Nie Jezus tylko św. Paweł w liście do Tesaloniczan, a powiedział tak: "Kto nie chce pracować, niech też nie je! Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli."
Tylko, że nikt nikomu na siłę nie zabrał tych ryb i chleba. Apostołiwie dali ze swojego, Jezus rozmnożył ze swojego.
Problem rozdawnictwa przez państwo polega na tym, że najpierw kogoś okradną, potem nic nie rozmnożą i ochłapy rozdadzą.
Nie Jezus tylko św. Paweł w liście do Tesaloniczan, a powiedział tak: "Kto nie chce pracować, niech też nie je! Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli."
OdpowiedzTylko, że nikt nikomu na siłę nie zabrał tych ryb i chleba. Apostołiwie dali ze swojego, Jezus rozmnożył ze swojego. Problem rozdawnictwa przez państwo polega na tym, że najpierw kogoś okradną, potem nic nie rozmnożą i ochłapy rozdadzą.
OdpowiedzOtóż, wędkę trza dać, nie rybę. Jako rzecze prawo moje.
Odpowiedz