Sprawa jest prosta:
- jeżeli babka robi sceny facetowi, kiedy ten raz, czy dwa razy w sezonie (powiedzmy co parę tygodni) chce wyskoczyć z kumplami - game over. Takim związkom mówimy NIE!
- jeżeli facet spędza tak co drugi weekend - game over dla niego.
Wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem.
Grilla głowa nigdy nie boli.
OdpowiedzSprawa jest prosta: - jeżeli babka robi sceny facetowi, kiedy ten raz, czy dwa razy w sezonie (powiedzmy co parę tygodni) chce wyskoczyć z kumplami - game over. Takim związkom mówimy NIE! - jeżeli facet spędza tak co drugi weekend - game over dla niego. Wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem.
Odpowiedz