Pamiętacie, jak była wielka nagonka na panele fotowoltaiczne, że to lewackie gunwo, zabija polski wungiel i żaden patryjota ma tego nie brać?
Tak, to właśnie ten czas, kiedy każda parafia tynkowała się panelami fotowoltaicznymi.
"Źródło: YT"
Tak, to bardzo wiarygodne źródło. Skoro to YT to tak musi być na prawdę i nikt nie ma prawa tego podważać. Post pisany przez ćwierćmózgów dla innych ćwierćmózgów.
NFOŚiGW rozpatruje wnioski klientów instytucjonalnych, czyli nie mieszkańców, którzy wnioskują o dotacje w miejscowym urzędzie gminy, ani nie przedsiębiorstw, które wnioskują w urzędzie powiatowym lub wojewódzkim.
Złożyli wnioski, były przygotowane dobrze pod względem merytorycznym, wskazywały jednoznacznie, co zostanie zrobione, za ile pieniędzy i jaki to będzie miało skutek środowiskowy...
UWALIĆ WNIOSEK, BO TO KATOLE!!!!!!1111JEDENSTOJEDENAŚCIE
O to chodzi? Wiem, że urzędnicy mocno ubolewają nad wnioskami bardzo podłej jakości, które muszą być kilkukrotnie uzupełniane, i które nie uzyskują dofinansowania, bo są nieprzygotowane merytorycznie. Albo inwestycja jest źle zaplanowana i nie przyniesie żadnych realnych korzyści. Albo wnioskuje się o bardzo małe kwoty, gdy przysługiwać by mogły nawet kilkunastokrotnie wyższe i kwoty te służą w praktyce tylko na wynagrodzenie dla pośrednika płacisz mu 2000 zł, a on łaskawie „wyciąga” z gminy 2500 zł i mówi, że to wina pisiorów, bo nie dają kasy nie swoim.
Pamiętacie, jak była wielka nagonka na panele fotowoltaiczne, że to lewackie gunwo, zabija polski wungiel i żaden patryjota ma tego nie brać? Tak, to właśnie ten czas, kiedy każda parafia tynkowała się panelami fotowoltaicznymi.
Odpowiedz"Źródło: YT" Tak, to bardzo wiarygodne źródło. Skoro to YT to tak musi być na prawdę i nikt nie ma prawa tego podważać. Post pisany przez ćwierćmózgów dla innych ćwierćmózgów.
OdpowiedzNFOŚiGW rozpatruje wnioski klientów instytucjonalnych, czyli nie mieszkańców, którzy wnioskują o dotacje w miejscowym urzędzie gminy, ani nie przedsiębiorstw, które wnioskują w urzędzie powiatowym lub wojewódzkim. Złożyli wnioski, były przygotowane dobrze pod względem merytorycznym, wskazywały jednoznacznie, co zostanie zrobione, za ile pieniędzy i jaki to będzie miało skutek środowiskowy... UWALIĆ WNIOSEK, BO TO KATOLE!!!!!!1111JEDENSTOJEDENAŚCIE O to chodzi? Wiem, że urzędnicy mocno ubolewają nad wnioskami bardzo podłej jakości, które muszą być kilkukrotnie uzupełniane, i które nie uzyskują dofinansowania, bo są nieprzygotowane merytorycznie. Albo inwestycja jest źle zaplanowana i nie przyniesie żadnych realnych korzyści. Albo wnioskuje się o bardzo małe kwoty, gdy przysługiwać by mogły nawet kilkunastokrotnie wyższe i kwoty te służą w praktyce tylko na wynagrodzenie dla pośrednika płacisz mu 2000 zł, a on łaskawie „wyciąga” z gminy 2500 zł i mówi, że to wina pisiorów, bo nie dają kasy nie swoim.
Odpowiedz