Konfa to taki piękny przykład autodegeneracji wolnego rynku w sytuacji, kiedy zaburzone są jego ramy bazowe. Sęk w tym, że 99,9% wyborców Konfederacji nie ma pojęcia, co znaczy poprzednie zdanie.
Może będzie to zaskoczeniem, ale wśród wyborców Konfy są nie tylko nastoletnie kuce na garnuszku rodziców, ale też przedsiębiorcy posiadający własne firmy i zatrudniający dziesiątki albo i więcej ludzi.
A to nie można wydać książki własnym sumptem i mieć z jej napisania 100% zysku - koszty, zamiast powierzyć tego jakiemuś wydawnictwu i mieć aż 2% od sprzedaży? Horror i wyzysk!
@kontraparka: Można, ale wtedy to już działalność gospodarcza i inaczej liczy się dochód, niż jeżeli podpiszesz umowę z wydawnictwem. Jeżeli będziesz sprzedawał swoją własną książkę w sposób ciągły, to musisz też ciągle prowadzić działalność gospodarczą tylko pod przykładowo jedną książkę, którą wydałeś, więc wraz z prowadzeniem formy księgowości o opłacaniu podatków w odpowiedni sposób.
@FrozenMind: Nie wiem, dlaczego miałoby się to różnić od innych rodzajów prowadzenia działalności. Znam temat od strony osoby, która pisze i sama wydaje swoje książki, bo zaproponowali jej 2% od sprzedaży i to jej nie satysfakcjonowało. Jest zadowolona, ale też pracuje na etacie, więc pisanie i wydawanie traktuje jak hobby. Jeździ na targi i promuje swoje książki co sprawia, że sporo podróżuje. Takie kryminałki, nawet fajne. Moim zdaniem dobry styl.
@kontraparka: Stąd tłumaczę, dlaczego niektórzy wolą "stracić" 98% zysku zamiast wchodzić w komplikacje polskiego prawa podatkowego. A tak to po prostu generujesz co roku PIT-37 i masz spokój. Taka motywacja do początków przedsiębiorczości w tym kraju. A jak napiszesz zapytanie do US, to powiedzą, że za indywidualną interpretację prawa trzeba zapłacić :)
Pomijam jednocześnie temat, że wielkie wydawnictw mają ze sprzedawcami i księgarniami umowy, więc popyt może być znacznie większy, niż przy wydawaniu książki z piwnicy. Plus mają recenzentów, którzy też mogą dać sugestie poprawek oraz grafików od okładek.
@FrozenMind: Nie no, nie całe 98%. Część bierze redaktor i drukarnia, ale i tak jest mocno do przodu, choć dystrybucja jest trudniejsza i dostęp do odbiorców. No i niższy nakład. Ale pierwszą książkę już wznawiała 4 razy.
No i świadomość, że nikt cię nie wydupczy bez dania racji.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 maja 2023 o 18:35
@Klugheit: Same układy. skończył studia, ZAŁOŻYŁ pub, browar i kancelarię podatkową, a także napisał kilka książek.
A układy polegały na tym że tata mógł mu pomóc w doktoracie z ekonomii. Ktoś z rodziny mu wydrukował książki. A no i dzięki studentom na minimalnej rozwinął firmę z 5 osób do 200 w 4 lata.
Tak więc jak słyszył o układach typu dofinansowanie kilka milionów na willę, zatrudnianie jak człownków zarządów firm państwowych, wygrywanie przetargów na kilkadziesią milionów przez firmę założoną 3 dni temu TO JEST NIC. Mentzen ma układy bo się dorobił zakładając PRYWATNĄ FIRMĘ NIE ZWIĄZANĄ Z ŻADNA PAŃSTWOWĄ SPÓŁKĄ.
@ciomak: z tego co pamiętam, to Mentzen zaraz po studiach założył kantor walut i biznes mu ledwo szedł z powodu natłoku procedur/regulaminów i innych śmieciowych przepisów ale pozwolił mu się rozwinąć dalej, a dokładniej to dzięki zahartowaniu siebie w płynnym gównie przepisów prawnych dla kantoru stworzył kancelarię podatkową.
