@Glaurung_Uluroki: Jakie jest źródło tych informacji? Bo ja znalazłem informację, że informację o locie Gagarina puszczono mniej wiecej w połowie jego lotu
@jedyny360: Ano takie, że ichnich kosmonautów kołchoźnicy z widłami gonili. Obieg informacji w latach sześćdziesiątych był tak szybki, że lot, który nie trwał nawet dwu godzin, był śledzony niemal natychmiast po informacji TASS. Ile stacji przerwało nadawany program, żeby podać tę informację? O 7. podał ją TASS, w najważniejszych serwisach światowych pojawiła się o 8. Ale on wylądował wcześniej.
Edit. Zresztą - według plotek i porównania tego, co Gagarin mówił po lądowaniu, ze stanem faktycznym - musiał lecieć wcześniej. Piszę z pamięci, ale chodziło bodaj o wschód słońca nad Ameryką Południową.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2023 o 16:30
@Glaurung_Uluroki: Kołchoźnicy, a amerykańskie agencje wywiadowcze to jednak dwie różne rzeczy. Z tymi amatorami z całego świata to może faktycznie przesada, ale że Agencja Bezpieczeństwa Narodowego Stanów przechwyciła sygnał nadawany przez Wostok 1 w trakcie lotu wydaje całkiem prawdopodobne
@jedyny360: Radioamatorzy też nie mieli możliwości CIA. Skąd wiesz, że przechwycony sygnał był z Wostoka? Bo TASS tak powiedziało? Ja nie neguję tego, że Gagarin był w kosmosie, sądzę tylko, że był tam ciut wcześniej, niż nam się to przedstawia. Sowieci nie lubili się chwalić czymkolwiek, jeśli nie wiedzieli, że jest to sukces. A chwalenie się startem przed lądowaniem, wydaje się dosyć dziwne.
@Glaurung_Uluroki: Wygląda na to, że masz rację, jeżeli NASA jest bardziej wiarygodnym źródłem informacji niż źródła z Wikipedii
https://history.nasa.gov/SP-4201/ch10-8.html
Wg tego artykułu informacja nie poszła dopóki Gagarin nie wylądował.
Wiemy co to NSA. Naczelny Sąd Administracyjny.
OdpowiedzTo bardzo ciekawe, zwłaszcza dlatego, że wiadomość o locie Gagarina została wyemitowana dopiero po potwierdzeniu pomyślnego lądowania.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Jakie jest źródło tych informacji? Bo ja znalazłem informację, że informację o locie Gagarina puszczono mniej wiecej w połowie jego lotu
Odpowiedz@jedyny360: Ano takie, że ichnich kosmonautów kołchoźnicy z widłami gonili. Obieg informacji w latach sześćdziesiątych był tak szybki, że lot, który nie trwał nawet dwu godzin, był śledzony niemal natychmiast po informacji TASS. Ile stacji przerwało nadawany program, żeby podać tę informację? O 7. podał ją TASS, w najważniejszych serwisach światowych pojawiła się o 8. Ale on wylądował wcześniej. Edit. Zresztą - według plotek i porównania tego, co Gagarin mówił po lądowaniu, ze stanem faktycznym - musiał lecieć wcześniej. Piszę z pamięci, ale chodziło bodaj o wschód słońca nad Ameryką Południową.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2023 o 16:30
@Glaurung_Uluroki: Kołchoźnicy, a amerykańskie agencje wywiadowcze to jednak dwie różne rzeczy. Z tymi amatorami z całego świata to może faktycznie przesada, ale że Agencja Bezpieczeństwa Narodowego Stanów przechwyciła sygnał nadawany przez Wostok 1 w trakcie lotu wydaje całkiem prawdopodobne
Odpowiedz@jedyny360: Radioamatorzy też nie mieli możliwości CIA. Skąd wiesz, że przechwycony sygnał był z Wostoka? Bo TASS tak powiedziało? Ja nie neguję tego, że Gagarin był w kosmosie, sądzę tylko, że był tam ciut wcześniej, niż nam się to przedstawia. Sowieci nie lubili się chwalić czymkolwiek, jeśli nie wiedzieli, że jest to sukces. A chwalenie się startem przed lądowaniem, wydaje się dosyć dziwne.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Wygląda na to, że masz rację, jeżeli NASA jest bardziej wiarygodnym źródłem informacji niż źródła z Wikipedii https://history.nasa.gov/SP-4201/ch10-8.html Wg tego artykułu informacja nie poszła dopóki Gagarin nie wylądował.
Odpowiedz