Mam buty z ccc i to są najwygodniejsze buty jakie do tej pory nosiłem, tak dobre, że mam identyczne 2 pary i się nie wstydzę. Co chodzi o kobiety spotkałem na drodze tylko roszczeniowe egoistyczne i materialistyczne lalki i straciłem ogrom pieniędzy a zostałem z długami także faktycznie dla kobiet nie warto drenować sobie portfela.
@klynsage: No, jeśli będziesz działał na zasadzie "zastaw się, a postaw się", fajnie nie będzie. Tym bardziej, jeśli będziesz sobie próbował kupić kobiety. Zawsze ktoś cię przelicytuje, no ale sam sobie takie wybierałeś.
Z drugiej strony, nie warto rezygnować z jakości. CCC miało kiedyś buty lasockiego. Dalej ma, ale teraz to jest bardziewie. Po pół roku zdeptane. Znacznie lepiej jest poszukać szewca. Jeszcze ich trochę zostało. Zrobi ci idealne buty na wymiar za jakieś 200-250% ceny lasockiego. To nie fortuna. Warto.
No i jakoś wyglądać też wypada. Jeśli ktoś chodzi na co dzień w t-shirtach to oczywiście nie ma o czym rozmawiać, ale dobra koszula z bawełny egipskiej to też jakieś 200-400zł, czyli nerki sprzedawać nie trzeba, a przyjemność z jej noszenia naprawdę zacna. Wcale nie trzeba iść w jakieś jedwabie.
@klynsage nie warto dla kobiet robic niczego co wymaga kasy. Im bardziej sie starasz tym maja wieksze wymagania.
No chyba ze szukasz pustaków na szybki numerek to one lubia szpan i byc adoptowane. A jak szukasz kogos na stale to kasa moze je tylko zniszczyc.
No i sa jeszcze „księżniczki” wychowane przez rodzicow ze one tylko maja dostawać, leżeć i pachnieć, to takie lepiej zostawic „dla konkurencji”…
@klynsage: Spotkałeś na swojej drodze tylko roszczeniowe egoistki... a szukałeś wśród normalnych dziewczyn? Takich bez doklejonych sztucznych rzęs, podpompowanych ust i wydekoltowanych bluzek? Bo jeśli tylko taki rodzaj dziewczyn cię interesuje, to nie dziw się że cię doją i zostawiają. Normalną dziewczynę zabierasz na pierwszą randkę na kawę, może pizzę, i normalna dziewczyna nie ma z tym problemu bo po prostu cieszy się że może spędzić czas z fajnym chłopakiem który wpadł jej w oko, taka nigdy nie wydrenuje ci portfela bo sama pracuje i potrafi się o siebie zatroszczyć. Jak zapraszasz na randki tylko wypindrzone lachony z tipsami na pół palca, to nie dziw się że taka nie pracuje i nie zarabia na siebie, a więc będzie oczekiwała że ty będziesz obydwoje utrzymywał. Jeszcze inna rzecz to to, co ty sobą reprezentujesz i co masz do zaoferowania pod względem zainteresowań, poczucia humoru, intelektu. Bo jeśli niewiele - to z kolei ty u fajnej, wartościowej dziewczyny nie będziesz miał większych szans. I zostanie ci tylko szastanie pożyczoną kasą przed jakimś wypindrzonym pustakiem, dla którego rozmowa może się ograniczyć do tego gdzie pójdziecie na zakupy.
@Maquabra: Dokładnie, trzeba znaleźć półśrodek a nie popadać ze skrajności w skrajność. Na szczęście oprócz "szmaty z Pepco" i "szmaty z Balenciagi" jest jeszcze jakiś inny wybór. Każda wartościowa kobieta doceni to, że facet dba o jakość tego co nosi a nie idzie w szpan markami albo nosi byle jakie szmaty które rozciągają się po 2-3 praniach. Ponadto co do perfum/wody kolońskiej to gość w komentarzu też mocno przesadza ograniczając się do samego mydła - każda kobieta lubi gdy facet ładnie pachnie i znowu - nie jest to przecież kwestia jakiejś niebywałej kwoty dla której trzeba się zapożyczać albo niedojadać. Lekka woda perfumowana czy nawet toaletowa kosztuje 100 - 150 zł, a wystarcza spokojnie na 1-2 miesiące.
@klynsage: nie ma niewygodnych butów - są jedynie niewygodne wkładki.