Jakie układy. Co do studiów, to oprócz ekonomii skończył również fizykę.No ale tak na pewno kierunek miał kupiony bo tak mówisz to tak jest.
Co do książek to nie jest tak że wydawnictwo Ci je pisze. Sam musisz je napisać. Wydawnictwo daje ci jedynie pomoc recenzenta. Ale jak zobaczysz jego książki to jest to zbiór jego tekstów. JEGO tekstów pisanych na przestrzeni wielu lat. To naprawdę nie działa tak że wydawnictwo samo piszę książki i szuka ludzi co by się zgodzili zostać autorami.To naprawde jakiś debilny konspekt.
Co do firmy. Ostatnio poszukują radców prawnych i doradców podatkowych za pensję 13-18 TYSIĘCY MIESIĘCZNIE. No ale to już Ci nie pasuje do kontekstu. Bo Twój umysł ogarnie jedynie stażystę i sekretarkę.
Ale podaj jakich klientów i pracowników oszukał? Znasz kogoś? A kreatywna księgowość jest właśnie po to by POMÓC KLIENTOM. POMÓC. Weź sobie przeczytaj ustawę o VAT albo jeszcze prościej sam sobie wylicz jakie koszty ponosi pracownik a jakie pracodawca na umowie o pracę. Bo na takich umowach pracuje ok. 10 milionów osób.
No ale na pewno fima rozrosła się w ciągu 4 lat z 5 do 200 pracowników bo zatrudnia samych studentów na minimalnej. Tak było nie zmyslam. Podobnie jeszcze BROWAR. Też sam się zrobił dzięki układom. I ta konferencja też dzięki układom. Pub tez dzięki układom. Chcesz zoba
A tak naprawdę studia skończył sam. Wszystkie firmy założył od zera bez żadnych dotacji. I tu was tak dupa boli.
Ojoj, jakiegoś pisiurka boli piczka, albo pełowca uwiera tęcza. Takie pierdoły nie zmieniają faktu, że Konfa jest jedyną partią na którą myślący człowiek zagłosuje. Bo i POPiS to jedno zło i tylko Konfa może im przeszkodzić. Change my mind.
@Vrs: Owszem, POPiS to jedno zło, ale dlaczego tak bardzo nienawidzisz myślących ludzi i mówisz, że zasługują na partię, która jest jeszcze gorsza od nich? (co swoją drogą jest nie lada osiągnięciem)
@Vrs koledzy, Konfa jest tak samo populistyczne zbieranie elektoratu co kiedyś Kukiz tylko po to, żeby normalizować działania PiS. Zaskakuje mnie, jak wiele osób daje się na to nabierać gdy już raz to przerobiłyśmy.
@NadobnyWieslaw: Taka różnica, że "Konfa" działa tak (wcześniej pod innymi nazwami) już od czasów, kiedy Kukiz jeszcze koncerty śpiewał i filmy kręcił.
@NadobnyWieslaw: To podaj proszę jakąś sensowną alternatywę. Przecież nie oszołomy z Lewicy i Razem ani nie PO/KO która rządziła dwie kadencje i nic nie wyrządziła, bo preferowała politykę ciepłej wody w kranie, która oznacza, że nie robimy żadnych reform w kraju, bo jeszcze się komuś narazimy. Nie mówiąc o tym, że nikt z nich nie jest za zmniejszeniem socjalu.
W tego typu firmach zwykle rzeczywiście oferuje się minimalną pensję, ALE do tego pracownik proszony jest o założenie działalności gospodarczej, za którą dostaje resztę pieniędzy...
I o ile każdy średnio inteligentny człowiek dostrzega wartość 'memiczną' Menzena, jest to wyjątkowo tania próba dyskredytacji.
