@mnalicka: Dokładnie, aż szkoda patrzeć. Pomidor potrzebuje dużo słońca, a ten nie ma praktycznie żadnego dostępu do bezpośredniego światła, dlatego tak się powyciągał i powyginał. Jego "uprawca" zapewne nie doczeka się ani jednego pomidora i miejmy nadzieję że na tym biedaku skończy się jego przygoda z maltretowaniem roślin.
Jak ma wlasciciela bez podstawowej wiedzy co sie robi z pomidorem w trakcie wzrostu to potem wychodzi taki pokaleczony:(
Odpowiedz@mnalicka: Dokładnie, aż szkoda patrzeć. Pomidor potrzebuje dużo słońca, a ten nie ma praktycznie żadnego dostępu do bezpośredniego światła, dlatego tak się powyciągał i powyginał. Jego "uprawca" zapewne nie doczeka się ani jednego pomidora i miejmy nadzieję że na tym biedaku skończy się jego przygoda z maltretowaniem roślin.
Odpowiedz