Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Dzieci

Dodaj nowy komentarz
avatar kontraparka
2 14

Jak śmiesz podważać "lewacką logikę" Dorotkx? Ty ją literalnie gwałcisz swoją odmienną opinią, faszysto! No i jeszcze te podłe dzieciaki, które pochodzą zapewne z heteroseksualnych związków (o zgrozo, w większości nawet małżeństw) białych rasistów! Koszmarny sen dla żydkolewaków.

Odpowiedz
avatar kontraparka
0 8

@Ellena: Ale piexdolisz głupoty. A gimbusy i autobusy do podwożenia dzieciaków gdzie? A jeśli było tak jak piszesz, to pretensje do dyrektorki, bo nie ma prawa wymagać tego od rodziców. Pewnie nie mieści ci się w tej lewackiej łepetynie, że niektórzy pracują w tych godzinach. To, że dajecie się dyrektorce w bambuko robić to już tylko i wyłącznie wasza sprawa.

Odpowiedz
avatar Ellena
-4 8

@kontraparka: a w dupie. A dyrektorka wyjmie sobie z tej dupy samochód i podstawi bo ją stać. Wycieczki szkolne nie są obowiązkowe. Babmbuko to ty we łbie masz skoro wolisz udawać, że problem nie istnieje bo ci sie tak wydaje. Wykluczenie komunikacyjne jest faktem, kogokolwiek twoj prawacki zadek postawno za to obwinić - ono jest i takie p.ie...dole.nie jak tu uprawiasz ch.uj.a zmieni. Podejście "problemu nie ma, a jeśli jest to wasza sprawa" to serio wybitne rozumowanie.

Odpowiedz
avatar kontraparka
2 6

@Ellena: Ale ci się pogorszyło, widzę. Dyrektorka rządzi kasą i ma obowiązek zapewnić pojazd, co najwyżej o jakieś małe pieniążki na dopłatę może poprosić. Ale pewnie stęka, że "kasy ni ma". A wy kiwacie pustymi łbami, no bo "jak ni ma, to ni ma" i "trza dymać prywatnymi". W wojtusia was robią, a wy tylko, że deszcz pada. Wykluczone to masz szare komórki.

Odpowiedz
avatar poiman
1 3

@Ellena ty no, ale zakładając czysto teoretycznie że dzieciaka nikt nie jest w stanie *dostarczyć* to co? No to jest jednak nieodpowiedzialność ze strony szkoły.

Odpowiedz
avatar kedzior432
-1 5

@kontraparka: czuć na kilometr lewactwem... Co Ty Wiesz o szkolnych wycieczkach... 90% szkół każe rodzicom brać wolne na wycieczki i zawozić na miejsce, każdy swoim autem. Pamiętam jak mój brat jeździł na wycieczki albo siostra, to rodzice brali wolne i jechali na wycieczkę autem, a mnie wychowywała ulica pod nieobecność rodziców.

Odpowiedz
avatar Ellena
-2 2

@poiman: no jest, i co to zmienia w sprawie tego komentarza? Sprawia, że jest jakoś bardziej prawdziwy, skoro nie jest? Ta dyskusja nie toczy się o to, kto jest winny i dlaczego, tylko o zamykanie oczu na coś, co faktycznie istnieje - w niewielkim owszem stopniu i coraz (na szczęście) mniejszym, ale istnieje, więc te heheszki są po prostu głupie. Niestety, dzielnych wojowników "z głupimi lewakami" (których owi waleczni rycerze nazywają absolutnie wszystkich o innym zdaniu na jakikolwiek temat), których stać jedynie na wyżej wspomniane trzy kroki, jest porażająco dużo i pewnie ich kompletnie nieprzydatna dla świata obecność nie byłaby dla mnie absolutnie żadnym problemem, gdyby nie przeszkadzali oni innym jednak zmieniać rzeczywistość dla choćby niewielkiej grupy ludzi na lepsze.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2023 o 11:16

avatar emjot
3 3

Hehehe. Na górze screena "dorota_" z wymazanym kawałkiem, a na dole w komentarzu "dorota_spyrka". Wzorowo przygotwany screen :D

Odpowiedz
avatar Marius
2 2

Tak. Potrafili już tak robić te 20 lat temu jak chodziłem do podstawówki. Na 30 osób w klasie - około 10 dzieciaków z pobliskich osiedli była podwożona autami.

Odpowiedz
Udostępnij