Krótko mówiąc: debil próbował debilom ustrzelić debila.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 maja 2023 o 18:19
Ja nic nie zawdzięczam rodzinom. Po prostu pewnego dnia wyszedłem z kapusty, a jak zgłodniałem zagryzłem najbliższego zająca. Swoim dzieciom też nie pomagam, po urodzinach wypuściłem w wiklinowym koszu u brzegu Wisły, dając jednak na start jeszcze małą łyżeczkę do wiosłowania. Z oddali z dumą obserwuje ich pierwsze udane połowy, ociosane kamienie którymi rozpalają ogniska czy własnoręcznie uszyte skóry z upolowanych Wilków. Zgłosiłem w urzędzie adres ich jaskini, niebawem dostaną wezwanie do podstawówki.
Ale ciekawi mnie tylko, kto więcej zarabia na wydawaniu książek memcena. On, czy jego madka...
@NadobnyWieslaw: O patrzcie, następny przygłup bez racjonalnej argumentacji. Jak masz coś ciekawego do napisania, to możesz odnieść się do innych wypowiedzi z góry prostujących brednie z tego mema.
Konfa to taki piękny przykład autodegeneracji wolnego rynku w sytuacji, kiedy zaburzone są jego ramy bazowe. Sęk w tym, że 99,9% wyborców Konfederacji nie ma pojęcia, co znaczy poprzednie zdanie.
OdpowiedzMoże będzie to zaskoczeniem, ale wśród wyborców Konfy są nie tylko nastoletnie kuce na garnuszku rodziców, ale też przedsiębiorcy posiadający własne firmy i zatrudniający dziesiątki albo i więcej ludzi.
Odpowiedz@Klugheit przedsiębiorcy pokroju opisanego Mamcema? Cieszy ze jest kilku, jak wśród wyborców Razem.
OdpowiedzA to nie można wydać książki własnym sumptem i mieć z jej napisania 100% zysku - koszty, zamiast powierzyć tego jakiemuś wydawnictwu i mieć aż 2% od sprzedaży? Horror i wyzysk!
Odpowiedz@kontraparka: Można, ale wtedy to już działalność gospodarcza i inaczej liczy się dochód, niż jeżeli podpiszesz umowę z wydawnictwem. Jeżeli będziesz sprzedawał swoją własną książkę w sposób ciągły, to musisz też ciągle prowadzić działalność gospodarczą tylko pod przykładowo jedną książkę, którą wydałeś, więc wraz z prowadzeniem formy księgowości o opłacaniu podatków w odpowiedni sposób.
Odpowiedz@FrozenMind: Nie wiem, dlaczego miałoby się to różnić od innych rodzajów prowadzenia działalności. Znam temat od strony osoby, która pisze i sama wydaje swoje książki, bo zaproponowali jej 2% od sprzedaży i to jej nie satysfakcjonowało. Jest zadowolona, ale też pracuje na etacie, więc pisanie i wydawanie traktuje jak hobby. Jeździ na targi i promuje swoje książki co sprawia, że sporo podróżuje. Takie kryminałki, nawet fajne. Moim zdaniem dobry styl.
Odpowiedz@kontraparka: Może dlatego, że napisanie własnej książki nie powinno być działalnością gospodarczą, tak jak malowanie i sprzedawanie własnych obrazów jako dodatek do umowy o pracę? Mówię o przypadkach, gdy sprzedaż jest ciągła, zysk nie jest ciągły i nie jest głównym źródłem dochodu. https://www.pit.pl/przychody/podatki-a-sprzedaz-wlasnej-ksiazki-jak-wydac-ksiazke-czy-zakladac-firme-1006024
Odpowiedz@FrozenMind: Pisanie nie jest opodatkowane/oZUSowane, ale wydanie książki już jest. Wydawanie książki jest nawet oVATowane.
Odpowiedz@kontraparka: Stąd tłumaczę, dlaczego niektórzy wolą "stracić" 98% zysku zamiast wchodzić w komplikacje polskiego prawa podatkowego. A tak to po prostu generujesz co roku PIT-37 i masz spokój. Taka motywacja do początków przedsiębiorczości w tym kraju. A jak napiszesz zapytanie do US, to powiedzą, że za indywidualną interpretację prawa trzeba zapłacić :) Pomijam jednocześnie temat, że wielkie wydawnictw mają ze sprzedawcami i księgarniami umowy, więc popyt może być znacznie większy, niż przy wydawaniu książki z piwnicy. Plus mają recenzentów, którzy też mogą dać sugestie poprawek oraz grafików od okładek.
