Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Negatyw

Dodaj nowy komentarz
avatar wroblitz
1 1

Nie jest to znowu tak absurdalne, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać (zwłaszcza w kontekście wyroku skazującego babkę za wystawienie negatywnej opinii na ZnanyLekarz.pl, w której to padły tak miękkie słowa jak: „arogancki” i „blizny strasznie szpecą”, do tego jeszcze na kanwie - udowodnionego wyrokiem sądowym - błędu w sztuce). Wygląda na to, że nasze krajowe orzecznictwo ma w tej kwestii pewien problem z implementacją art. 10 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, który daje każdemu człowiekowi prawo do wolności wyrażania swojej opinii (oczywiście ustalając przy tym pewne granice). Generalnie wyrażanie opinii nie powinno być sankcjonowane i zniesławienie powinno mieć miejsce wyłącznie w sytuacji podania nieprawdziwej (obiektywnej) informacji. Innymi słowy wpis musi dotyczyć (weryfikowalnych) faktów, nie zaś (subiektywnej, a więc nieweryfikowalnej) opinii. Nie wiemy, czego dotyczyła opinia w tym konkretnym przypadku, ani nawet, czy w ogóle miało tu miejsce wyrażenie jakiejś pisemnej opinii, czy jedynie kliknięcie negatywnej oceny, bądź też przyznanie jednej gwiazdki. Niemniej jednak, o ile napisanie, że produkt jest kiepskiej jakości, brzydki, czy niepraktyczny odnosi się do subiektywnej oceny kupującego i w związku z tym nie powinien stanowić przesłanki zniesławienia, tak już napisanie, że brakowało w nim jakichś elementów, miał mniejszy rozmiar niż w opisie, był wykonany z innego materiału niż wskazywał sprzedawca, czy też został wysłany dopiero po tygodniu (weryfikowalne fakty obiektywne) w sytuacji, w której nie jest to prawdą, jak najbardziej taką przesłankę już może stanowić. Pytanie jak należałoby traktować samo kliknięcie w ocenę negatywną / przyznanie jednej gwiazdki, albowiem wówczas brak jest informacji odnośnie tego, czy została ona wystawiona na kanwie subiektywnej opinii, czy weryfikowanego faktu.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 0

lewacki tok rozumowania - wszak wyrażając opinię można tylko głaskać po główce i się zachwycać. Nie ważne że mówimy prawdę nawet możemy to udowodnić. Faszystowskie google i yt stoją za tym murem. Alledrogo też chyba ma mocno wykastrowane, ale nie wiem, nie wystawiam komentarzy / opinii skoro i tak za rok się to resetuje to sensu nie ma. Sam straciłem jakieś 13 lat nienagannej opinii.

Odpowiedz
Udostępnij