Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Sobowtóry

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
-3 3

Wow... czyli Biden też ma przynajmniej trzech sobowtórów. Ich również można rozpoznać po uszach :) Ciekawe ilu ma Morawiecki czy Kaczyński hehe

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 2

@Spirytusik: Jak jedno wynika z drugiego? Co ma paranoja Putina do Bidena? I nie odpowiadaj (nie żebyś zamierzał, przecież się mnie boisz), przecież wiadomo, że płaskoziemcy nie potrafią rozumować

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Nie boję się, tylko gówna nie ruszam. Kapusiu! Dowiedziałeś się? To teraz idź się znowu poskarż.

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 2

@Spirytusik: "Nie boję się, tylko gówna nie ruszam" - gdybyś nie ruszał rzekomego g to komentarz na moim skrinie sprzed paru lat nie miałby minusa kłamczuszku. "Kapusiu!" - no nie popłacz się. Jak nie chciałeś bana to się było zachowywać i nie obrażać wszystkich do okoła. Teraz sobie naskrobałeś rok bana to poczekaj. Nawet gramin to ogarnia, a ty nie umiesz się ogarnąć i cierpliwie poczekać. @wlsz: Calvus a.k.a. niemamnietutaj oficjalnie przyznał się, że to kolejne jego alt-konto

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Ty naprawdę jesteś idiotą! Teraz to wszyscy widzą. Za późno na leczenie donosicielu. Idź popłacz do admina żeby mi znowu dał bana!

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 3

@Spirytusik: "Ty naprawdę jesteś idiotą!" - powiedział człowiek, który dostał bana za obrażanie innych i mimo to nie umie się nauczyć, że nie obraża się innych ludzi. "Teraz to wszyscy widzą." - tak, wszyscy, których notorycznie obrażasz. Na pewno będą ci kibicować, żebyś nie dostał kolejnego "Za późno na leczenie donosicielu." - powiedział płaskoziemca, bo ktoś rozlicza go z bana. Ale jak razem dostaliśmy bana, bo się za bardzo zniżyłem, to pierwszy mi bana "pogratulowałeś" "Idź popłacz do admina żeby mi znowu dał bana!" - to, że ty płaczesz, bo nie dociera do ciebie, że dostałeś bana tylko za twoje zachowanie i że ban ma konsekwencje

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Wow! Nie potrafisz nawet napisać nic od siebie tylko cytujesz innych. Ja nikomu oprócz ciebie nie ubliżam, więc wiem na 100% że to ty się przyczyniłeś do mojego bana. Po prostu nie lubię debili takich jak ty, którzy całą swoją wiedzę czerpią z telewizji.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 3

@Spirytusik: "Wow! Nie potrafisz nawet napisać nic od siebie tylko cytujesz innych." - masz rację, ktoś kto nie rozumie cudzysłowów może tak to odebrać. "Ja nikomu oprócz ciebie nie ubliżam" - 1) to jest wciąż wbrew zasadom, po prostu nie wolno obrażać innych na tym serwisie, nawet jeśli jest to obrażający cię płaskoziemca 2) nie kłam, jak dostałeś bana na koncie Calvus to byłem offline. Właśnie zerknąłem i w paru ostatnich komentarzach ma koncie obrażałeś kogoś innego, kto śmiał podważać dogmaty twojej wiary. "więc wiem na 100% że to ty się przyczyniłeś do mojego bana." - jedyną osobą jaka się mogła do tego przyczynić jesteś ty. To twoje wybory i twoje zachowanie zarezultowały banem. Ja jedynie rozpoznaje, jak się próbujesz migać od bana. Ale ban za obrażanie kogo innego dotyczy wszystkich twoich kont. A jak jeszcze założyłeś alt-konto tylko po to, by mnie obrażać za rozliczanie z twojej kary, to co się dziwisz, że ci przedłużyli bana? "Po prostu nie lubię debili takich jak ty, którzy całą swoją wiedzę czerpią z telewizji." - powiedział człowiek, który najwyraźniej nie potrafi czerpać informacji, bo znowu obraża innych i płacze, że dostaje bany za obrażanie innych. I człowiek, który sam nie wykonał ani jednego eksperymentu, który sprawdziłby jego wiarę. Człowiekowi, który samodzielnie weryfikuje swój światopogląd. I powiedz mi, jak to o tobie świadczy, że rzekomy "debil taki jak ja" jest w stanie rozpoznać cię po jednym komentarzu?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Miło mi że się przyznałeś że jesteś debilem.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 3

@Spirytusik: "Miło mi że się przyznałeś że jesteś debilem." - tak to może brzmieć, jak się nie wie co znaczą cudzysłów i słowo "rzekomo". Takie trochę samozaoranie ci wyszło

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Tak sobie tłumacz. Jak każdy debil :) Bo cudzysłów, bo "rzekomo" bo ortografia, bo gramatyka... a tak naprawdę to sam dobrze wiesz że jesteś debilem ale przed ludźmi udajesz że coś tam wiesz, i gdyby nie Internet to nawet byś nie miał co zacytować!

