Nie, no "opozycja" ma antyprogram.
Kaczyński: 800 zł od przyszłego roku.
Tusk: 800 zł od czerwca tego roku!
Kaczyński: każdemu po kanapce z ogórkiem.
Tusk: każdemu po 3 kanapki z ogórkiem.
No i tak to na tej lewackiej "opozycji" leci
Akurat jest dużo racji w tym obrazku - opozycja od 8 lat nie może stworzyć sensownego programu wyborczego, który byłby jakąś realną kontrą wobec PiSu. Kaczyński z kumplami wygra wybory nie dlatego, że jest taki fantastyczny tylko dlatego, że opozycja jest taka beznadziejna.
@Klugheit: Pytałem już tu wiele razy, co typowy polak uważałby za program wyborczy. Nie licząc dejowania, oczywiście. Jeszcze się odpowiedzi nie doczekałem. Zaczynam odnosić wrażenie, że to właśnie jest powód, dla którego pis rządzi i rządzić będzie. Póki "kradną, ale się dzielą", czego więcej może chcieć polak?
@Maquabra: Dotykasz istoty problemu czyli "jakości" społeczeństwa polskiego. Potrzebna jest odpowiednia edukacja już na etapie szkolnym z zakresu ekonomii i finansów, ale też uodpornianie ludzi na propagandę medialną i populizm. Plus oczywiście parę innych rzeczy. Jak się w życiu nie posiada żadnych wyższych wartości poza zjeść, wyspać się i obejrzeć serial ew. poklikać w necie to trudno oczekiwać, że w jakiś cudowny sposób ambicja życiowa będzie w cenie.
Co w sumie prowadzi do dosyć smutnej refleksji, że partie polityczne i wyniki wyborcze są odzwierciedleniem stanu społeczeństwa, a politycy po prostu spełniają jego oczekiwania żeby zdobyć/utrzymać się przy władzy.
Nie, no "opozycja" ma antyprogram. Kaczyński: 800 zł od przyszłego roku. Tusk: 800 zł od czerwca tego roku! Kaczyński: każdemu po kanapce z ogórkiem. Tusk: każdemu po 3 kanapki z ogórkiem. No i tak to na tej lewackiej "opozycji" leci
Odpowiedzale się tu w minusach spłakały lewaki, bo ktoś ich Donaldzika do Kaczorka przyrównać śmiał xd Pieprzona banda złodziei jedni i drudzy...
OdpowiedzAkurat jest dużo racji w tym obrazku - opozycja od 8 lat nie może stworzyć sensownego programu wyborczego, który byłby jakąś realną kontrą wobec PiSu. Kaczyński z kumplami wygra wybory nie dlatego, że jest taki fantastyczny tylko dlatego, że opozycja jest taka beznadziejna.
Odpowiedz@Klugheit: Pytałem już tu wiele razy, co typowy polak uważałby za program wyborczy. Nie licząc dejowania, oczywiście. Jeszcze się odpowiedzi nie doczekałem. Zaczynam odnosić wrażenie, że to właśnie jest powód, dla którego pis rządzi i rządzić będzie. Póki "kradną, ale się dzielą", czego więcej może chcieć polak?
Odpowiedz@Maquabra: Dotykasz istoty problemu czyli "jakości" społeczeństwa polskiego. Potrzebna jest odpowiednia edukacja już na etapie szkolnym z zakresu ekonomii i finansów, ale też uodpornianie ludzi na propagandę medialną i populizm. Plus oczywiście parę innych rzeczy. Jak się w życiu nie posiada żadnych wyższych wartości poza zjeść, wyspać się i obejrzeć serial ew. poklikać w necie to trudno oczekiwać, że w jakiś cudowny sposób ambicja życiowa będzie w cenie. Co w sumie prowadzi do dosyć smutnej refleksji, że partie polityczne i wyniki wyborcze są odzwierciedleniem stanu społeczeństwa, a politycy po prostu spełniają jego oczekiwania żeby zdobyć/utrzymać się przy władzy.
OdpowiedzCo trzeba mieć we łbie żeby rozdawanie patologii pieniędzy pracujących polaków nazywać programem.
Odpowiedz