@pert: Nie, smutne jest to jak wielu ludziom wydaje się, że tak jest oraz próbują wmawiać innym, że mamy tu do czynienia z atakiem poprawności politycznej i cenzurowaniem niewygodnej prawdy przez jakieś bliżej nieokreślone lewactwo.
Okropna, zlewaczała Światowa Organizacja Zdrowia (tak, ta sama, która nie uznaje homoseksualizmu za chorobę, a rozprzestrzenienie się COVID-19 nazwała pandemią) klasyfikuje otyłość do chorób. Ciężko o mniej "tajny" fakt medyczny.
Ale jak się trochę rozpędzi, to go przewróci
Odpowiedz@krzychup02: Ubiegłeś mnie o 30 minut :D tak gruba osoba może służyć za niezły taran. Albo kulę do wyburzeń.
Odpowiedz@andrzej3191: Szybciej się rozpędzał ;P.
Odpowiedz@krzychup02 nie ma takiej możliwości. Zanim się rozpędzi, to najpierw będzie zadyszka, a potem zawał.
OdpowiedzSmutne, że taka oczywistość jest teraz tajemnicą i rozpowiadanie tego uważa się "za kozackie"
Odpowiedz@pert: Nie, smutne jest to jak wielu ludziom wydaje się, że tak jest oraz próbują wmawiać innym, że mamy tu do czynienia z atakiem poprawności politycznej i cenzurowaniem niewygodnej prawdy przez jakieś bliżej nieokreślone lewactwo. Okropna, zlewaczała Światowa Organizacja Zdrowia (tak, ta sama, która nie uznaje homoseksualizmu za chorobę, a rozprzestrzenienie się COVID-19 nazwała pandemią) klasyfikuje otyłość do chorób. Ciężko o mniej "tajny" fakt medyczny.
Odpowiedz@Alex2422: meh, klasyfikacje się zmieniają (stąd np wycofanie jakiś tam aspektów transseksualizmu jako "choroby").
OdpowiedzWypraszam sobie takie słownictwo! "Osoba gruba" jest obraźliwe. Macie na nas mówić "grubasy", ewentualnie "spaślaki" lub "oblechy".
OdpowiedzTak, otyłość to choroba, ale niestety teraz normalną wagę i normalne kształty często uznaje się za otyłość.
Odpowiedz@Pafcio: trochę racja, nawet ta Pani z banneru raczej nie jest otyła - co najwyżej ma nadwagę, a to różnica
Odpowiedz