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 3

@Spirytusik: "Tak sobie tłumacz. Jak każdy debil :)" - słodkie. A potem płaczesz, że ciągle ci bana przedłużają. A gdybyś jak normalny człowiek, albo jak gramin, poczekał aż ban ci minie, to byś już mógł kontynuować swoje schizofreniczne komentowanie z 4 kont, a tak musisz się zadowalać jednym przez rok, bo nie umiesz wyciągać wniosków "Bo cudzysłów, bo "rzekomo" bo ortografia, bo gramatyka" - no tak działa język. Z czym masz problem? "a tak naprawdę to sam dobrze wiesz że jesteś debilem ale przed ludźmi udajesz że coś tam wiesz" - aha, rzekomo udaję, ale ciebie rozpoznaje po jednym komentarzu. Ponawiam pytanie, jak to o tobie świadczy? No i uważasz, że się "przyznałem", bo zadałem pytanie wychodząc z twoich założeń. A co ja mam uważać o twoich komplementach, niektórych w cudzysłowie, niektórych bez, które notorycznie mi pisałaś? No bo z sensu zdania i użytych środków jasno wynika, że nie mówiłeś tego poważnie, ale skoro język nie ma znaczenia no to chyba faktycznie przyznałeś mi, że jestem mądrzejszy i inteligentniejszy, nie? Czy zamierzasz się tłumaczyć sarkazmem, kiedy tak naprawdę wiesz, że jestem od ciebie bystrzejszy? Powiesz pewnie "no idiota, że bierze te komplementy na poważnie, wiadomo o co chodzi" - ale jak piszę o rzekomym "debilu", to chyba też wiadomo o co chodzi, nie? "gdyby nie Internet to nawet byś nie miał co zacytować!" - tłumacz to tak sobie, ale przecież czytasz regularnie moje komentarze, więc powinieneś wiedzieć, że to nieprawda. Te cytaty są dla ciebie, bo bez nich masz problemy ze zrozumieniem tego co piszę. A tutaj popatrz, nie masz problemu z rozumieniem co piszę.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Czy ty już masz termin na zmianę płci? Żaden facet do mnie nigdy nie powiedział: "Słodkie" albo "Kłamczuszku" Podaj mi jeden przykład w którym miejscu ja "płakałem" że mi przedłużają bana? Fakt że jesteś donosicielem mnie drażni, ale nigdy nie narzekałem że dostałem bana. Znasz takie powiedzenie? „Jeśli wyrwiesz człowiekowi język, nie udowadniasz mu, że jest kłamcą, tylko mówisz światu, że boisz się tego, co może powiedzieć”. i tak jest dokładnie gdy na kogoś kapujesz. Kapujesz?

Odpowiedz
avatar jedyny360
2 2

@Spirytusik: "Czy ty już masz termin na zmianę płci? Żaden facet do mnie nigdy nie powiedział: "Słodkie" albo "Kłamczuszku"" - jak widzisz złoszczące się dziecko, to jak inaczej można zareagować? "Podaj mi jeden przykład w którym miejscu ja "płakałem" że mi przedłużają bana?" - teraz się przyznałeś, idąc twoim tokiem rozumowania ;) Chyba, że jednak miałem rację i to ty źle mnie zrozumiałeś pomimo, że przekaz był bardzo jasny. Ostatnio na koncie niemamnietutaj to się strasznie popłakałeś, tylko na twoje szczęście admini usunęli te komentarze. A szkoda, wolałbym, żeby zostały i żeby każdy miał możliwość się samodzielnie przekonać jaki jesteś - choć biorąc pod uwagę, jak mało plusów zbierasz to chyba wszyscy już to wiedzą "Fakt że jesteś donosicielem mnie drażni" - dlaczego by cię miało to drażnić, gdybyś nie płakał po banach? I poza tym, działam w moim interesie, bo kto by nie wolał, żeby jakiś frajer minusował wszystkie twoje komentarze "ale nigdy nie narzekałem że dostałem bana" - sądząc po tym, że nie możesz się obyć bez komentowania na tej stronie i zakładasz kolejne konta minuty po odkryciu bana - śmiem wątpić. No i marudzisz, że cię błyskawicznie demaskuję. Praktycznie jedno i to samo. "Znasz takie powiedzenie? „Jeśli wyrwiesz człowiekowi język, nie udowadniasz mu, że jest kłamcą, tylko mówisz światu, że boisz się tego, co może powiedzieć”. i tak jest dokładnie gdy na kogoś kapujesz. Kapujesz?" - czyli gratulując mi bana przyznałeś, że boisz się tego co mam do powiedzenia? No, biorąc pod uwagę, że najchętniej to byś mnie minusował ze wszystkich swoich kont, to chyba to jest potwierdzone. I ja wcale nie uważam, że bany udowadniają, że jesteś kłamcą. To już zostało zademonstrowane wielokrotnie, jak się wypierałeś, że twoje alt-konta to nie alt-konta, jak mówiłeś, że mieszkasz dalej od najbliższej plaży niż najodleglejszy od wody punkt na Ziemi, jak wciskałeś, że Byrd powiedział coś czego nie powiedział, jak się wypierałeś, że kiedykolwiek mówiłeś, że Słońce nie chowa się za horyzontem... Ban jest po to, żebyś ty miał czas się zastanowić nad sobą, swoim zachowaniem, i wyciągnąć wnioski, bo póki co ich nie wyciągasz.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2023 o 19:15

avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Po pierwsze: Na 100% jestem straszy od ciebie palancie, więc trochę respektu! Po drugie: Nudzisz mnie. To że na każde moje zdanie odpowiadasz nowelą to nie znaczy że jesteś bardziej inteligentny, tylko że masz zbyt dużo wolnego czasu i prawdopodnie zero przyjaciół. Żal mi cię. Tak tak, płaskoziemca itp... nie masz już więcej argumentów? Tak jak mówiłem wcześniej: Nie ma ani jednego "zdjęcia" Ziemi z kosmosu więc jak ty człowieku możesz wiedzieć cokolwiek na ten temat skoro sam nie byłeś w kosmosie? Aha.. wiem, wiem... NASA! Hahaha

