Dość spore przerysowanie w kontekście faktu, że gość został jedynie spisany. Nie został nawet zatrzymany - co przez znakomitą większość społeczeństwa jest utożsamiane z aresztowaniem. Warto w tym miejscu wspomnieć o najważniejszych różnicach między jednym a drugim.
Zatrzymanie
- decyduje o nim policja (dokonać go zaś może nawet obywatel)
- maksymalnie na 48 godzin (plus 24 godziny dla sądu na podjęcie decyzji w sprawie tymczasowego aresztowania)
- spędza się je na komisariacie
Aresztowanie
- decyduje o nim sąd (wymaga toczącego się postępowania przygotowawczego)
- jednorazowo na maksymalnie 3 miesiące, z możliwością przedłużania w zasadzie w nieskończoność (aktualny rekord to 12 lat i 3 miesięce)
- spędza się je w areszcie śledczym (który to albo jest samoistnym budynkiem, albo wydzieloną częścią więzienia)
Został spisany a nie aresztowany i za łamanie kwarantanny a nie za wyjście z dziećmi na spacer. Poza tym to bardzo dobre dziennikarstwo, oby więcej takich artykułów.
Jest taki bardzo trafny żart: Damage caused by COVID-19 depends on 2 factors: 1. How dense is the population, 2. How dense is the population.
Odpowiedz@Maquabra And you are the one who proves this fact.
OdpowiedzDość spore przerysowanie w kontekście faktu, że gość został jedynie spisany. Nie został nawet zatrzymany - co przez znakomitą większość społeczeństwa jest utożsamiane z aresztowaniem. Warto w tym miejscu wspomnieć o najważniejszych różnicach między jednym a drugim. Zatrzymanie - decyduje o nim policja (dokonać go zaś może nawet obywatel) - maksymalnie na 48 godzin (plus 24 godziny dla sądu na podjęcie decyzji w sprawie tymczasowego aresztowania) - spędza się je na komisariacie Aresztowanie - decyduje o nim sąd (wymaga toczącego się postępowania przygotowawczego) - jednorazowo na maksymalnie 3 miesiące, z możliwością przedłużania w zasadzie w nieskończoność (aktualny rekord to 12 lat i 3 miesięce) - spędza się je w areszcie śledczym (który to albo jest samoistnym budynkiem, albo wydzieloną częścią więzienia)
OdpowiedzZostał spisany a nie aresztowany i za łamanie kwarantanny a nie za wyjście z dziećmi na spacer. Poza tym to bardzo dobre dziennikarstwo, oby więcej takich artykułów.
OdpowiedzJa jestem po 13 dawce "Ducha Puszczy" i czuje się świetnie
Odpowiedz