@witkacy_sracy Kawały mężczyzn o kobietach są za to wybitnie śmieszne:
- zmywara
- coś z seksem, najlepiej że łatwa
- nie umie prowadzić
- robienie kanapki
Najzabawniejsze jest udawanie typowego mężczyzny, że taki kawał to najśmieszniejsza rzecz jaką usłyszał w życiu, mimo że słyszy to już setny raz tego dnia w kompletnie niezmienionej formie.
Najlepsze jest to, że kobiety nie lubią penisa a faceci tak naprawdę nie lubią r__ć więc kawały naprawdę nie obraźliwe. Pójdzie plotka, że jestem kiepski a tych sprawach? Super, będę miał spokój i w końcu odpocznę sobie.
Mam takie przemyślenia, z punku widzenia kolesia długi benis to same problemy podczas skzu, w klasycznym jeszcze ujdzie, ale w tyłek to już wejdzie kawałek i dalej już nie, a jak gruby to zaraz drze japę, że boli. Oralnie tak samo, wejdzie kawałek i dalej już nie, chyba że miękka faja i się jakoś powygina. Takie mam przemyślenia.
To dlaczego te 3, plus jeszcze ten o niskich kolesiach, wywołują nieustanne wycie internetowych macho?
OdpowiedzBo tylko tacy na nie odpowiadają?
Odpowiedz@Maquabra Nie uważasz, że to trochę przesada nazywać blondynki internetowymi macho?
OdpowiedzCiekawostka jest taka, że spowodowane jest to faktem, że kobiety nie mają żadnych śmiesznych kawałów.
Odpowiedz@witkacy_sracy Kawały mężczyzn o kobietach są za to wybitnie śmieszne: - zmywara - coś z seksem, najlepiej że łatwa - nie umie prowadzić - robienie kanapki Najzabawniejsze jest udawanie typowego mężczyzny, że taki kawał to najśmieszniejsza rzecz jaką usłyszał w życiu, mimo że słyszy to już setny raz tego dnia w kompletnie niezmienionej formie.
Odpowiedz@blsm49: Przecież kobiety potrafią prowadzić, a w dowcipach chodzi o parkowanie.
OdpowiedzNajlepsze jest to, że kobiety nie lubią penisa a faceci tak naprawdę nie lubią r__ć więc kawały naprawdę nie obraźliwe. Pójdzie plotka, że jestem kiepski a tych sprawach? Super, będę miał spokój i w końcu odpocznę sobie.
OdpowiedzMam takie przemyślenia, z punku widzenia kolesia długi benis to same problemy podczas skzu, w klasycznym jeszcze ujdzie, ale w tyłek to już wejdzie kawałek i dalej już nie, a jak gruby to zaraz drze japę, że boli. Oralnie tak samo, wejdzie kawałek i dalej już nie, chyba że miękka faja i się jakoś powygina. Takie mam przemyślenia.
Odpowiedz