Odpowiedz@FrozenMind: Nie no, nie całe 98%. Część bierze redaktor i drukarnia, ale i tak jest mocno do przodu, choć dystrybucja jest trudniejsza i dostęp do odbiorców. No i niższy nakład. Ale pierwszą książkę już wznawiała 4 razy. No i świadomość, że nikt cię nie wydupczy bez dania racji.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2023 o 18:35
Jakieś, nie wiem, dowody na poparcie tych tez?
Odpowiedz@Klugheit no mówię ci, stary!
Odpowiedz@Klugheit: Same układy. skończył studia, ZAŁOŻYŁ pub, browar i kancelarię podatkową, a także napisał kilka książek. A układy polegały na tym że tata mógł mu pomóc w doktoracie z ekonomii. Ktoś z rodziny mu wydrukował książki. A no i dzięki studentom na minimalnej rozwinął firmę z 5 osób do 200 w 4 lata. Tak więc jak słyszył o układach typu dofinansowanie kilka milionów na willę, zatrudnianie jak człownków zarządów firm państwowych, wygrywanie przetargów na kilkadziesią milionów przez firmę założoną 3 dni temu TO JEST NIC. Mentzen ma układy bo się dorobił zakładając PRYWATNĄ FIRMĘ NIE ZWIĄZANĄ Z ŻADNA PAŃSTWOWĄ SPÓŁKĄ.
Odpowiedz@ciomak: Ale ja właśnie drwię z tych, którzy mu przedstawiają te "zarzuty".
Odpowiedz@ciomak: z tego co pamiętam, to Mentzen zaraz po studiach założył kantor walut i biznes mu ledwo szedł z powodu natłoku procedur/regulaminów i innych śmieciowych przepisów ale pozwolił mu się rozwinąć dalej, a dokładniej to dzięki zahartowaniu siebie w płynnym gównie przepisów prawnych dla kantoru stworzył kancelarię podatkową.
OdpowiedzSami politolodzy na tych mistrzach.
OdpowiedzJakie układy. Co do studiów, to oprócz ekonomii skończył również fizykę.No ale tak na pewno kierunek miał kupiony bo tak mówisz to tak jest. Co do książek to nie jest tak że wydawnictwo Ci je pisze. Sam musisz je napisać. Wydawnictwo daje ci jedynie pomoc recenzenta. Ale jak zobaczysz jego książki to jest to zbiór jego tekstów. JEGO tekstów pisanych na przestrzeni wielu lat. To naprawdę nie działa tak że wydawnictwo samo piszę książki i szuka ludzi co by się zgodzili zostać autorami.To naprawde jakiś debilny konspekt. Co do firmy. Ostatnio poszukują radców prawnych i doradców podatkowych za pensję 13-18 TYSIĘCY MIESIĘCZNIE. No ale to już Ci nie pasuje do kontekstu. Bo Twój umysł ogarnie jedynie stażystę i sekretarkę. Ale podaj jakich klientów i pracowników oszukał? Znasz kogoś? A kreatywna księgowość jest właśnie po to by POMÓC KLIENTOM. POMÓC. Weź sobie przeczytaj ustawę o VAT albo jeszcze prościej sam sobie wylicz jakie koszty ponosi pracownik a jakie pracodawca na umowie o pracę. Bo na takich umowach pracuje ok. 10 milionów osób. No ale na pewno fima rozrosła się w ciągu 4 lat z 5 do 200 pracowników bo zatrudnia samych studentów na minimalnej. Tak było nie zmyslam. Podobnie jeszcze BROWAR. Też sam się zrobił dzięki układom. I ta konferencja też dzięki układom. Pub tez dzięki układom. Chcesz zoba A tak naprawdę studia skończył sam. Wszystkie firmy założył od zera bez żadnych dotacji. I tu was tak dupa boli.
Odpowiedz@ciomak w punkt. W wiele punktów. Widać, że bojówki PiSu szaleją z wściekłości.
