KK, to syf i nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
Ale to jeszcze nie upoważnia do tego, żeby innym ludziom zakłócać coś, co jest dla nich ważne. Tego wymaga szacunek do drugiego człowieka.
@Ashardon: Ja bym poszedł krok dalej. W żadnym miejscu publicznym nie powinno się takich rzeczy puszczać i zakłócać czegolwiek. Chce sobie słuchać takiego gówna to niech sobie słuchawki kupi. Czego to ludzie dla lajków nie robią...
Nie ma dla mnie problemu że niektórzy ludzie potrzebują takich prymitywnych bodźców żeby być szczęśliwymi, problemem jest to że oni potem idą głosować a ich głos jest równoważny z np. głosem profesora akademickiego...
Ja bym sobie życzył żeby przed głosowaniem każdy przechodził test wiedzy. Takie podstawowe rzeczy jak co to jest demokracja, inflacja, defraudacja, korupcja, propaganda itp. A potem jeżeli się okaże że człowiek głosuje ale nawet nie wie takich podstawowych rzeczy to po prostu się go nie liczy i tyle.
Mam nadzieję, że dowalą gówniarzowi taki wyrok, że zmusi go to zastanowienia się, czy śmiech jego durnowatych, prymitywnych kolegów był tego warty.
Mam też nadzieję, że dowalą mu na tyle dotkliwą grzywnę, że będzie musiał sprzedać swój telefonik.
Nie, nie jestem praktykującym katolikiem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 marca 2023 o 14:20
@Kajothegreat: Myślę, że śmiało możesz tę nadzieję porzucić w kontekście istnienia art. 10 §1 kk (w sytuacji, w której zostałoby to zachowanie zakwalifikowane jako przestępstwo przeszkadzania aktowi religijnemu - art. 195 kk), oraz art. 8 kw (jeżeli zostałoby uznane za wykroczenie nieobyczajnego wybryku - art. 140 kw lub użycia nieprzyzwoitych słów - art. 141 kw). W obydwu przypadkach odpowiada się dopiero od 17. roku życia. Amen.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 marca 2023 o 15:13
KK, to syf i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale to jeszcze nie upoważnia do tego, żeby innym ludziom zakłócać coś, co jest dla nich ważne. Tego wymaga szacunek do drugiego człowieka.
Odpowiedz@Ashardon: Ja bym poszedł krok dalej. W żadnym miejscu publicznym nie powinno się takich rzeczy puszczać i zakłócać czegolwiek. Chce sobie słuchać takiego gówna to niech sobie słuchawki kupi. Czego to ludzie dla lajków nie robią...
OdpowiedzNie ma dla mnie problemu że niektórzy ludzie potrzebują takich prymitywnych bodźców żeby być szczęśliwymi, problemem jest to że oni potem idą głosować a ich głos jest równoważny z np. głosem profesora akademickiego... Ja bym sobie życzył żeby przed głosowaniem każdy przechodził test wiedzy. Takie podstawowe rzeczy jak co to jest demokracja, inflacja, defraudacja, korupcja, propaganda itp. A potem jeżeli się okaże że człowiek głosuje ale nawet nie wie takich podstawowych rzeczy to po prostu się go nie liczy i tyle.
OdpowiedzMam nadzieję, że dowalą gówniarzowi taki wyrok, że zmusi go to zastanowienia się, czy śmiech jego durnowatych, prymitywnych kolegów był tego warty. Mam też nadzieję, że dowalą mu na tyle dotkliwą grzywnę, że będzie musiał sprzedać swój telefonik. Nie, nie jestem praktykującym katolikiem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 14:20
@Kajothegreat: Myślę, że śmiało możesz tę nadzieję porzucić w kontekście istnienia art. 10 §1 kk (w sytuacji, w której zostałoby to zachowanie zakwalifikowane jako przestępstwo przeszkadzania aktowi religijnemu - art. 195 kk), oraz art. 8 kw (jeżeli zostałoby uznane za wykroczenie nieobyczajnego wybryku - art. 140 kw lub użycia nieprzyzwoitych słów - art. 141 kw). W obydwu przypadkach odpowiada się dopiero od 17. roku życia. Amen.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 15:13