I ta propaganda: "Matka jest tylko jedna" "słuchaj matki" "matka jest najważniejsza" "nie ważne że codziennie chleje dwa litry wódki, gwałci cie szczotką klozetową i cie pogryzła, masz ją szanować"
Chyba każdy zn nas to w życiu słyszał :v
@stalin150:
@stalin150: Ten kult matczynej miłości w naszym społeczeństwie jest zatrważający. I nie mówię tutaj o po prostu miłości matki do dziecka, a o jakimś takim dziwnym przeświadczeniu, że relacja matka-dziecko to jakaś najmocniejsza i najwspanialsza forma miłości. Szkodzi to wszystkim:
- i ojcom, którzy spadają na dalszy plan, bo "może i kochają swoje dzieci ale nigdy nie będą w stanie pokochać ich tak jak matki",
- i dzieciom, bo katowane usłyszą, że to dla ich dobra, może i ich rodzicielki się na nie wydzierają, może czasami puszczą im nerwy, ale mama koniec końców chce dla nich najlepiej więc trzeba się jej słuchać i ją kochać,
- i samym kobietom, bo jak mówią, że dzieci nie chcą mieć to się pojawiają strażnicy moralności z hasełkami, że może teraz nie chce ale jak na świat przyjdzie to go pokocha całym sercem, świata poza nim nie będzie widzieć, a bez dziecka to popadnie w depresję w wieku 30 lat.
A może niektórzy ojcowie są nieobecni, bo nie chcą żyć z toksyczną kobietą?
OdpowiedzI ta propaganda: "Matka jest tylko jedna" "słuchaj matki" "matka jest najważniejsza" "nie ważne że codziennie chleje dwa litry wódki, gwałci cie szczotką klozetową i cie pogryzła, masz ją szanować" Chyba każdy zn nas to w życiu słyszał :v
Odpowiedz@stalin150: Nie wiem gdzieś się chował, ale ostatniego przykładu nigdy nie słyszałem.
Odpowiedz@stalin150: @stalin150: Ten kult matczynej miłości w naszym społeczeństwie jest zatrważający. I nie mówię tutaj o po prostu miłości matki do dziecka, a o jakimś takim dziwnym przeświadczeniu, że relacja matka-dziecko to jakaś najmocniejsza i najwspanialsza forma miłości. Szkodzi to wszystkim: - i ojcom, którzy spadają na dalszy plan, bo "może i kochają swoje dzieci ale nigdy nie będą w stanie pokochać ich tak jak matki", - i dzieciom, bo katowane usłyszą, że to dla ich dobra, może i ich rodzicielki się na nie wydzierają, może czasami puszczą im nerwy, ale mama koniec końców chce dla nich najlepiej więc trzeba się jej słuchać i ją kochać, - i samym kobietom, bo jak mówią, że dzieci nie chcą mieć to się pojawiają strażnicy moralności z hasełkami, że może teraz nie chce ale jak na świat przyjdzie to go pokocha całym sercem, świata poza nim nie będzie widzieć, a bez dziecka to popadnie w depresję w wieku 30 lat.
Odpowiedz