Zaciskałem pięści, tupałem i krzyczałem bo było słychać jak telewidz wciska właściwy klawisz żeby skręcić a Hugo pędził na wprost jak zaklęty i walił w przeszkodę. A potem miałem ochotę udusić prowadzącego, który "z przykrością" stwierdzał: szkodą że się nie udało. I nikt nie dostrzegał problemów natury technicznej. I tak samo kolejny widz... i kolejny...
Zaciskałem pięści, tupałem i krzyczałem bo było słychać jak telewidz wciska właściwy klawisz żeby skręcić a Hugo pędził na wprost jak zaklęty i walił w przeszkodę. A potem miałem ochotę udusić prowadzącego, który "z przykrością" stwierdzał: szkodą że się nie udało. I nikt nie dostrzegał problemów natury technicznej. I tak samo kolejny widz... i kolejny...
OdpowiedzDodzwoniłem się... telefonem na tarczę :(
OdpowiedzW prawym dolnym rogu jest kamerka ze streama.
Odpowiedz