Nie to, że to bronił tego typa, bo chodzi mi wyłącznie o wytknięcie niekompetencji autora tego artykułu, albowiem ma w nim nic na temat wieku ofiar (a jedynie to, że były one małoletnie - inna kwestia, że termin "małoletnie" i "nieletnie" jest tu używany w formie synonimów, zaś prawda jest taka, że samo obcowanie zarówno z osobą małoletnią, jak i nieletnią, nie stanowi przestępstwa), więc skąd wiadomo, że to pedofil (a nie - jak ma to miejsce nieporównanie częściej - hebefil)? Brak jest też jakichkolwiek informacji na temat samego przebiegu popełnionych przez niego czynów, więc chętnie bym się też dowiedział, na jakiej podstawie stwierdzono, że w przypadkach tych doszło do molestowania? (Które jednak oznacza nawiązywanie kontaktu seksualnego wbrew woli drugiej osoby).
Jakby należał do tej zorganizowanej grupy to by teraz w konfesjonale siedział, jak myśliwy na ambonie...
OdpowiedzNie bronię KK, ale ignorowanie faktu, że pedofile są również wśród innych grup zawodowych i społecznych, to czysta indolencja.
Odpowiedz@Ashardon jakby to naczelna prosta tutka "PiSu" tomitom napisał "PO też kradło"
OdpowiedzNie to, że to bronił tego typa, bo chodzi mi wyłącznie o wytknięcie niekompetencji autora tego artykułu, albowiem ma w nim nic na temat wieku ofiar (a jedynie to, że były one małoletnie - inna kwestia, że termin "małoletnie" i "nieletnie" jest tu używany w formie synonimów, zaś prawda jest taka, że samo obcowanie zarówno z osobą małoletnią, jak i nieletnią, nie stanowi przestępstwa), więc skąd wiadomo, że to pedofil (a nie - jak ma to miejsce nieporównanie częściej - hebefil)? Brak jest też jakichkolwiek informacji na temat samego przebiegu popełnionych przez niego czynów, więc chętnie bym się też dowiedział, na jakiej podstawie stwierdzono, że w przypadkach tych doszło do molestowania? (Które jednak oznacza nawiązywanie kontaktu seksualnego wbrew woli drugiej osoby).
Odpowiedz