Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

800+

Dodaj nowy komentarz
avatar pavetta
5 5

ale kiełbaska leci. Błagam, nie głosujcie na to gówno, a każdą babcię po drodze związujcie i wrzucajcie do piwnicy.

Odpowiedz
avatar Maquabra
3 5

@tomitom, wy naprawdę łykacie te "darmowe" rzeczy? Wiecie chyba, że jeśli coś jest dla kogoś "za darmo" czy "w prezencie", zwał jak zwał, to ktoś musi za to zapłacić? Jeśli dalej będę płacił ja, pójdę po podwyżkę i powstanie presja inflacyjna. Mój pracodawca będzie musiał podnieść ceny produktów, co akurat jest mniej istotne, bo ponad 90% naszej pracy to głównie Niemcy, Francja, Włochy i Czechy. Ale mój pracodawca w podatkach też to będzie, więc rozwój firmy spowolni. Autostrada za darmo to znaczy, że ci, którzy je najbardziej niszczą i najbardziej eksploatują bardzo zarobią. Głownie firmy transportowe, często zagraniczne. Zapłacą z kolei ci, którzy nawet samochodu nie mają albo w życiu na autostradzie nie byli. Z inną kiełbasą wyborczą będzie to samo. Założę się, że sprzedaż leków dla dzieci wystrzeli pod sufit. W końcu są "za darmo". Płaci podatnik. Zarabia BigPharma. Przy odrobinie szczęścia rodzice będą w miarę rozgarnięci i nie będą pchać dziecku koktajlu antybiotyków za każdym razem kiedy kichnie. Ale nie oszukujmy się. Jedyna nadzieja, że będzie tak jak z "darmowymi lekami dla 75+". Na "darmowe" leki dla matki wydaję miesięcznie 2 stówy. Kiedyś tu pytałem, czy jakaś partia starająca się o głosy polaków może mieć w programie cokolwiek innego od "dejowania". Może? Nie może. Dejowanie to całość programu.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
5 5

@Maquabra: Ty naprawdę nie rozumiesz, że dla nich to nie ma znaczenia, bo ten "ktoś co musi zapłacić" to nie są wyborcy PiS? oni naprawdę nie są głupi i potrafią liczyć - liczą na pozostały nie-PiSowski elektorat, który będzie ich utrzymywał przez kolejne 4 lata

Odpowiedz
avatar Rodzio
2 2

@Maquabra: liczenie, że rodzice nie będą robić antybiotykowych koktajli jest równie naiwne, jak wiara w to, że socjal zwiększy dzietność. Jesteśmy jednym z najbardziej nafaszerowanych farmakologicznie krajów, leki OTC rozchodzą się jak świeże bułeczki, a bloki reklamowe obfitują w OTC i suple. Już teraz słychać głosy, że rodzice wymagają antybiotyków, w dupie mając fakt, że nie zadziałają na wirusy - a co gorsza, lekarze wypisują. Nie potrzeba nam, jako narodowi, żadnych "promocji" na leki, żeby łykać je garściami na istniejące i nieistniejące choroby. Żeby była jasność - leki i suple odpowiednio użyte są spoko, jednak u nas to już dawno nie jest używane odpowiednio (generalizuje, ale taki jest trend).

Odpowiedz
avatar mnalicka
-5 5

@Rodzio pomówienia. Przy chorobie wirusowej może dojsc do nadkażenia bakteryjnego i wypisuje sie antybiotyk. Nie na wszystkie wirusowki natomiast wypisuje sie leki przeciwwirusowe. Doksztalc sie bo to wstyd wyjsc z podstawowki z zerowa wiedza, powinni na podstawie takich komentarzy papiery uniewazniac.

Odpowiedz
avatar Rodzio
1 1

@mnalicka uświadomisz mnie w takim razie w jaki sposób środek nazwany nie bez przyczyny antyBIOtykiem zadziała na wirusa? Na wirusa, nie na nadkażenie bakteryjne - bo tylko o braku działania na wirusy wspomniałem.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
1 3

ŚREDNIA HAWAJSKAAAA DLA WSZYSTKIIIICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
Udostępnij