@Maquabra: Moja pierwsza praca. Trafiłem do pewnej firmy konkretnie obróbka cnc i tam ieli taki podejście co z tego że masz 500 elementów do zrobienia co z tego że każdy robi się 5-10 minut. Masz stać i patrzeć- co z tego że nawet jak faktycznie coś by się stało to i tak nie zdążysz do grzyba awaryjnego. Ale logicznie myśląc jeżeli przy 10 detalu się nic nie wydarzyło to i przy setnym tez się nie powinno nic stać dodam że obrabialiśmy tworzywa sztuczne potocznie plastik. A szef i kierownik ssman się tylko przypieprzali jak ktoś usiadł albo zagadał z nudów do kolegi na stanowisku obok który miał tak samo nastawioną maszynę jak i ja.... Taki mały obóz pracy gdzie w ciągu miesiąca zwolniło się 3 pracowników a 6lub 7 liczyła zmiana :D
Nie wiem w którym sklepie autor robi zakupy ale we wszystkich marketach jakie znam kasjerki siedzą na 4 literach. Wyjątkiem jest pomoc przy kasach samoobsługowych, ze względów oczywistych.
@koszmarek66: tekst obrazka jest żywcem wyjęty z jakiejś amerykańskiej stronki, gdzie w wielu dużych marketach kasjerzy muszą stać, a grażynki, które nigdy w swoim życiu nie przepracowały nawet jednej godziny uważają, że jeżeli kasjerka siedzi podczas pracy to się rozleniwia. Byle inni mieli gorzej.
Co poszło w twoim życiu nie tak, że zatrudniasz się w takiej firmie?
Odpowiedz@Maquabra: Moja pierwsza praca. Trafiłem do pewnej firmy konkretnie obróbka cnc i tam ieli taki podejście co z tego że masz 500 elementów do zrobienia co z tego że każdy robi się 5-10 minut. Masz stać i patrzeć- co z tego że nawet jak faktycznie coś by się stało to i tak nie zdążysz do grzyba awaryjnego. Ale logicznie myśląc jeżeli przy 10 detalu się nic nie wydarzyło to i przy setnym tez się nie powinno nic stać dodam że obrabialiśmy tworzywa sztuczne potocznie plastik. A szef i kierownik ssman się tylko przypieprzali jak ktoś usiadł albo zagadał z nudów do kolegi na stanowisku obok który miał tak samo nastawioną maszynę jak i ja.... Taki mały obóz pracy gdzie w ciągu miesiąca zwolniło się 3 pracowników a 6lub 7 liczyła zmiana :D
OdpowiedzNie wiem w którym sklepie autor robi zakupy ale we wszystkich marketach jakie znam kasjerki siedzą na 4 literach. Wyjątkiem jest pomoc przy kasach samoobsługowych, ze względów oczywistych.
Odpowiedz@koszmarek66: tekst obrazka jest żywcem wyjęty z jakiejś amerykańskiej stronki, gdzie w wielu dużych marketach kasjerzy muszą stać, a grażynki, które nigdy w swoim życiu nie przepracowały nawet jednej godziny uważają, że jeżeli kasjerka siedzi podczas pracy to się rozleniwia. Byle inni mieli gorzej.
Odpowiedz