Znalazłem nagranie i jeżeli to miał by być zamach na Putina to ten dron musiałby chyba wlecieć do pokoju gdzie przebywał Putin, żeby zadać obrażenia, a detonował się nad kopułą Kremla, więc chyba mało przemyślany atak.
Dodatkowo dron wybuchł w okazałej kuli ognia - co sugeruje dwie możliwości: 1)fatalne zaplecze techniczne rzekomych zamachowców, że zrobili bombę głównie z benzyny, albo 2)to miało być na pokaz, tak jak eksplozje w hollywoodzkich filmach akcji - no bo kula ognia jest widowiskowa, ale prawdziwe ładunki wybuchowe nastawione na efektywność tak nie wybuchają.
To ten zagubiony balon?
OdpowiedzZnalazłem nagranie i jeżeli to miał by być zamach na Putina to ten dron musiałby chyba wlecieć do pokoju gdzie przebywał Putin, żeby zadać obrażenia, a detonował się nad kopułą Kremla, więc chyba mało przemyślany atak. Dodatkowo dron wybuchł w okazałej kuli ognia - co sugeruje dwie możliwości: 1)fatalne zaplecze techniczne rzekomych zamachowców, że zrobili bombę głównie z benzyny, albo 2)to miało być na pokaz, tak jak eksplozje w hollywoodzkich filmach akcji - no bo kula ognia jest widowiskowa, ale prawdziwe ładunki wybuchowe nastawione na efektywność tak nie wybuchają.
Odpowiedz