Znajdź odpowiednią solidnie opiankowaną (byle nie sylikonowa) i będziesz pływał po betonie jak w laczkach po dywanie.
Chłop ma 100% racji. Prawdziwym mężczyzną jest się wtedy, gdy ma się w dupie co o nim mówią jakieś randomy z internetu. Nie powinna cię obchodzić opinia ludzi, których nigdy więcej nie spotkasz.
@witkacy_sracy: tak naprawdę to nie powinna Ci obchodzić opinia nikogo, oprócz bliskich na których Ci zależy - to czy kogoś spotkasz czy nie też jest drugorzędne
Szczerze to gość bardziej się spłakał w komentarzu. Jak kogoś stać to te zakupy nie mają żadnego podłoża rozsądku i tu ma racje. Ale wpychanie kilku pozerów do jednego worka, ktorych po prostu nie stać, a chca wygladać na bogaczy…. Tacy ludzie byli i będą. Natomiast ludzie maja taka tendencje, zeby poczuc sie lepszymi obnizaja innych wartosc. Ten wpis wcale nie pokazuje oczywistą próżność kryjącą się za pewnymi zakupami, tylko obniżone poczucie własnej wartości komentującego, który szuka poklasku wśród audiencji, pokazując jaki to on nie jest rozsądny zarabiając 5 tys zl.
kupiłem gacie podróbki hilfigera, materiał cieniutki, aż prześfitujący, delikatny, już robią się dziury, guma luźna, rozciągnęły się - długo nie pożyją. Jednak nie stać mnie by kupować rzeczy tanio jak co chwila nadają się do śmieci.
Zamówiłem teraz oryginały, wykosztowałem się są innej dobrej firmy - zobaczę czy nie poskąpili na jakości.
Czasem zastanawiam się czy rynek podróbek i bieda jakości chłamu nie jest spiskiem producentów orginałów - by uraz u klienta stworzyć i nie skierować go na przepłacone rzeczy...
Mam buty z ccc i to są najwygodniejsze buty jakie do tej pory nosiłem, tak dobre, że mam identyczne 2 pary i się nie wstydzę. Co chodzi o kobiety spotkałem na drodze tylko roszczeniowe egoistyczne i materialistyczne lalki i straciłem ogrom pieniędzy a zostałem z długami także faktycznie dla kobiet nie warto drenować sobie portfela.
Odpowiedz@klynsage: No, jeśli będziesz działał na zasadzie "zastaw się, a postaw się", fajnie nie będzie. Tym bardziej, jeśli będziesz sobie próbował kupić kobiety. Zawsze ktoś cię przelicytuje, no ale sam sobie takie wybierałeś. Z drugiej strony, nie warto rezygnować z jakości. CCC miało kiedyś buty lasockiego. Dalej ma, ale teraz to jest bardziewie. Po pół roku zdeptane. Znacznie lepiej jest poszukać szewca. Jeszcze ich trochę zostało. Zrobi ci idealne buty na wymiar za jakieś 200-250% ceny lasockiego. To nie fortuna. Warto. No i jakoś wyglądać też wypada. Jeśli ktoś chodzi na co dzień w t-shirtach to oczywiście nie ma o czym rozmawiać, ale dobra koszula z bawełny egipskiej to też jakieś 200-400zł, czyli nerki sprzedawać nie trzeba, a przyjemność z jej noszenia naprawdę zacna. Wcale nie trzeba iść w jakieś jedwabie.
Odpowiedz@klynsage nie warto dla kobiet robic niczego co wymaga kasy. Im bardziej sie starasz tym maja wieksze wymagania. No chyba ze szukasz pustaków na szybki numerek to one lubia szpan i byc adoptowane. A jak szukasz kogos na stale to kasa moze je tylko zniszczyc. No i sa jeszcze „księżniczki” wychowane przez rodzicow ze one tylko maja dostawać, leżeć i pachnieć, to takie lepiej zostawic „dla konkurencji”…
Odpowiedz@klynsage: Spotkałeś na swojej drodze tylko roszczeniowe egoistki... a szukałeś wśród normalnych dziewczyn? Takich bez doklejonych sztucznych rzęs, podpompowanych ust i wydekoltowanych bluzek? Bo jeśli tylko taki rodzaj dziewczyn cię interesuje, to nie dziw się że cię doją i zostawiają. Normalną dziewczynę zabierasz na pierwszą randkę na kawę, może pizzę, i normalna dziewczyna nie ma z tym problemu bo po prostu cieszy się że może spędzić czas z fajnym chłopakiem który wpadł jej w oko, taka nigdy nie wydrenuje ci portfela bo sama pracuje i potrafi się o siebie zatroszczyć. Jak zapraszasz na randki tylko wypindrzone lachony z tipsami na pół palca, to nie dziw się że taka nie pracuje i nie zarabia na siebie, a więc będzie oczekiwała że ty będziesz obydwoje utrzymywał. Jeszcze inna rzecz to to, co ty sobą reprezentujesz i co masz do zaoferowania pod względem zainteresowań, poczucia humoru, intelektu. Bo jeśli niewiele - to z kolei ty u fajnej, wartościowej dziewczyny nie będziesz miał większych szans. I zostanie ci tylko szastanie pożyczoną kasą przed jakimś wypindrzonym pustakiem, dla którego rozmowa może się ograniczyć do tego gdzie pójdziecie na zakupy.