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Na 100% jestem straszy od ciebie palancie, więc trochę respektu!" - 1) Nigdy się wiekiem nie chwaliliśmy, więc kolejne bezpodstawne przypuszczenia 2) wcale się tak nie zachowujesz 3) okazuję ci więcej *szacunku* niż ty mi, więc chyba wystarczy, na wyższy szacunek, niż ten wynikający z podstawej godności trzeba zasłużyć, np. kulturalną postawą, której nie okazujesz. Więc masz tyle szacunku na ile zasługujesz (a nawet więcej moim osobistym zdaniem, ale takie są zasady na tym serwisie i ich się będę trzymał) "Nudzisz mnie." - to po co odpisujesz? Ciągle to samo pytanie, ciągle bez odpowiedzi "To że na każde moje zdanie odpowiadasz nowelą to nie znaczy że jesteś bardziej inteligentny" - ale treść już tak, zapytaj kogolwiek na tym serwisie. Nawet gramin by stwierdził, że jestem inteligentniejszy, a on też mnie wcale nie szanuje "tylko że masz zbyt dużo wolnego czasu i prawdopodnie zero przyjaciół" - raz, mamy weekend, dwa, pisanie wcale tyle czasu nie zajmuje, trzy, gdybym był bez przyjaciół to bym jeszcze szybciej na twoje komentarze odpisywał, cztery, wnoszę, że w domyśle chciałeś przekazać, iż nie masz zbyt dużo wolnego czasu i multum przyjaciół. Tylko jeżeli tak jest to po co poświęcasz swój cenny czas na kogoś kogo masz za debila? Skąd potrzeba zakładania kolejnych kont i komentowania na mistrzach, jeśli jesteś taki fajny? Bo coś mówi, że wcale taki fajny nie jesteś i wnioskując po tym jakim narcyzmem bije od ciebie, to w rzeczywistości też nie jesteś zbyt lubiany. "Żal mi cię." - a nie żal ci siebie, że marnujesz czas na mnie i ten serwis, na którym pisałeś, że ci nie zależy, ale na którym nie możesz przestać komentować, nawet kiedy admini mówią ci "przestań"? Nie mówiąc o czytaniu wszystkich komentarzy które piszę. Gdybym był na twoim miejscu to bardziej by mi było żal siebie. "Tak tak, płaskoziemca itp... nie masz już więcej argumentów?" - oczywiście, że tak, dlatego też w poprzednim komentarzu do twojej religii się nie odnosiłem - tylko do kłamstw, a że padły w kontekście teogo, że nie potrafiłeś swojej wiary obronić faktami to inna sprawa "Tak jak mówiłem wcześniej: Nie ma ani jednego "zdjęcia" Ziemi z kosmosu" - i komu się kończą argumenty? Mówiłem ci już, najpierw udowodnij, że wszystkie zdjęcia Ziemi z kosmosu są fałszywe, a dopóki tego nie zrobisz to twoje słowo z punktu merytorycznego jest nic nie warte. A póki co brzytwa Ockhama, bardziej prawdopodobne niż spisek milionów ludzi (z których nikt nie puścił farby, co jest zwyczajnie niespotykane, patrz NSA i Snowden) biorących udział w fałszowaniu zdjęć jest to, że zdjęcia są autentyczne. Poza tym żeby udowodnić że się mylę odnośnie odległości między oceanami w Ameryce Północnej (przy czym się jednocześnie samozaorałeś) odniosłeś się do danych z Google Maps - czyli im ufasz. A oni ci mówią, że mają zdjęcia satelitarne. Więc znowu jesteś niekonsekwentny "więc jak ty człowieku możesz wiedzieć cokolwiek na ten temat skoro sam nie byłeś w kosmosie?" - bo kosmos można obserwować z Ziemi i na Ziemi można obserwować efekty wynikające z kulistości Ziemi takie jak zachody i wschody Słońca, strefy czasowe, to jak się zachowują statki na morzu jak się je obserwuje, to że żeglując wokół Antarktydy trzeba skręcać w lewo, a nie w prawo by się trzymać wzdłuż brzegu, itp. itd. Lot w kosmos to tylko wisienka na torcie. "Aha.. wiem, wiem... NASA! Hahaha" - pomijając, że ja nie odnoszę się do NASA, już ci kiedyś mówiłem, że nawet gdybyś potrafił udowodnić, że NASA tylko i wyłącznie kłamie, to to nie jest dowód, że Ziemia jest płaska. To tak jak byś mówił, że wybory korespondencyjne wcale nie istnieją, bo jak je Sasin organizował to się nie odbyły. Albo, że auta elektryczne nie istnieją, bo Izera to przekręt.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: JPRDL ale brednie. Napisz jeszcze coś żeby się wszyscy mogli pośmiać.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "JPRDL ale brednie" - możesz sobie powtarzać, ale to nie stanie się prawdą "Napisz jeszcze coś żeby się wszyscy mogli pośmiać" - ty tu od tego jesteś. Nie kiedy próbujesz być zabawny, bo to ci nie wychodzi. No, z wyjątkiem tych sytuacji kiedy z dumą piszesz swój oryginalny żart, który tak naprawdę jest żartem ze skrina - wtedy jest śmiesznie, ale znowu w niezamierzony przez ciebie sposób.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Nie mam ochoty na dyskusję z debilami. Nikt nie wie o co ci chodzi i dlaczego masz taką obsesję na moim punkcie. Ja wiem że jeśli masz Cognitive dissonance to trudno sobie z tym poradzić gdy ktoś podważa to w co całe życie "wierzyłeś" ale daj już spokój człowieku. Wcale nie chcę cię przekonywać. Wracaj do swojego Matrixa i śpij dalej.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Nie mam ochoty na dyskusję z debilami" - to nie odpisuj, bo wyglądasz jakbyś chciał, ale nie umiał "Nikt nie wie o co ci chodzi" - ty ≠ wszyscy. "dlaczego masz taką obsesję na moim punkcie" - obsesję ma ten, co czyta wszystkie moje komentarze tylko po to by je minusować. A biorąc pod uwagę, że minusy ustają jak masz bana, to pilnowanie, żebyś słuchał się adminów i odpoczął od serwisu leży w moim interesie. A poza tym mam dobrą pamięć i łatwo sobie przypominam różne fakty. "Ja wiem że jeśli masz Cognitive dissonance to trudno sobie z tym poradzić gdy ktoś podważa to w co całe życie "wierzyłeś" ale daj już spokój człowieku." - zabawne, że zarzucasz mi (nieudolnie), że argumenty mi się kończą i że tylko cytuję, a sam w kółko powtarzasz tekst o dysonasie poznawczym, *który ja ci najpierw napisałem*. Mistrz samozaorania. "Wcale nie chcę cię przekonywać" - ja wiem, ty sam siebie przekonujesz, na tym polega dysonans poznawczy "Wracaj do swojego Matrixa i śpij dalej." - powiedział człowiek, który dał sobie wmówić, że Ziemia jest płaska i że Słońce nie zachodzi

