Może "otwarta relacja" będzie polegać na tym, że chłop będzie utrzymywał jakaś normalną dziewczynę - i z nią sypiał - a z tobą co najwyżej na randkę do zoo pójdzie... Co ty na to? Dobry układ?
A tak właściwie to co ona złego napisała, że się wszyscy tak pieklą?
Seks jest ważnym elementem w naszym życiu, ale nie najważniejszym, dlatego ona nie chce rezygnować z partnera z którym jej dobrze pod każdym względem z wyjątkiem seksu. Z drugiej strony oznacza to też, że do końca życia już nigdy nie zazna przyjemności z bzykania, co jest smutne. Więc wymyśliła sobie taki plan, że za zgodą faceta, będzie się puszczać. Jej prawo spróbować zapytać o to. Przecież go nie zdradza i widać, że zdradzać nie chce. Na coś podobnego decydują się czasem pary, gdzie jedna strona jest sparaliżowana odpasa w dół.
Ogólnie związki są różne, zdarzają się relacje wychodzące poza schematy i póki każda ze stron zgadza się na takie czy inne warunki, póty wszystko gra.
Ja bym tak nie umiała, ale to nie znaczy, że musze potępiać każdego, kto chce życ inaczej niż ja.
@Vania absolutnie - dorośli ludzie mogą się umówić na cokolwiek. Abstrahując, że to bait, nie ma najmniejszego zatem powodu, żeby kolesie regularnie nie proponowali wydawania dużej części pensji na prostytutki. Bo ani sex ani pieniądze nie są najważniejsze.
@Vania: bait, ale to że nie rozumiesz powszechnego oburzenia fatalnie świadczy o tobie.
Szmata w takiej sytuacji chce zdradzić i zdradzi, jedyne czego chce to przyklasku i błogosławieństwa moralnego ze strony społeczeństwa. A jedyne co trzyma ją przy rogaczu to "stabilność finansowa"
@NadobnyWieslaw: Ja naprawdę uważam, że jak obie strony się na taki układ godzą to nikomu innemu nic do tego. Nie ma znaczenia, że to bait, bo chodzi mi bardziej o to podejście w stylu "ja tak nie żyje, inni też nie mogą". Jeśli w związku nie dochodzi do oszukiwania, to niech sobie każdy żyje po swojemu. Strażnicy moralności hah
@Vania: Abstrahując od faktu, że średnia długość penisa nawet 'u ludzi innej rasy' (dobrze wiemy, o kogo chodziło baitującej/jącemu - tym bardziej, że jest w Polsce sporo freaków-'obrońców rasy' xd) też będzie koło 14 centymetrów, abstrahując od tego, że nie w życiu nie słyszałem o kobiecie, która mierzyła długość penisów swoich partnerów seksualnych i tak dalej.:
raczej oburzenie wynika z wykorzystywania finansowego tego biednego pana z siedemnastocentymetrowym kutasem.
@Vania: Cóż, fakt... Przyznaję, nie czytałem.
Nie ma się co jednak dziwić, skoro baitująca/cy przejechał/a po wszystkich czułych strunach sumienia 'prostego człowieka'. Naprawdę chce ci się walczyć z 'poczuciem przyzwoitości' tych wkurzonych strażników moralności xd?
Skoro 20 cm to dla niej mało, to niech chętni na spotkanie z nią biorą dyszel od wozu. Może coś poczuje
OdpowiedzKiedy odkryje łechtaczkę to mózg jej się rozjebie.
OdpowiedzMoże "otwarta relacja" będzie polegać na tym, że chłop będzie utrzymywał jakaś normalną dziewczynę - i z nią sypiał - a z tobą co najwyżej na randkę do zoo pójdzie... Co ty na to? Dobry układ?
OdpowiedzW wiadrze palcem nie zamieszasz.
OdpowiedzProsty bait, a ludzie i tak dają się sprowokować.
OdpowiedzA tak właściwie to co ona złego napisała, że się wszyscy tak pieklą? Seks jest ważnym elementem w naszym życiu, ale nie najważniejszym, dlatego ona nie chce rezygnować z partnera z którym jej dobrze pod każdym względem z wyjątkiem seksu. Z drugiej strony oznacza to też, że do końca życia już nigdy nie zazna przyjemności z bzykania, co jest smutne. Więc wymyśliła sobie taki plan, że za zgodą faceta, będzie się puszczać. Jej prawo spróbować zapytać o to. Przecież go nie zdradza i widać, że zdradzać nie chce. Na coś podobnego decydują się czasem pary, gdzie jedna strona jest sparaliżowana odpasa w dół. Ogólnie związki są różne, zdarzają się relacje wychodzące poza schematy i póki każda ze stron zgadza się na takie czy inne warunki, póty wszystko gra. Ja bym tak nie umiała, ale to nie znaczy, że musze potępiać każdego, kto chce życ inaczej niż ja.
Odpowiedz@Vania absolutnie - dorośli ludzie mogą się umówić na cokolwiek. Abstrahując, że to bait, nie ma najmniejszego zatem powodu, żeby kolesie regularnie nie proponowali wydawania dużej części pensji na prostytutki. Bo ani sex ani pieniądze nie są najważniejsze.
Odpowiedz@Vania: bait, ale to że nie rozumiesz powszechnego oburzenia fatalnie świadczy o tobie. Szmata w takiej sytuacji chce zdradzić i zdradzi, jedyne czego chce to przyklasku i błogosławieństwa moralnego ze strony społeczeństwa. A jedyne co trzyma ją przy rogaczu to "stabilność finansowa"
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: Ja naprawdę uważam, że jak obie strony się na taki układ godzą to nikomu innemu nic do tego. Nie ma znaczenia, że to bait, bo chodzi mi bardziej o to podejście w stylu "ja tak nie żyje, inni też nie mogą". Jeśli w związku nie dochodzi do oszukiwania, to niech sobie każdy żyje po swojemu. Strażnicy moralności hah
Odpowiedz@Vania: Abstrahując od faktu, że średnia długość penisa nawet 'u ludzi innej rasy' (dobrze wiemy, o kogo chodziło baitującej/jącemu - tym bardziej, że jest w Polsce sporo freaków-'obrońców rasy' xd) też będzie koło 14 centymetrów, abstrahując od tego, że nie w życiu nie słyszałem o kobiecie, która mierzyła długość penisów swoich partnerów seksualnych i tak dalej.: raczej oburzenie wynika z wykorzystywania finansowego tego biednego pana z siedemnastocentymetrowym kutasem.
Odpowiedz@Kajothegreat: nigdy w życiu*
Odpowiedz@Kajothegreat: Jasne, wykorzystywanie finansowe nie jest ani uczciwe, ani ok, tyle, że komentarze nie dotyczą tego aspektu.
Odpowiedz@Vania: Cóż, fakt... Przyznaję, nie czytałem. Nie ma się co jednak dziwić, skoro baitująca/cy przejechał/a po wszystkich czułych strunach sumienia 'prostego człowieka'. Naprawdę chce ci się walczyć z 'poczuciem przyzwoitości' tych wkurzonych strażników moralności xd?
Odpowiedz@Kajothegreat: Nie, w zasadzie już skończyłam xd
Odpowiedz