Odpowiedz@Maquabra: Dokładnie, trzeba znaleźć półśrodek a nie popadać ze skrajności w skrajność. Na szczęście oprócz "szmaty z Pepco" i "szmaty z Balenciagi" jest jeszcze jakiś inny wybór. Każda wartościowa kobieta doceni to, że facet dba o jakość tego co nosi a nie idzie w szpan markami albo nosi byle jakie szmaty które rozciągają się po 2-3 praniach. Ponadto co do perfum/wody kolońskiej to gość w komentarzu też mocno przesadza ograniczając się do samego mydła - każda kobieta lubi gdy facet ładnie pachnie i znowu - nie jest to przecież kwestia jakiejś niebywałej kwoty dla której trzeba się zapożyczać albo niedojadać. Lekka woda perfumowana czy nawet toaletowa kosztuje 100 - 150 zł, a wystarcza spokojnie na 1-2 miesiące.
Odpowiedz@klynsage: nie ma niewygodnych butów - są jedynie niewygodne wkładki. Znajdź odpowiednią solidnie opiankowaną (byle nie sylikonowa) i będziesz pływał po betonie jak w laczkach po dywanie.
OdpowiedzChłop ma 100% racji. Prawdziwym mężczyzną jest się wtedy, gdy ma się w dupie co o nim mówią jakieś randomy z internetu. Nie powinna cię obchodzić opinia ludzi, których nigdy więcej nie spotkasz.
Odpowiedz@witkacy_sracy: tak naprawdę to nie powinna Ci obchodzić opinia nikogo, oprócz bliskich na których Ci zależy - to czy kogoś spotkasz czy nie też jest drugorzędne
OdpowiedzSzczerze to gość bardziej się spłakał w komentarzu. Jak kogoś stać to te zakupy nie mają żadnego podłoża rozsądku i tu ma racje. Ale wpychanie kilku pozerów do jednego worka, ktorych po prostu nie stać, a chca wygladać na bogaczy…. Tacy ludzie byli i będą. Natomiast ludzie maja taka tendencje, zeby poczuc sie lepszymi obnizaja innych wartosc. Ten wpis wcale nie pokazuje oczywistą próżność kryjącą się za pewnymi zakupami, tylko obniżone poczucie własnej wartości komentującego, który szuka poklasku wśród audiencji, pokazując jaki to on nie jest rozsądny zarabiając 5 tys zl.
Odpowiedz@Lorenzo: Wiadomo. To co mu nie odpowiada, to "pedalskie" XD
OdpowiedzAle pije kawę sypaną, taki męski!
OdpowiedzW pełni się zgadzam, ciuchy z PEPCO buty z CCC, dalej jestem biedny w h*j, ale przynajmniej nie szpanuję, bo w sumie i tak nie miałbym za co.
OdpowiedzPrzecież dobre buty są w CCC
Odpowiedzkupiłem gacie podróbki hilfigera, materiał cieniutki, aż prześfitujący, delikatny, już robią się dziury, guma luźna, rozciągnęły się - długo nie pożyją. Jednak nie stać mnie by kupować rzeczy tanio jak co chwila nadają się do śmieci. Zamówiłem teraz oryginały, wykosztowałem się są innej dobrej firmy - zobaczę czy nie poskąpili na jakości. Czasem zastanawiam się czy rynek podróbek i bieda jakości chłamu nie jest spiskiem producentów orginałów - by uraz u klienta stworzyć i nie skierować go na przepłacone rzeczy...
Odpowiedz