Jakim kryzysie? Jakiej drożyźnie?!
Pamiętajcie, towarzyszki i towarzysze prawicowcy! Jeśli uważacie, że jest drogo, to jesteście antypolskim lewackim ścierwem na usługach Rosji! A drogo jest przez Tuska! To jest Putinflacja, z którą rząd dzielnie walczy rozdąjac wszystkim pieniądze! Bo rząd Polskiej Zjednoczonej Partii pRawicowej może i kradnie, ale się dzieli!
Patrząc jak spadła inflacja przez ostatnie kilkanaście miesięcy to szczerze mówiąc polityka prowadzona za Glapy okazała się być całkiem skuteczna w jej zbijaniu. Tylko po prostu wymagała czasu. Wina była raczej po stronie rządu, który - delikatnie mówiąc - nie ułatwiał zadania NBP. No i nikt tak naprawdę nie policzył do końca ile poszło na choćby tarcze antycovidowe.
Ale czym tu się przejmować? Nowy rząd nie tylko podtrzymał 13-ste i 14-ste emerytury, 800+ i dawną politykę PiSu, ale jeszcze poobiecywał podwyżek dla wybranych grup zawodowych. Hulaj maszyno drukująca banknoty! :D
PS. A co do zarobków szefa NBP to rozumiem, że ten nowy - już z "właściwego" nadania - zrezygnuje z części pensji, bo też go jego wysokość oburzyła? ;-)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 kwietnia 2024 o 18:35
Jakim kryzysie? Jakiej drożyźnie?! Pamiętajcie, towarzyszki i towarzysze prawicowcy! Jeśli uważacie, że jest drogo, to jesteście antypolskim lewackim ścierwem na usługach Rosji! A drogo jest przez Tuska! To jest Putinflacja, z którą rząd dzielnie walczy rozdąjac wszystkim pieniądze! Bo rząd Polskiej Zjednoczonej Partii pRawicowej może i kradnie, ale się dzieli!
OdpowiedzJak na stand-upera, to chυjowy z niego prezes banku... ( ͠° ͟ʖ ͡°)
OdpowiedzPatrząc jak spadła inflacja przez ostatnie kilkanaście miesięcy to szczerze mówiąc polityka prowadzona za Glapy okazała się być całkiem skuteczna w jej zbijaniu. Tylko po prostu wymagała czasu. Wina była raczej po stronie rządu, który - delikatnie mówiąc - nie ułatwiał zadania NBP. No i nikt tak naprawdę nie policzył do końca ile poszło na choćby tarcze antycovidowe. Ale czym tu się przejmować? Nowy rząd nie tylko podtrzymał 13-ste i 14-ste emerytury, 800+ i dawną politykę PiSu, ale jeszcze poobiecywał podwyżek dla wybranych grup zawodowych. Hulaj maszyno drukująca banknoty! :D PS. A co do zarobków szefa NBP to rozumiem, że ten nowy - już z "właściwego" nadania - zrezygnuje z części pensji, bo też go jego wysokość oburzyła? ;-)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2024 o 18:35