OdpowiedzTylko pisior mógł napisać takie bzdury. Ale mozna sprawdzic ile zarabia się u mentzena i są to bardzo duże pieniadze
Odpowiedz@kuba9449: Joemonster jest stricte lewacki.
Odpowiedz@Lorenzo: tak jak demoty i mistrzowie.
OdpowiedzAle pięknie pupa piecze pisiorków i resztę lewicy.
Odpowiedz@Marius już nie piecze tylko pali żywym ogniem
OdpowiedzOjoj, jakiegoś pisiurka boli piczka, albo pełowca uwiera tęcza. Takie pierdoły nie zmieniają faktu, że Konfa jest jedyną partią na którą myślący człowiek zagłosuje. Bo i POPiS to jedno zło i tylko Konfa może im przeszkodzić. Change my mind.
Odpowiedz@Vrs: Owszem, POPiS to jedno zło, ale dlaczego tak bardzo nienawidzisz myślących ludzi i mówisz, że zasługują na partię, która jest jeszcze gorsza od nich? (co swoją drogą jest nie lada osiągnięciem)
Odpowiedz@Vrs: Nie można naprawić czegoś, co nie jest zepsute. ;)
Odpowiedz@Vrs koledzy, Konfa jest tak samo populistyczne zbieranie elektoratu co kiedyś Kukiz tylko po to, żeby normalizować działania PiS. Zaskakuje mnie, jak wiele osób daje się na to nabierać gdy już raz to przerobiłyśmy.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: Taka różnica, że "Konfa" działa tak (wcześniej pod innymi nazwami) już od czasów, kiedy Kukiz jeszcze koncerty śpiewał i filmy kręcił.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: To podaj proszę jakąś sensowną alternatywę. Przecież nie oszołomy z Lewicy i Razem ani nie PO/KO która rządziła dwie kadencje i nic nie wyrządziła, bo preferowała politykę ciepłej wody w kranie, która oznacza, że nie robimy żadnych reform w kraju, bo jeszcze się komuś narazimy. Nie mówiąc o tym, że nikt z nich nie jest za zmniejszeniem socjalu.
OdpowiedzW tego typu firmach zwykle rzeczywiście oferuje się minimalną pensję, ALE do tego pracownik proszony jest o założenie działalności gospodarczej, za którą dostaje resztę pieniędzy... I o ile każdy średnio inteligentny człowiek dostrzega wartość 'memiczną' Menzena, jest to wyjątkowo tania próba dyskredytacji. Krótko mówiąc: debil próbował debilom ustrzelić debila.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2023 o 18:19
Gdybym tylko ja miał takie układy ojca i żonę. Natychmiast trzeba rozbić ten układ.
OdpowiedzJa nic nie zawdzięczam rodzinom. Po prostu pewnego dnia wyszedłem z kapusty, a jak zgłodniałem zagryzłem najbliższego zająca. Swoim dzieciom też nie pomagam, po urodzinach wypuściłem w wiklinowym koszu u brzegu Wisły, dając jednak na start jeszcze małą łyżeczkę do wiosłowania. Z oddali z dumą obserwuje ich pierwsze udane połowy, ociosane kamienie którymi rozpalają ogniska czy własnoręcznie uszyte skóry z upolowanych Wilków. Zgłosiłem w urzędzie adres ich jaskini, niebawem dostaną wezwanie do podstawówki. Ale ciekawi mnie tylko, kto więcej zarabia na wydawaniu książek memcena. On, czy jego madka...
OdpowiedzSyn matematyka też jest dobry z matmy. Normalnie szok.
OdpowiedzDodajmy do tego brata ze śledztwem w kwestii przynależności do grupy przestępczej (?) . Wyborcy Konfy jak byli wyborcy Kukiza - chodzące memy.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: O patrzcie, następny przygłup bez racjonalnej argumentacji. Jak masz coś ciekawego do napisania, to możesz odnieść się do innych wypowiedzi z góry prostujących brednie z tego mema.
Odpowiedz@Sharley och nie, uciekamy od zarzutów bo boli, jakże racjonalny fanboyism :)
Odpowiedz