Takie rzeczy jak picie pod chmurką to drobne niedogodności. Jestem jak najbardziej za tym, żeby były to przyjemności wysoko płatne. Chcesz wkurzać ludzi z flaszką na mieście? To kopsnij im tysiąc funciaków na remont huśtawki na placu zabaw. Nie chcę ci się sprzątać po psie? Ok, ale 500 funtów na odmalowanie ławki. Odpowiednio wysokie ceny za niewielkie niedogodności byłyby z korzyścią dla wszystkich. A jak faktycznie stwarza zagrożenie czy coś uniemożliwia, na lawetę i na złom.
W Polsce też są miejsca odpowiednio oznaczone gdzie za zaparkowanie dostaniesz mandat za wycieraczkę, blokadę na koło lub pojazd zostanie odholowany. Jeśli auto zostaje odholowane, to zostaje wywiezione na jakiś parking, z którego można je odebrać po uiszczeniu opłaty za mandat i wywiezienie ale na pewno takie auta nie są złomowane:-)
@kenzol: Podobnie jest w tym Londynie (po prostu dostaje się mandat w wysokości £100, choć inne źródła mówią o kwocie do £70 w przypadku zaparkowania poza Londynem i do £130 w Londynie). Generalnie myślę, że wystarczą dwie w miarę sprawne szare komórki, żeby intuicyjnie uznać, że historia jest zmyślona, choć pewnie znajdą się i tacy, którzy nawet gdyby do tego zezłomowania auta dodać wyburzenie mieszkania i otrucie psa, to by w nią uwierzyli.
@wroblitz dokładnie bo podwójna żółta linia oznacza zakaz postoju. Można się zatrzymać żeby zabrać pasażerów lub rozładować auto. Podwójna czerwona linia oznacza zakaz zatrzymywania się i postoju.
Ktoś tutaj za bardzo popłynął. Ludzie nie dlatego chcą więcej zarabiać, żeby dostawać to samo co gdy zarabiali mniej, a dlatego żeby żyć na wyższym poziomie. Jeśli bogatym podnieść podatki, mandaty, opłaty za służbę zdrowia itp. to jaka będzie motywacja do bogacenia się? Żadna, to jest ideał komunistów/socjalistów - wszystkim równo, wszystkim gówno.
@nemoein: żyjesz na wyższym poziomie: możesz pić alkohol w miejscach, gdzie inni nie mogą. Możesz parkować tam, gdzie inni nie mogą. Ogólnie twój komfort się zwiększa, więc za swoje bogactwo coś tam masz. Z tym że tutaj ważna uwaga: MASZ WYBÓR. Możesz te pieniądze przeznaczyć na picie w parku, a możesz sobie kupić ładny zegarek czy buty.
Takie rzeczy jak picie pod chmurką to drobne niedogodności. Jestem jak najbardziej za tym, żeby były to przyjemności wysoko płatne. Chcesz wkurzać ludzi z flaszką na mieście? To kopsnij im tysiąc funciaków na remont huśtawki na placu zabaw. Nie chcę ci się sprzątać po psie? Ok, ale 500 funtów na odmalowanie ławki. Odpowiednio wysokie ceny za niewielkie niedogodności byłyby z korzyścią dla wszystkich. A jak faktycznie stwarza zagrożenie czy coś uniemożliwia, na lawetę i na złom.
Odpowiedz@Maquabra: ale jak to, zezłomować pijaka? no weź O_o
Odpowiedz@Maquabra w uk mozna pic wszedzie, lricz miejsc gdzie jest to zakazane znakami, czli m.in park, kom miejska
OdpowiedzW Polsce też są miejsca odpowiednio oznaczone gdzie za zaparkowanie dostaniesz mandat za wycieraczkę, blokadę na koło lub pojazd zostanie odholowany. Jeśli auto zostaje odholowane, to zostaje wywiezione na jakiś parking, z którego można je odebrać po uiszczeniu opłaty za mandat i wywiezienie ale na pewno takie auta nie są złomowane:-)
Odpowiedz@kenzol: Podobnie jest w tym Londynie (po prostu dostaje się mandat w wysokości £100, choć inne źródła mówią o kwocie do £70 w przypadku zaparkowania poza Londynem i do £130 w Londynie). Generalnie myślę, że wystarczą dwie w miarę sprawne szare komórki, żeby intuicyjnie uznać, że historia jest zmyślona, choć pewnie znajdą się i tacy, którzy nawet gdyby do tego zezłomowania auta dodać wyburzenie mieszkania i otrucie psa, to by w nią uwierzyli.
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/7697/769708ae45b65082e921abbb904a5b5d.jpeg
Odpowiedz@wroblitz dokładnie bo podwójna żółta linia oznacza zakaz postoju. Można się zatrzymać żeby zabrać pasażerów lub rozładować auto. Podwójna czerwona linia oznacza zakaz zatrzymywania się i postoju.
OdpowiedzKtoś tutaj za bardzo popłynął. Ludzie nie dlatego chcą więcej zarabiać, żeby dostawać to samo co gdy zarabiali mniej, a dlatego żeby żyć na wyższym poziomie. Jeśli bogatym podnieść podatki, mandaty, opłaty za służbę zdrowia itp. to jaka będzie motywacja do bogacenia się? Żadna, to jest ideał komunistów/socjalistów - wszystkim równo, wszystkim gówno.
Odpowiedz@nemoein: żyjesz na wyższym poziomie: możesz pić alkohol w miejscach, gdzie inni nie mogą. Możesz parkować tam, gdzie inni nie mogą. Ogólnie twój komfort się zwiększa, więc za swoje bogactwo coś tam masz. Z tym że tutaj ważna uwaga: MASZ WYBÓR. Możesz te pieniądze przeznaczyć na picie w parku, a możesz sobie kupić ładny zegarek czy buty.
OdpowiedzTo dalej niczego nie zmienia: - parkowanie za podwójną czerwoną linią jest nielegalne… - ależ legalne, tylko kosztuje 120 tys funtów…
Odpowiedz"I tak to powinno wyglądać" Nie, po prostu to powinno wyglądać tak, że nikt tam nie parkuje.
Odpowiedz