Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

30%

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar apc74_o2_pl
16 20

Czarnka nie można nazwać debilem i kretynem - bo debile i kretyni poczuliby się pokrzywdzeni porównywaniem.

Odpowiedz
avatar Dawid_M
5 9

Tylko jak wyliczyli te 30% osób. Z systemu rozpoznawania twarzy w kościołach?

Odpowiedz
avatar kirys
4 6

@Dawid_M: Jego źródła: Trust me bro.

Odpowiedz
avatar mcmint
3 3

@Dawid_M: Raz albo dwa razy w roku stoją i liczą wszystkich wchodzących na msze (a także wydane opłatki od komunii). Na tej podstawie mają dobre statystyki.

Odpowiedz
avatar wroblitz
4 6

Niespecjalnie chce stawać w obronie kogoś takiego, ale jednak "Amicus Plato, sed magis amica veritas", a we wpisie jednak jest mowa o "ludziach" nie zaś o "Polakach", a już w maju 2022 r. (do którego to odnosi się poniższy screen) liczba ludzi żyjących w Polsce dobijała do 42 mln, więc całkiem prawdopodobne, że na chwilę obecną ją nawet przekracza. http://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/708e/708e7f08f44759fdba81a7cca28dc0e5.jpeg

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2023 o 20:40

avatar Kajothegreat
-3 5

@wroblitz: Nie, tu chodziło o obywateli Polski. Choć tak czy siak kościół nie ma narzędzi, by sprawdzić, ilu Polaków rzeczywiście chodzi do kościoła. Różni się to też znacząco zależnie od regionu, miasta czy środowiska. Na przykład spośród tych, z którymi mam w miarę regularny kontakt, mogę wymienić może dwie albo trzy osoby, które chodzą do kościoła (choć tak czy siak nie wiem, czy te osoby regularnie chodzą do kościoła). Gdzieś widziałem staty, że jakieś 15-20% ludzi z mojego miasta chodzi do kościołów.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2023 o 22:03

avatar wroblitz
3 5

@Kajothegreat: Jesteś w stanie przytoczyć cokolwiek, co potwierdzałoby to Twoje "Tutaj chodziło o obywateli Polski", czy bazujesz w tej kwestii wyłącznie na własnym widzi mi się? (Abstrahując już od faktu, że autor komentarza wyraźnie pisze o "Liczbie mieszkańców Polski", co ewidentnie nie jest tożsame z "Liczba Polaków mieszkających w Polsce" / "Liczba mieszkańców Polski z polskim obywatelstwem"). Co do drugiej kwestii - do której to się w ogóle nie odnosiłem - to mogę jedynie napisać, że zgadzam się, że Kościół (ani nikt inny) nie ma narzędzi do pozyskania takich danych i dość niefortunnie użyto tu po prostu zwrotu "Wg statystyk" (który z kolei nie jest tożsamy ze zwrotem "Wg danych" / "Wg obliczeń" / "Wg przeprowadzonego spisu"), bo zapewne w istocie chodziło po prostu o jakieś badanie opinii publicznej. Osobiście nie uznałbym zwrotu "Wg statystyk" nawet za bliższy stwierdzeniu "Wg danych", aniżeli "Wg badania opinii publicznej" - stawiając go gdzieś pośrodku tych dwóch.

Odpowiedz
avatar bartnikj
6 6

@wroblitz co roku liczy się tzw. comunicantes. W styczniu tego roku dopiero podano dane za 2021 i wyszło, że na mszę liczoną przyszło 28,3% *wiernych*, czyli z 32,2 mln ludzi. To nam daje ok. 9,1 mln comunicantes. Trzeba wziąć poprawkę na to, że 2021 był dość specyficzny.

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
-5 5

@wroblitz uhh, dać małpie nożyczki, matematykowi prawo karne a prawnikowi dane czy ich proweniencję i interpretację. Nawet robiąc dalekie założenie, że jest w Polsce obecnie 42 mln ludzi, jakie są szanse, że Czarnek mógł mieć dostęp do danych dotyczących uczęszczania w obrządkach katolickich ludność napływową (w większości z krajów o przewadze innych wierzeń)?