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: To chyba raczej ty dałeś sobie wmówić że Ziemia jest kulą zawieszoną w próżni i zapierdziela 1600 km/h wokół Słońca, które zapierdziela 107,000 km/h razem z galaktyką 2.1 million km/h no ale atmostfera sprawia że tego nie czujesz a magiczna moc zwana "Grawitacją" sprawia że nie odfrunąłeś w kosmos. Im bardziej skomplikowane tym lepiej bo nikt tego nie sprawdzi, a debile tacy jak ty oddadzą życie żeby tylko się utrzymać przy tym stwierdzeniu, chociaż nie masz zielonego pojęcia! To że ci daje minusy nie świadczy o tym że mam jakąś obsesję tylko że cię nie lubię, ale to że ty za mną łazisz i komentujesz moje posty, to już raczej obsesja.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "To chyba raczej ty dałeś sobie wmówić że Ziemia jest kulą" - no nie, widzę, że Słońce u mnie zaszło za horyzontem, a u kuzynki w Stanach pięknie świeci. Nic nie dałem sobie wmówić "zawieszoną w próżni zapierdziela 1600 km/h wokół Słońca, które zapierdziela 107,000 km/h razem z galaktyką 2.1 million km/h no ale atmostfera sprawia że tego nie czujesz" - nie atmosfera tylko to, że podróżuję z taką samą prędkością. Już ci zresztą tłumaczyłem, w samolocie nie czujesz tego, że lecisz ze znaczną prędkością, czujesz tylko start i lądowanie, bo pierwsze i drugie prawo dynamiki Newtona - i każdy tego doświadczył. Co więcej to ty próbowałeś czarować, że w samolocie nie czuć prędkości, bo atmosfera w samolocie. Przy podaniu przykładu z wagonem pociągu z otwartym oknem się zawiesiłeś i porzuciłeś temat "a magiczna moc zwana "Grawitacją" sprawia że nie odfrunąłeś w kosmos" - nie wiem czy magiczna, no ale fakt jest faktem, rzeczy spadają. Jak zamierzasz wytłumaczyć fakt, że upuszczone z wysokości przedmioty spadają z prędkością rosnącą o ok. 10 m/s na każda sekundę spadku? Niezależnie od kształtu planety to trzeba rozwiązać i bardziej magiczne są rozwiązania sugerowane przez płaskoziemców "Im bardziej skomplikowane tym lepiej bo nikt tego nie sprawdzi" - powiedział człowiek, który nakłamał, że ma tysiące kilometrów do najbliższej plaży jak mu zasugerowano, żeby eksperymentalnie sprawdził w mniejszej skali czy Słońce dzięki perspektywie może schować się pod horyzont. Sprawdziłeś to w końcu? Czy dalej ślepo wierzysz w filmik na jutubie, gdzie ci powiedzieli, że Słońce chowające się za drzewami znika w powietrzu? Jak już mówiłem, wszystko co opisywałem w moich kontrargumentach eksperymentalnie sprawdzałem i ty też byś mógł sprawdzić gdybyś chciał sprawdzić swoją wiarę. Ale nie chcesz. "a debile tacy jak ty oddadzą życie żeby tylko się utrzymać przy tym stwierdzeniu, chociaż nie masz zielonego pojęcia!" - źle napisałeś "ja", nie wiem jak, bo w tym dwuliterowym słowie nie ma ani "t", ani "y", ale z opisu jasnym jest, że nie mówisz o mnie, bo ja jednak mam wystarczające pojęcie by np. widzieć, że Słońce zachodzi, a nie znika, a także rozumiem słowo mówione i nie mylę określenia " ląd za biegunem południowym" z "ląd za Antarktydą". I nikt nic nie mówił o umieraniu, więc nie wiem co sobie uroiłeś "To że ci daje minusy nie świadczy o tym że mam jakąś obsesję tylko że cię nie lubię, ale to że ty za mną łazisz i komentujesz moje posty, to już raczej obsesja." - 1) już ci mówiłem, że trafiam na ciebie przypadkiem, bo jako, że ja lubię wchodzić w komentarze, a ty nie możesz się obyć bez komentowania tutaj, to naturalnym jest, że często będę trafiał na twoje komentarze 2) przyznając się do minusowania wszystkich moich komentarzy przyznałeś, że sam za mną chodzisz, co wg ciebie jest wyznacznikiem obsesji. Czyli próbując wykazać moją rzekomą obsesję wykazałeś własną. Gratuluje samozaorania.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@jedyny360: Jeśli u ciebie słońce zaszło to u twojej kuzynki w Stanach dopiero zajdzie za jakieś 6 godzin i nie ma w tym żadnej różnicy ani na kuli ani na płaskiej ziemi, więc jeśli byś chociaż raz użył mózgu, to może byś do tego doszedł, pajacu. W którym momencie się zaczyna próżnia? To że atmosfera porusza się z tą samą prędkością jest również błędne bo im dalej od powierzchni Ziemi tym chyba szybciej, tak? Myśl debilu! Przestań powtarzać wciąż te same argumenty bo to jest żałosne. Nie kłam bo nigdy nie mówiłem że w samolocie jest atmosfera, tylko że kabina jest pod ciśnieniem. Zapominasz się. Ja nie chodzę za tobą tylko minusuję twoje posty tam gdzie się pojawisz pod moimi postami, pajacu. A ty dosłownie za mną łazisz i prowokujesz żebym ci naubliżał a ty żebyś miał amunicję żeby na mnie donieść, kapusiu... zamozaoranie to twoja domena.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2023 o 0:58

avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Jeśli u ciebie słońce zaszło to u twojej kuzynki w Stanach dopiero zajdzie za jakieś 6 godzin i nie ma w tym żadnej różnicy ani na kuli ani na płaskiej ziemi, więc jeśli byś chociaż raz użył mózgu, to może byś do tego doszedł, pajacu." - no właśnie pomyślałem i skoro widzę, że Słońce zaszło i schowało się pod horyzont, to na dysku musiałoby być pod dyskiem - to teraz weź latarkę i tak nią poświeć pod stołem, żeby w jednym punkcie na stole było tak jasno jakbyś bezpośrednio świecił. Już ci to kiedyś tłumaczyłem i podobnie jak z innym tematem też żeś się zawiesił i poszedł dalej ignorując zagadnienie "W którym momencie się zaczyna próżnia?" - idealna próżnia w zasadzie nigdy, ale na pewnej wysokości spada do praktycznie zera. Jest to efekt czegoś co się nazywa gradient ciśnienia, czyli stopniowym spadkiem ciśnienia wraz z wysokością nad poziomem morza. Możesz to sprawdzić barometrem podpiętym do balonu meteorologicznego. "To że atmosfera porusza się z tą samą prędkością jest również błędne bo im dalej od powierzchni Ziemi tym chyba szybciej, tak?" - 1) odwołujesz się do ruchu obrotowego ciał sztywnych powołując się na wzór v = ω*r, a gaz sam przyznasz sztywny nie jest, więc ta prędkość powietrza w wyższych partiach atmosfery wcale nie musi tak rosnąć - to chyba jest nawet jedna z przyczyn prądów powietrznych i kierunku obrotu cyklonów 2) prędkości się sumują. Jeżeli przejdziesz się spacerem po pokładzie samolotu lecącego z prędkością to teoretycznie względem Ziemi będziesz miał prędkość z przedziału od 995 do 1005 km/h, w zależności od kierunku spaceru. Wciąż jednak poruszasz się wraz z samolotem. Podobnie się dzieje z atmosferą Ziemi. Plus atmosfera to bardzo dużo powietrza, a powietrze ma swoją masę (można to zweryfikować ważąc to samo koło samochodowe dla różnych ciśnień opon), a jak wiemy jest takie zjawisko, które sprawia, że rzeczy które mają mase upadają na ziemię z przyspieszeniem ok. 10m/s², więc to musi pomagać utrzymywaniu przez atmosferę właściwego kursu. "Myśl debilu! Przestań powtarzać wciąż te same argumenty bo to jest żałosne." - zdajesz sobie sprawę, że powtarzam argumenty tylko dlatego, że ty powtarzasz swoje ? Ile razy już mnie pytałaś jak to ma być, że Ziemia ma lecieć przez kosmos a nic nie czuć? Jakbyś się nie powtarzał to i ja bym się nie powtarzał. I jak na ironię sam zdajesz się nie myśleć, bo nie widzisz problemu w tym, że źródło światła pod dyskiem święci nad nim. "Nie kłam bo nigdy nie mówiłem że w samolocie jest atmosfera, tylko że kabina jest pod ciśnieniem" - a powierzchnia Ziemi nie jest pod ciśnieniem? Te tłumaczenia są tożsame i wychodząc z założenia, że nie czuć prędkości samolotu, bo w kabinie jest ciśnienie rzędu 0,75 atmosfery, to z powierzchni Ziemi, gdzie panuje ciśnienie rzędu 1 atmosfery, nie powinieneś być w stanie wyczuć jakiejkolwiek prędkości Ziemi. "Zapominasz się. Ja nie chodzę za tobą tylko minusuję twoje posty tam gdzie się pojawisz pod moimi postami, pajacu" - takie samo to kłamstewko, jak kiedy zapierałeś się, że ty to nie ty, mimo, że oczywistym było, że piszesz z alt konta. Ale już za późno, już przyznałeś do tego, że stalkujesz moje konto i minusujesz wszystkie komentarze. Pisałem o tym, że minusujesz mi *wszystkie* komentarze, a ty stwierdziłeś, że *je* (czyli te wszystkie komentarze) minusujesz, bo mnie nie lubisz. Chyba, że chcesz sugerować, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. "A ty dosłownie za mną łazisz i prowokujesz żebym ci naubliżał a ty żebyś miał amunicję żeby na mnie donieść, kapusiu" - 1) nie łażę za tobą, tylko normalnie natrafiam przeglądając komentarze, bo wszędzie cię pełno 2) nie prowokuję cię, tylko jak zawsze komentuję twoje głupawe komentarze 3) skoro myślisz, że cię prowokuję, że dlaczego dajesz się sprowokować? 4) jak to o tobie świadczy, że dajesz się prowokować komuś, kogo masz za debila 5) *nigdy* nie zgłosiłem cię za to, że mnie ubliżasz, bo zwyczajnie nie robi to na mnie wrażenia. Jedynie zwracam adminom uwagę, że zbanowany p

