Klasyka, ludzie biorą do siebie psa nie mając pojęcia o wychowywaniu go, popełniają 100 błędów a następnie obwiniają za nie psa. Szkoda słów. Nie znam się na tym, ale na pierwszy rzut oka widać, że pewnie lęk separacyjny czy coś. To rozwiążmy problem, skazując psa na więzienie, bo jesteśmy za głupi żeby choćby zdać sobie sprawę z własnych błędów, już nie mówiąc o znalezieniu rozwiązania.
HAHAHAHAHAHAHAHAHHAHA Ostatnio tak się uśmiałem jak jadłem pomidorową.
OdpowiedzKlasyka, ludzie biorą do siebie psa nie mając pojęcia o wychowywaniu go, popełniają 100 błędów a następnie obwiniają za nie psa. Szkoda słów. Nie znam się na tym, ale na pierwszy rzut oka widać, że pewnie lęk separacyjny czy coś. To rozwiążmy problem, skazując psa na więzienie, bo jesteśmy za głupi żeby choćby zdać sobie sprawę z własnych błędów, już nie mówiąc o znalezieniu rozwiązania.
Odpowiedz