurze), robią maty gumowe, podłoża bezpieczne np na placach zabaw, podłogi na siłowniach, maty antywibracyjne, małą architekturę. To być może jest interes życia ale maszyny też swoje kosztują, guma z opon żeby się skleiła potrzebuje i szeregu chemikaliów (na porządku dziennym jest praca choćby z ksylenem i innymi rakotwórczymi substancjami) ale i wysokiej temperatury a więc guma paruje. Rotacja pracowników jest spora bo ciężka praca w zapyleniu i chemii i spora część załogi to obywatele innych krajów. Zakład nie jest ode mnie tak daleko więc wiem o którym mówisz
@Pirlipatka dzwoniłem kiedyś tam z pytaniem czy skupują opony bo chciałem odbierać opony z zakladów wulkanizacji bo im sie tego wala tam po placach pełno to mi powiedzieli ze musze zaplacic zeby wzieli. No to niech sobie leżą, mi nie przeszkadzają. Najwyzej wlasciciel placu zmagazynuje je w chmurze.
Jest taka firma w łódzkiem, oczywiście za to że przyjmują opony musisz im zapłacić i to nie mało. A oni gumę wykorzystują na maty pod krowy lub wycieraczki do butów w firmach i halach, oplot druciany na złom, a tekstylne wzmocnienie jako paliwo alternatywne. Czy tylko ja widze tu interes zycia? Nie dosc ze dostaja kase za przyjecie surowca to jeszcze czeszą srogi hajs na sprzedazy tego na co go przerobią.
Odpowiedz@Rapper3d Dla podpowiedzi firma zaczyna się od V i jako, że przetwarza specjalne opony (lotnicze, od ciężarówek, wózków a nie zwykłe samochodowe które mają za dużo płótna a za mało gumy żeby je przerabiać u nich). Robią paliwo wysokoenergetyczne dla specjalnych firm gdzie temperatura jest wymagana do spalania - np w elektrowni (paliwo czasem ulega samozapłonowi więc pożary mają kilka razy w roku i robią utylizację opon w chmurze), robią maty gumowe, podłoża bezpieczne np na placach zabaw, podłogi na siłowniach, maty antywibracyjne, małą architekturę. To być może jest interes życia ale maszyny też swoje kosztują, guma z opon żeby się skleiła potrzebuje i szeregu chemikaliów (na porządku dziennym jest praca choćby z ksylenem i innymi rakotwórczymi substancjami) ale i wysokiej temperatury a więc guma paruje. Rotacja pracowników jest spora bo ciężka praca w zapyleniu i chemii i spora część załogi to obywatele innych krajów. Zakład nie jest ode mnie tak daleko więc wiem o którym mówisz
Odpowiedz@Pirlipatka dzwoniłem kiedyś tam z pytaniem czy skupują opony bo chciałem odbierać opony z zakladów wulkanizacji bo im sie tego wala tam po placach pełno to mi powiedzieli ze musze zaplacic zeby wzieli. No to niech sobie leżą, mi nie przeszkadzają. Najwyzej wlasciciel placu zmagazynuje je w chmurze.
Odpowiedz