Jak śmiesz podważać "lewacką logikę" Dorotkx? Ty ją literalnie gwałcisz swoją odmienną opinią, faszysto! No i jeszcze te podłe dzieciaki, które pochodzą zapewne z heteroseksualnych związków (o zgrozo, w większości nawet małżeństw) białych rasistów! Koszmarny sen dla żydkolewaków.
@kontraparka: już, popluliście na te he he głupie lewaki? No to zajebiście, bo tak się składa, że tak, to częsta praktyka - w pipidówach. Sama pochodzę z wioski 30km od Krakowa i na wycieczki szkolne np do kina w Krakowie, czy na jakąkolwiek zieloną szkołę, rodzice musie podstawić równiaka w Krakowie w jakimś miejscu zbiórki (w przypadku dalszej podroży pociągiem to był to dworzec). I tak, wszyscy pop.i.er.dalali z tymi dzieciakami samochodem te 30 km, czasem się zgadywali rodzice na kilka osób do samochodu, a jak ktoś nie miał jak dojechać, to elo, nie jechał. Smutna rzeczywistość wielu dziur wykluczonych komunikacyjnie, ale prawackie "w dupie byłem i gówno widziałem" wie lepiej.
@Ellena: Ale piexdolisz głupoty. A gimbusy i autobusy do podwożenia dzieciaków gdzie? A jeśli było tak jak piszesz, to pretensje do dyrektorki, bo nie ma prawa wymagać tego od rodziców. Pewnie nie mieści ci się w tej lewackiej łepetynie, że niektórzy pracują w tych godzinach. To, że dajecie się dyrektorce w bambuko robić to już tylko i wyłącznie wasza sprawa.
@kontraparka: a w dupie. A dyrektorka wyjmie sobie z tej dupy samochód i podstawi bo ją stać. Wycieczki szkolne nie są obowiązkowe. Babmbuko to ty we łbie masz skoro wolisz udawać, że problem nie istnieje bo ci sie tak wydaje. Wykluczenie komunikacyjne jest faktem, kogokolwiek twoj prawacki zadek postawno za to obwinić - ono jest i takie p.ie...dole.nie jak tu uprawiasz ch.uj.a zmieni. Podejście "problemu nie ma, a jeśli jest to wasza sprawa" to serio wybitne rozumowanie.
@Ellena: Ale ci się pogorszyło, widzę. Dyrektorka rządzi kasą i ma obowiązek zapewnić pojazd, co najwyżej o jakieś małe pieniążki na dopłatę może poprosić. Ale pewnie stęka, że "kasy ni ma". A wy kiwacie pustymi łbami, no bo "jak ni ma, to ni ma" i "trza dymać prywatnymi". W wojtusia was robią, a wy tylko, że deszcz pada. Wykluczone to masz szare komórki.
@kontraparka: trzy kroki zkretynienia:
1. problem nie istnieje, głupie lewaki
2. może i problem istnieje, ale to wasza wina głupie lewaki
3. wszystko na wsztskich stać, wiec punkt 1, ponieważ punkt 2, głupie lewaki
@Ellena ty no, ale zakładając czysto teoretycznie że dzieciaka nikt nie jest w stanie *dostarczyć* to co?
No to jest jednak nieodpowiedzialność ze strony szkoły.
@kontraparka: czuć na kilometr lewactwem... Co Ty Wiesz o szkolnych wycieczkach... 90% szkół każe rodzicom brać wolne na wycieczki i zawozić na miejsce, każdy swoim autem. Pamiętam jak mój brat jeździł na wycieczki albo siostra, to rodzice brali wolne i jechali na wycieczkę autem, a mnie wychowywała ulica pod nieobecność rodziców.
@poiman: no jest, i co to zmienia w sprawie tego komentarza? Sprawia, że jest jakoś bardziej prawdziwy, skoro nie jest? Ta dyskusja nie toczy się o to, kto jest winny i dlaczego, tylko o zamykanie oczu na coś, co faktycznie istnieje - w niewielkim owszem stopniu i coraz (na szczęście) mniejszym, ale istnieje, więc te heheszki są po prostu głupie. Niestety, dzielnych wojowników "z głupimi lewakami" (których owi waleczni rycerze nazywają absolutnie wszystkich o innym zdaniu na jakikolwiek temat), których stać jedynie na wyżej wspomniane trzy kroki, jest porażająco dużo i pewnie ich kompletnie nieprzydatna dla świata obecność nie byłaby dla mnie absolutnie żadnym problemem, gdyby nie przeszkadzali oni innym jednak zmieniać rzeczywistość dla choćby niewielkiej grupy ludzi na lepsze.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 maja 2023 o 11:16
Tak. Potrafili już tak robić te 20 lat temu jak chodziłem do podstawówki.
Na 30 osób w klasie - około 10 dzieciaków z pobliskich osiedli była podwożona autami.
