Teściu nie był po prostu zaskoczony. Znał sporo przeszłości swojej żony, a córeczkę miał na co dzień w domu i widział, co ta odpiexxdala. No a obiad świąteczny nie zdarza się codziennie, a po co się denerwować? Żeby wrzodów się nabawić?
P.S. Twardziel, do końca miesiąca dał jej czas. U mnie minuty nie zagrzałaby miejsca.
@madro: Spoko. Resztę betów w kartony i na kilka kursów nawet pod chałupą teściów niedoszłych bym wykipował. I to z takim hukiem i komentarzami, żeby wszyscy sąsiedzi wiedzieli, że ich córcia to szmata. A nawet jakby trzeba było to co, ja kumpli nie mam? Dostawa na konkretną godzinę albo sygnał, zaraz po obiadku u teściów, żeby posiłku nie przerywać.
widać że bartosław jeszcze nie żonaty :/
Odpowiedzpewnie on mu powiedzial :)
OdpowiedzTeściu nie był po prostu zaskoczony. Znał sporo przeszłości swojej żony, a córeczkę miał na co dzień w domu i widział, co ta odpiexxdala. No a obiad świąteczny nie zdarza się codziennie, a po co się denerwować? Żeby wrzodów się nabawić? P.S. Twardziel, do końca miesiąca dał jej czas. U mnie minuty nie zagrzałaby miejsca.
Odpowiedz@kontraparka: taaa? To spakuj babę w minutę. Widać, że nie mieszkasz z kobietą.
Odpowiedz@madro: Spoko. Resztę betów w kartony i na kilka kursów nawet pod chałupą teściów niedoszłych bym wykipował. I to z takim hukiem i komentarzami, żeby wszyscy sąsiedzi wiedzieli, że ich córcia to szmata. A nawet jakby trzeba było to co, ja kumpli nie mam? Dostawa na konkretną godzinę albo sygnał, zaraz po obiadku u teściów, żeby posiłku nie przerywać.
Odpowiedz@kontraparka: Teraz mam pewność.
Odpowiedz