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 6

@wroblitz: Tak, jestem w stanie. Czytałem dane statystyczne polskiego kościoła katolickiego. I tak, chodziło tu o zarejestrowanych w polskich miastach, miasteczkach i wsiach wiernych, którzy mieli chodzić do kościoła (Księża liczyli średnią frekwencje i porównywali ją z przybliżoną liczbą stałych zamieszkałych w danym regionie). Jeśli chce ci się z nimi zapoznać, możesz np. wpisać w googlu coś w stylu "dane statystyczne kościoła katolickiego w Polsce" (zapomniałem, jaki jest adres strony z oficjalnymi statystykami KK).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2023 o 1:22

avatar wroblitz
1 3

@NadobnyWieslaw: Nie sądzę, żeby było to czynienie jakiegoś dalekiego założenia, bo powszechną wiedzą jest to, że liczba Polaków mieszkających w Polsce od lat oscyluje w granicach 38 mln (dane GUS za pierwszy kwartał 2023 r. mówią o 37,7 mln), jak również to, że w ostatnim czasie przyjęliśmy kilka milionów uchodźców z Ukrainy (co zresztą słychać na każdym kroku). I jakkolwiek @bartnikj: uświadomił mnie, że w istocie jest to obliczane w inny sposób, tak dla samego wyliczenia procentu osób, jaki w danym tygodniu pojawił się w kościele, nie są potrzebne żadne dane ani na temat tego, jak przedstawia się kwestia wyznania wśród Polaków, ani też mieszkających u nas Ukraińców, Białorusinów, Gruzinów czy Wietnamczyków - w zupełności wystarczy podzielić liczbę osób, która pojawiła się w kościele przez ogólną liczbę mieszkańców i w ten sposób, jeżeli w kościołach pojawiło się łącznie 12,5 mln ludzi i wiemy, że kraj ten zamieszkuje 42 mln osób, to wyjdzie nam z tego to wspomniane 30%.

Odpowiedz
avatar wroblitz
0 4

@Kajothegreat: Poszedłem za Twoją radą, ale niestety znalazłem tylko to, o czym wspomina Bartnikj, a mianowicie, że dane te dotyczą dominicantes (czyli osób uczestniczących w niedzielnej mszy) i communicantes (osób przystępujących do komunii). Wprawdzie do kościoła nie chadzam, więc pewnych / organoleptycznych danych w tej materii nie posiadam, ale moje wyobrażenie jest takie, że przy wejściu do kościoła nie sprawdza się paszportów, wpuszczając na msze jedynie tych, którzy legitymują się paszportem polskim, co prowadzi mnie do wniosku, że zarówno wśród dominicantes, jak i communicantes są też obcokrajowcy. Przyjmując jednak, że wyliczenia te prowadzi się w taki sposób, jaki sugerujesz w swoim komentarzu, to po pierwsze - wymagałoby to udowodnienia, że na tych miastach, miasteczkach oraz wsiach, o których wspominasz, nie ma zarejestrowanych żadnych wiernych o innym obywatelstwie niż polskie (co mnie osobiście wydaje się mocno abstrakcyjne). Po drugie - musiałbyś dowieść, że Czarnek w swoim wpisie powołuje się właśnie na te dane (te Twoje, nie zaś te, które wyskakują w wynikach Google, po wpisaniu tego, co sugerujesz na końcu swego komentarza, i które to zdają się istotnie stać u podstaw przytoczonych w twicie liczb). No i w końcu - musiałbyś udowodnić, że Czarnek pisząc "Do kościoła chodzi 30% ludzi" tak naprawdę chciał powiedzieć "Do kościoła chodzi 30% Polaków", czy też "Do kościoła chodzi 30% zarejestrowanych wierzących Polaków". Jak zadośćuczynisz tym 3 punktom, to gotów jestem przyznać Ci rację - niestety na samo "Czytałem dane", "Wpisz se w Google" nie uwierzę (tym bardziej, że to drugie nawet zrobiłem).

Odpowiedz
avatar uwielbiamwiosne
-1 1

@wroblitz: Przecież to oczywiste, że Czarnkowi nie chodziło o Ukraińców, Białorusinów, Gruzinów, czy Wietnamczyków w Polsce, ale o Polaków mieszkających za granicą, mających prawa wyborcze i uczęszczających na msze. Nasuwa się pytanie, czy pan Grzegorz Laskowski faktycznie tego nie wie, czy tylko udaje, byle by tylko wytknąć błąd Czarnkowi i wmówić społeczeństwu, że minister edukacji nie potrafi liczyć.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 3