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Oj zabrakło ci miejsca żeby się wysłowić? Nie chcesz niczego dopisać? Złóż podanie do NASA, będziesz świetnym przedstawicielem bo łykasz wszystko co ci pokazują, włącznie z animacją komputerową przekazywaną jaką prawdziwą. Czy ty człowieku zdajesz sobie sprawę ile razy twoja "nauka" zmieniała fakty? Weź na przykład odległość Ziemi od Słońca, czy nawet objętość słońca, wiesz ile razy zmieniano te fakty? No ale ty "wierzysz" w to co NASA bredzi, bo tak im pasuje do tego modelu który wymyślili.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Oj zabrakło ci miejsca żeby się wysłowić? Nie chcesz niczego dopisać?" - faktycznie ucieło komentarz. Zabezpieczyłem się na ten wypadek, oto brakującą część 5) *nigdy* nie zgłosiłem cię za to, że mnie ubliżasz, bo zwyczajnie nie robi to na mnie wrażenia. Jedynie zwracam adminom uwagę, że zbanowany przez nich użytkownik miga się od bana, bo jest to wbrew zasadom i pilnowanie twojego bana jest w moim interesie, jak już ustaliliśmy "zamozaoranie to twoja domena" - powiedział typ, który sam przed chwilą przyznał, że daje się prowokować komuś, kogo ma za debila. Powinszować.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: Wybacz, że tak późno, musiałem parę rzeczy pozałatwiać w międzyczasie "Złóż podanie do NASA, będziesz świetnym przedstawicielem bo łykasz wszystko co ci pokazują, włącznie z animacją komputerową przekazywaną jaką prawdziwą." - sugeruję tylko, że to nie jest niemożliwe, tak jak tobie się wydaje, bo nie czuje się prędkości. Tłumaczyłem, że to nie kwestia ciśnienia, bo w pociągu z otwartym oknem, który nie jest pod ciśnieniem też nie czuć prędkości (zakładamy, że nie siedzisz przy tym oknie). A teraz zdałem sobie sprawę, że wg twojego wytłumaczenia dlaczego nie czuć prędkości lecąc samolotem dochodzi się do tych samych wniosków. A wszystko inne co *wiem* o fizycznym świecie przetestowałem eksperymentalnie - i stąd wiem, że Ziemia nie może być płaska. Z nas dwóch to ty łakasz materiały jak pelikan i nawet nie chcesz sprawdzić, czy Słońce może zajść dzięki samej perspektywie bez obniżania się pod horyzont, w co ślepo wierzysz (albo wierzyłeś bo jak często zmieniają się wyznania płaskoziemców) I żeby była jasność, chodzi ci o tą animację poglądową, nie w skali, której autorami nawet nie jest NASA, ale o której kłamiesz, że jest z NASA, tak? "Czy ty człowieku zdajesz sobie sprawę ile razy twoja "nauka" zmieniała fakty?" - takiś ekspert, a nawet nie wiesz na czym polega metoda naukowa. "Weź na przykład odległość Ziemi od Słońca, czy nawet objętość słońca, wiesz ile razy zmieniano te fakty?" - a ty wiesz? Jak wiesz to się pochwal. I sprawdź metodologię każdego z tych pomiarów, bo gdzieś powinna być. I będziesz miał wytłumaczenie dotyczące ograniczeń każdego z tych pomiarów. Plus na przestrzeni iluset leci ta wiedza się zmieniała? A teraz jak często zmieniają się wierzenia płaskoziemców? Bo z moich obserwacji jak byłem na grupce płaskoziemców (zanim mnie zbanowali, bo zadawałem za dużo pytań) jest to codziennie, a czasami i częściej, bo w zależności od tego o jaki zagadnienie pytam to dostaje różne wytłumaczenia, które się wykluczają. "No ale ty "wierzysz" w to co NASA bredzi, bo tak im pasuje do tego modelu który wymyślili." - nie wiedziałem, że Eratostenes był członkiem NASA. Tzn. powiesz pewnie, że jego eksperyment działa także na płaskiej Ziemi, ale w tym wypadku dzięki perspektywie rozmiar obserwowanego Słońca powinien znacznie wzrosnąć im bliżej będziemy równika. Jednakże z moich obserwacji przeprowadzonych w Sztokholmie i w okolicach Taby (taka miejscowość na półwyspie Synaj w Egipcie) Słońce było mniej więcej tych samych rozmiarów, na pewno nie było różnicy oczekiwanej przez model płaskoziemski (a byłaby to różnica rzędu 40%, więc nie do przeoczenia - obserwacja dokonana taśmą magnetyczną z dyskietki, więc oczy były bezpieczne, choć i kątem oka Słońce w Sztokholmie było za duże), co wyklucza możliwość, że Eratostenes dokonał swojego eksperymentu na płaskiej Ziemi. Tymczasem przewidywania modelu współczesnej nauki (nie tylko NASA) pokrywają się z moimi obserwacjami, więc muszą być siłą rzeczy bliżej prawdy niż płaskoziemskie wymysły. A, no i to, że ty sobie wymyślasz jak płaska Ziemia by działała nie znaczy, że tak buduje się modele naukowe. Modele albo wynikają z badań, albo jeśli ktoś sobie go faktycznie wymyślił, to ten model musi być sprawdzony eksperymentalnie zanim zostanie zaakceptowany jako coś więcej niż hipoteza. Czyli gdyby twój model zachodu Słońca na płaskiej Ziemi był tak rygorystyczny jak modele naukowe, to *najpierw* byś pojechał i sprawdził go eksperymentalnie na jakiejś równinie, np. plaży albo na Wielkiej Pustyni Słonej i dopiero potem byś propagował swój model, gdyby eksperyment ci się powiódł. Jednakże ty postanowiłeś najpierw ogłosić model za słuszny, a dopiero potem byś go sprawdził, gdyby ci się chciało ruszyć tyłek. Więc kto tu większe bajki wymyśla?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: No popatrz jaki nadgorliwiec. Normalnie Ormowiec. Na sąsiadów też donosisz bo źle zaparkowali, albo że nie segregują śmieci? Jaki masz w tym interes żeby na kogokolwiek donosić? Poklep się po plecach... good job kapusiu.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "No popatrz jaki nadgorliwiec" - jeden rzut oka i widać, że to twoje kolejne konto, więc gdzie tu nadgorliwość? "Na sąsiadów też donosisz bo źle zaparkowali, albo że nie segregują śmieci?" - nie, bo po co. "Jaki masz w tym interes żeby na kogokolwiek donosić?" - no na przykład jakbym widział sądiada odjeżdżającego moim samochodem, to miałby interes zgłosić to na policję, nie? I jak widzę człowieka, który miga się od bana, żeby móc łazić za mną i minusować wszystkie komentarze, to też w moim interesie jest poinformować adminów, że to kolejne konto Calvusa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Let's make that clear! To ty łazisz za mną! Przestań do mnie pisać i się wszystko skończy i będziesz mógł spać spokojnie.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Let's make that clear! To ty łazisz za mną!" - krzyczenie w kółko jak dziecko nie zmieni faktu, że natrafiam na ciebie normalnie przeglądając komentarze pod skrinami. Zresztą, ty o tym dobrze wiesz, bo czytasz moje komentarze i widzisz jak przeglądam główną i poczekalnię. Tylko musisz teraz siebie przekonać, że ty nie masz obsesji tylko ja mam, bo doznajesz dysonansu pozwaczego "Przestań do mnie pisać i się wszystko skończy i będziesz mógł spać spokojnie" - śmiem wątpić, bo jak byłeś na koncie VirusTurdo to też minusowałeś wszystkie moje komentarze, mimo, że w dużej mierze dawałem ci spokój. I nie przerzucaj na mnie swojego stresu, to, że spędzam ci sen z oczu, bo masz obsesję nie znaczy, że się tobą jakkolwiek przejmuję poza tym serwisem. Generalnie z tonu komentarza można wnioskować, że to ty chcesz, żeby to się skończyło, a na to już ci mówiłem co masz zrobić - nie łaź za mną minusując mi komentarze i nie pisz głupot, a do czasu minięcia bana nie pisz w ogóle, bo nie jesteś fajniejszy niż inni i zasady nie dotyczą cię inaczej niż innych. Jeśli się do tego będziesz stosował, to nie będę miał się czego przyczepić i będziesz miał ode mnie spokój.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Czy ty jesteś normalny? To że natrafiasz na mnie przeglądając komentarze nie znaczy że musisz na nie odpowiadać. Jakoś nie odpowiadasz innym tylko mi. Moje komentarze nie są skierowane do ciebie, więc po co odpowiadasz jakbym się pytał o twoje zdanie czy aprobatę? Kto tu ma obsesję? Ja nigdy, ale to nigdy nie zaczepiłem ciebie odpowiadając na jakiekolwiek twoje zasrane posty.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Czy ty jesteś normalny?" - mniej więcej tak. "To że natrafiasz na mnie przeglądając komentarze nie znaczy że musisz na nie odpowiadać" - a to, że natrafisz na skrina nie znaczy, że musisz komentować. "Moje komentarze nie są skierowane do ciebie, więc po co odpowiadasz jakbym się pytał o twoje zdanie czy aprobatę?" - skriny też nie są skierowane do ciebie, więc po co je komentujesz, jakby autor pytał o twoje zdanie czy aprobatę? Ja nie pisze moich komentarzy z myślą o tobie. Po prostu lubię wytykać głupoty w komentarzach ludzi, przecież widziałeś moje odpowiedzi do chociażby Maquabry, które minusowałeś. "Kto tu ma obsesję?" - no oczywiście, że ty, bo łazisz za mną tylko po to by czytać i minusować moje komentarze. Po to zacząłeś mnie obserwować ze swojego innego alt konta, dostałem czymadomienie. "Ja nigdy, ale to nigdy nie zaczepiłem ciebie odpowiadając na jakiekolwiek twoje zasrane posty." - no i co mnie to obchodzi, że nie wykorzystujesz możliwości odpowiadania na komentarze? Wystarczy, że mnie stalkujesz i je wszystkie minusujesz. Plus na te komentarze odpowiadasz, ale trochę czepiasz się słówek. Btw. pisząc "samozaoranie to twoja domena" zrobiłeś literówkę i ci wyszło "zamozaoranie" co jest przepysznie ironiczne. Piszę o tym teraz, żebyś znowu nie wymyślił, że skończyły mi się argumenty (bo nie rozumiesz, że twój argument jest tylko wtedy mocniejszy gdy przeciwnik czepia się *tylko* błędów językowych).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Jesteś jak kleszcz. BTW... "mniej więcej" to dwa palce w dupie. Jeden mniej drugi więcej! Czyli jesteś nienormalny trochę więcej czy trochę mniej? Im więcej piszesz tym głupszy się wydajesz.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Jesteś jak kleszcz" - jeżeli ja jestem kleszczem, bo czasem komentuje twoje głupoty, to co czym będzie człowiek, który pomimo banów zakłada nowe konta tylko po to by móc czytać i minusować czyjeś komentarze? "BTW... "mniej więcej" to dwa palce w dupie. Jeden mniej drugi więcej!" - nie obchodzi mnie twoje życie seksualne. "Czyli jesteś nienormalny trochę więcej czy trochę mniej?" - jestem normalniejszy od człowieka, który określenie "mniej więcej" bierze w 100% na poważnie, tak to ujmijmy. "Im więcej piszesz tym głupszy się wydajesz" - urocze. A później się dziwisz, gdy mówię, że zachowujesz się jak dziecko