Jak śmiesz podważać "lewacką logikę" Dorotkx? Ty ją literalnie gwałcisz swoją odmienną opinią, faszysto! No i jeszcze te podłe dzieciaki, które pochodzą zapewne z heteroseksualnych związków (o zgrozo, w większości nawet małżeństw) białych rasistów! Koszmarny sen dla żydkolewaków.
Odpowiedz@kontraparka: już, popluliście na te he he głupie lewaki? No to zajebiście, bo tak się składa, że tak, to częsta praktyka - w pipidówach. Sama pochodzę z wioski 30km od Krakowa i na wycieczki szkolne np do kina w Krakowie, czy na jakąkolwiek zieloną szkołę, rodzice musie podstawić równiaka w Krakowie w jakimś miejscu zbiórki (w przypadku dalszej podroży pociągiem to był to dworzec). I tak, wszyscy pop.i.er.dalali z tymi dzieciakami samochodem te 30 km, czasem się zgadywali rodzice na kilka osób do samochodu, a jak ktoś nie miał jak dojechać, to elo, nie jechał. Smutna rzeczywistość wielu dziur wykluczonych komunikacyjnie, ale prawackie "w dupie byłem i gówno widziałem" wie lepiej.
Odpowiedz@Ellena: Ale piexdolisz głupoty. A gimbusy i autobusy do podwożenia dzieciaków gdzie? A jeśli było tak jak piszesz, to pretensje do dyrektorki, bo nie ma prawa wymagać tego od rodziców. Pewnie nie mieści ci się w tej lewackiej łepetynie, że niektórzy pracują w tych godzinach. To, że dajecie się dyrektorce w bambuko robić to już tylko i wyłącznie wasza sprawa.
Odpowiedz@kontraparka: a w dupie. A dyrektorka wyjmie sobie z tej dupy samochód i podstawi bo ją stać. Wycieczki szkolne nie są obowiązkowe. Babmbuko to ty we łbie masz skoro wolisz udawać, że problem nie istnieje bo ci sie tak wydaje. Wykluczenie komunikacyjne jest faktem, kogokolwiek twoj prawacki zadek postawno za to obwinić - ono jest i takie p.ie...dole.nie jak tu uprawiasz ch.uj.a zmieni. Podejście "problemu nie ma, a jeśli jest to wasza sprawa" to serio wybitne rozumowanie.
Odpowiedz@Ellena: Ale ci się pogorszyło, widzę. Dyrektorka rządzi kasą i ma obowiązek zapewnić pojazd, co najwyżej o jakieś małe pieniążki na dopłatę może poprosić. Ale pewnie stęka, że "kasy ni ma". A wy kiwacie pustymi łbami, no bo "jak ni ma, to ni ma" i "trza dymać prywatnymi". W wojtusia was robią, a wy tylko, że deszcz pada. Wykluczone to masz szare komórki.
Odpowiedz@kontraparka: trzy kroki zkretynienia: 1. problem nie istnieje, głupie lewaki 2. może i problem istnieje, ale to wasza wina głupie lewaki 3. wszystko na wsztskich stać, wiec punkt 1, ponieważ punkt 2, głupie lewaki
Odpowiedz@Ellena ty no, ale zakładając czysto teoretycznie że dzieciaka nikt nie jest w stanie *dostarczyć* to co? No to jest jednak nieodpowiedzialność ze strony szkoły.
Odpowiedz@kontraparka: czuć na kilometr lewactwem... Co Ty Wiesz o szkolnych wycieczkach... 90% szkół każe rodzicom brać wolne na wycieczki i zawozić na miejsce, każdy swoim autem. Pamiętam jak mój brat jeździł na wycieczki albo siostra, to rodzice brali wolne i jechali na wycieczkę autem, a mnie wychowywała ulica pod nieobecność rodziców.
Odpowiedz@poiman: no jest, i co to zmienia w sprawie tego komentarza? Sprawia, że jest jakoś bardziej prawdziwy, skoro nie jest? Ta dyskusja nie toczy się o to, kto jest winny i dlaczego, tylko o zamykanie oczu na coś, co faktycznie istnieje - w niewielkim owszem stopniu i coraz (na szczęście) mniejszym, ale istnieje, więc te heheszki są po prostu głupie. Niestety, dzielnych wojowników "z głupimi lewakami" (których owi waleczni rycerze nazywają absolutnie wszystkich o innym zdaniu na jakikolwiek temat), których stać jedynie na wyżej wspomniane trzy kroki, jest porażająco dużo i pewnie ich kompletnie nieprzydatna dla świata obecność nie byłaby dla mnie absolutnie żadnym problemem, gdyby nie przeszkadzali oni innym jednak zmieniać rzeczywistość dla choćby niewielkiej grupy ludzi na lepsze.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2023 o 11:16
Hehehe. Na górze screena "dorota_" z wymazanym kawałkiem, a na dole w komentarzu "dorota_spyrka". Wzorowo przygotwany screen :D
OdpowiedzTak. Potrafili już tak robić te 20 lat temu jak chodziłem do podstawówki. Na 30 osób w klasie - około 10 dzieciaków z pobliskich osiedli była podwożona autami.
Odpowiedz