@wroblitz: Bo nie sprawdza się paszportów itd. - to są dane statystyczne. Księża deklarują średnią ilość uczęszczających i porównują ją z ilością ludzi zarejestrowanych w ich regionie (mają listy poprzez... No, jak chodzą z kolędą po domach).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2023 o 14:01

avatar wroblitz
0 2

@Kajothegreat: Pomijając to, że nie czyni to zadość żadnemu z przedstawionych przeze mnie punktów, to w żaden sposób jeszcze nie wyjaśnia to liczb, jakie padły we wpisie Czarnka (zakładam, że liczba wiernych zarejestrowanych w tych wszystkich regionach nie sumuje się do 41,6 mln, tj. wartości, w której 30% przekłada się na 12,5 mln), więc niewiele tym wyjaśniasz. No chyba, że to ja czegoś nie łapię, a Ty to jednak potrafisz jakoś tę liczbę "zarejestrowanych w regionie" zestawić z 30% tak, żeby uzyskać wynik 12,5 mln. Jeżeli tak, to chętnie zobaczę to równanie. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to, że liczba tych "zarejestrowanych w regionie" to właśnie 12,5 mln, co stanowi 30% populacji (z tym, że wówczas znów musimy przyjąć, że populacja wynosi 41,6 mln), no i wówczas odpada nam argument jakiejkolwiek weryfikacji / zliczania osób, które "regularnie co niedzielę chodzą do kościoła", a więc takie dane można podać w każdym momencie, zaś mnie jednak bardziej przekonuje wersja, że wpis ten powstał na kanwie przeprowadzenia przez Kościół jakiegoś przeliczenia (wspomniane wcześniej przez Bartnikj dominicantes i communicantes), bo doświadczenie życiowe skłania mnie raczej ku temu, że tego typu dane nie są podawane od tak na zasadzie "Hmmm, podzielę sobie liczbę zarejestrowanych wiernych przez ogólną liczbę ludności w Polsce i na tej podstawie popełnię twita", tylko raczej geneza jest taka, że ktoś / jakaś instytucja publikuje takie dane i mniej więcej w tym samym czasie ktoś je przytacza. Przykładowo: publikowany jest raport na temat bezpieczeństwa w poszczególnych krajach i w odpowiedzi na to, ktoś się chwali w mediach społecznościowych, że jest u nas bezpiecznie (nie zrobi tego tak sam z siebie np. 5 lat po opublikowaniu takiego raportu, czy też w ogóle się na niego nie powołując, bo zarówno polityka, jak i prowadzenie mediów społecznościowych polega na zajmowaniu się / odnoszeniu do spraw bieżących). Sam zwrot "regularnie co niedzielę chodzi do kościoła" też raczej przemawia za czymś innym, aniżeli zwykłym wzięciem sobie liczby osób zarejestrowanych jako katolicy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2023 o 14:41

avatar Kajothegreat
0 2

@wroblitz: Ta liczba to będzie około 30 mln (nie pamiętam dokładnej liczby; chodziło tu mimo wszystko o zarejestrowanych wiernych). Ale jeszcze raz: te 30% to wróżenie z fusów. Czarnek to świr ideologiczny - słów takich ludzi nie bierze się na serio.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2023 o 15:40

avatar paula2828
0 0

@Kajothegreat @wroblitz: To jest chyba jeszcze bardziej skomplikowane, bo przy wyliczeniu procenta wiernych uczestniczących we Mszy Św. liczy się tylko "zobowiązanych", czyli dzieci powyżej 7 roku życia oraz osoby, które nie są obłożnie chore lub nie są ograniczone ruchowo ze względu np. na swój wiek.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@paula2828: Oh, to także interesująca kwestia. Wobec tego można śmiało założyć, że liczy się uczestnictwo z liczby znacznie poniżej 30 mln. W każdym razie nic nie zmienia to faktu, że Czarnkowi wcale nie chodzi o to, by powołać się na rzeczywiste liczby, a jedynie by wzmocnić swoją tezę motywowaną ideologicznie. Rzeczywista liczba wiernych w istocie nie ma żadnego znaczenia - każdy obywatel Polski powinien mieć zgodnie z konstytucją zagwarantowane równe prawa - niezależnie od tego, czy jest, czy nie jest 'aktywnym' katolikiem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2023 o 15:08

avatar uwielbiamwiosne
-1 1

Do Pana Grzegorza Laskowskiego - a nasi rodacy za granicą to co, wypierdki mamuta?

Odpowiedz
avatar paula2828
1 1

@uwielbiamwiosne: Zatem dalej się to nie zgadza, bo jak sprawdzić, Polaków poza granicami Polski jest jakieś 21 milionów, więc to daje około 60 mln, nie 42 mln.

Odpowiedz
avatar paula2828
0 0

"Większość z nich uczestniczy w procesjach" - no nie w moim Kościele, u mnie, jak ma być procesja, a jest zawsze na drugiej mszy, to na pierwszej, na którą ja chodzę, nagle robią się tłumy:)

Odpowiedz
avatar Marius
-2 2

Laskowski najwidoczniej zapomniał o 4 mln ludności napływowej z 2022.

Odpowiedz
avatar paula2828
2 2

@Marius: Tylko Czarnek powołuje się na statystyki kościelne, a najświeższe, podane statystyki kościelne obejmują rok 2021.

Odpowiedz
Udostępnij