Tak teraz cienko? Jak miałem 30 lat to czasem wdepnąłem do apteki żeby kupić sobie bandaż albo plaster, czasem coś przeciwbólowego jak ząb zabolał chociaż wolałem przecierpieć niż łykać prochy. Ale człowiek był zahartowany rowerem, piłką, łyżwami, łażeniem po lasach, popijaniem alko w plenerze to byle co nie ruszało na tyle żebym musiał w wieku 30 lat szukać promocji w aptekach.
Coś chorowita ta młodzież obecnie skoro zaraz po trzydziestce tak interesuje się apteką. To chyba efekt nachalnego reklamowania środków lekopodobnych.
OdpowiedzA w wieku 40 lat znają cię wszyscy lekarze w przychodni
OdpowiedzWciąż jestem na etapie pokemonów
OdpowiedzStarość się zaczyna wtedy gdy zostawiasz więcej pieniędzy w aptece niż w monopolowym.
OdpowiedzNie chcę wiedzieć, w jakim środowisku wychowuje się człowiek, który w wieku 18 lat zna "wszystkie dziwki w okolicy" :v
OdpowiedzW 2. lepiej: znam smak każdego piwa z osiedlowego monopolowego.
OdpowiedzTak teraz cienko? Jak miałem 30 lat to czasem wdepnąłem do apteki żeby kupić sobie bandaż albo plaster, czasem coś przeciwbólowego jak ząb zabolał chociaż wolałem przecierpieć niż łykać prochy. Ale człowiek był zahartowany rowerem, piłką, łyżwami, łażeniem po lasach, popijaniem alko w plenerze to byle co nie ruszało na tyle żebym musiał w wieku 30 lat szukać promocji w aptekach.
Odpowiedz...i pokemony.
Odpowiedz