Chętnie posłucham, co jest takiego śmiesznego czy też niepożądanego w nocowaniu w hotelach mających o jedną gwiazdkę mniej albo zastępowaniu bezsensownych delegacji i wyjazdów spotkaniami zdalnymi. Dla mnie brzmi to jak świetny pomysł. Ludzie dostają jakiejś niewytłumaczanlej reakcji alergicznej na samą myśl o ograniczaniu marnowania zasobów, a gdy głowy państw raz na rok zjeżdżają się na szczyt klimatyczny, to płaczą o hipokryzję.
Chętnie posłucham, co jest takiego śmiesznego czy też niepożądanego w nocowaniu w hotelach mających o jedną gwiazdkę mniej albo zastępowaniu bezsensownych delegacji i wyjazdów spotkaniami zdalnymi. Dla mnie brzmi to jak świetny pomysł. Ludzie dostają jakiejś niewytłumaczanlej reakcji alergicznej na samą myśl o ograniczaniu marnowania zasobów, a gdy głowy państw raz na rok zjeżdżają się na szczyt klimatyczny, to płaczą o hipokryzję.
Odpowiedzjuż dawno "dziki trener" na yt o tym gadał. Człowiek bez wykształcenia wie o co w tym tak naprawdę chodzi a tyle osób nie rozumie.
Odpowiedz