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Następne pedalskie słowo: "urocze". Kto tak mówi? Come on. Ja przynajmniej mam życie seksualne :) Dobra, już możesz na mnie donieść żebym dostał bana bo nie chce mi się kasować konta. Pozwalam ci. Nudzi mnie już ta strona. Same mało-śmieszne gówniane wpisy, a twoje to już całkiem żałosne.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Następne pedalskie słowo: "urocze". Kto tak mówi? Come on." - człowiek patrzący jak dziecko się złości. "Ja przynajmniej mam życie seksualne :)" - chwalić się, że partner wkłada ci palce w odbyt, a potem mówić o jakimś słowie, że jest "pedalskie". "Dobra, już możesz na mnie donieść żebym dostał bana bo nie chce mi się kasować konta" - wszystko jest teraz w rękach adminów. A swoją drogą, co dostałeś w wiadomości z banem na "niemamnietutaj", że postanowiłeś usunąć konto? "Pozwalam ci." - mówisz jakbyś myślał, że się z twoim zdaniem liczył. "Nudzi mnie już ta strona" - nie kłam, to samo mówiłeś 3 alt-konta temu. Chyba, że faktycznie, cię nudzi, ale zwyczajnie nie umiesz zostawić tego serwisu jak normalny człowiek, tylko musisz czekać na bana, a i wtedy zakładasz kolejne alt-konto "Same mało-śmieszne gówniane wpisy" - nie powiedziałbym, że same, są jeszcze twoje kompletnie nieśmieszne ;) "a twoje to już całkiem żałosne." - tu się zgodzę, większość osób uważa próby edukowania płaskoziemców za żałosne. Jednak wciąż mimo wszystko wierzę, że gdzieś tam w środku skrywa się inteligencja, która będzie w stanie zrozumieć, że z samych faktów istnienia stref czasowych i zachodów Słońca jasno wynika, że Ziemia nie może być płaska. Taka nadzieja może jest żałosna, ale wolę mimo wszystko w ciebie wierzyć.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Kto powiedział że tu mowa o moim odbycie? Może to tak u ciebie działa :) Ja pierdziele. Ty jesteś psycho. Skąd byś wiedział że to konto jest usunięte jeśli za mną nie łazisz? Już zdążyłeś donieść na "niemammnietutaj" żeby admin dał bana? Super kapuś z ciebie. Ale odwet... jak pierwszoklasista... moje są śmieszne, to może twoje są nieśmieszne, to twoje są żałosne, nie moje. Wow! Brawo! Co ty z tym zachodem słońca masz? Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem czy tylko udajesz idiotę?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2023 o 19:49

avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Kto powiedział że tu mowa o moim odbycie?" - ty tak powiedziałeś, jak się chwaliłeś jak to jest z palcami w odbycie. "Skąd byś wiedział że to konto jest usunięte jeśli za mną nie łazisz?" - bo jak usuniesz konto to twoje dotychczasowe komentarze są podpisane jako "konto usunięte"? Ale faktycznie, jak teraz pomyślałem, to chyba faktycznie, najpierw usunąłęś to konto, a dopiero później dali ci na nim bana, bo jeszcze widziałem moje komentarze pod twoimi, a dopiero potem moje komentarze zniknęły razem z twoimi - chyba próbowałeś uniknąć bana, ale coś ci nie wyszło "Ale odwet... jak pierwszoklasista" - wiesz, że stać mnie na więcej, ale w przeciwieństwie co do niektórych potrafię wyciągać wnioski "Wow! Brawo! Co ty z tym zachodem słońca masz? Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem czy tylko udajesz idiotę?" - a zdajesz sobie sprawę, że na twój pierwszy kontrargument odpowiedziałem? Przytoczę całość, bo chyba zapomniałeś: «"Jeśli u ciebie słońce zaszło to u twojej kuzynki w Stanach dopiero zajdzie za jakieś 6 godzin i nie ma w tym żadnej różnicy ani na kuli ani na płaskiej ziemi, więc jeśli byś chociaż raz użył mózgu, to może byś do tego doszedł, pajacu." - no właśnie pomyślałem i skoro widzę, że Słońce zaszło i schowało się pod horyzont, to na dysku musiałoby być pod dyskiem - to teraz weź latarkę i tak nią poświeć pod stołem, żeby w jednym punkcie na stole było tak jasno jakbyś bezpośrednio świecił. Już ci to kiedyś tłumaczyłem i podobnie jak z innym tematem też żeś się zawiesił i poszedł dalej ignorując zagadnienie» Jak na ironię po przeczytaniu powyższego za pierwszym razem najwyraźniej też się zawiesiłeś i poszedłeś dalej ignorując temat.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: To jest twoje tzw. "czytanie ze zrozumieniem"??? "mniej więcej" to dwa palce w dupie. Jeden mniej drugi więcej!" @Spirytusik: "Kto powiedział że tu mowa o moim odbycie?" - ty tak powiedziałeś, jak się chwaliłeś jak to jest z palcami w odbycie. W którym miejscu jest coś o moim odbycie, cwelu. To że ty masz jakieś dziwne skojarzenia i nie rozumiesz co się do ciebie pisze to nie moja wina.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: Wynika to całkiem jasno z tego fragmentu: "to dwa palce w dupie. Jeden mniej drugi więcej!" Nie wiedziałbyś, że jeden palec mniej, a drugi więcej gdyby to nie był twój odbyt, jasno to wynika z twojego zachowania Btw. po raz kolejny widząc kontrargumenty, których nie umiesz obalić zwiesiłeś się i udajesz, że nie ma problemu w twoim systemie wierzeń.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2023 o 22:22

avatar konto usunięte
-2 2

@jedyny360: Jasno wynika dla ciebie bo masz chore fantazje cwelu.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@Spirytusik: "Jasno wynika dla ciebie bo masz chore fantazje cwelu" - ty zacząłeś o palcach w dupie, więc to ty fantazjujesz.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2023 o 22:45

avatar konto usunięte
-1 1

@jedyny360: Tak, z tą różnicą że ty fantazjujesz o mojej dupie.

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 0

@Spirytusik: "Tak, z tą różnicą że ty fantazjujesz o mojej dupie." - ja nie fantazjuję, sam opowiadasz.

Odpowiedz
avatar Maquabra
0 2

Sobowtórów Putina można rozpoznać po tym, ze wyglądają prawie jak Putin.

Odpowiedz
avatar skrzypek
0 0

"Jak rozpoznać sobowtórów", bo oryginał już od dawna nie istnieje... ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz
Udostępnij