@Glaurung_Uluroki a skąd masz te dane? I na który rok?
Bo ja znalazłem tylko coś takiego :
"Wskaźniki dotyczące zdrowia i szans przeżycia matek i noworodków w latach 2015–2019 w Europie poprawiały się, choć nie we wszystkich krajach – wynika z raportu dotyczącego zdrowia okołoporodowego.
Badania przeprowadzone w ramach projektu Euro-Peristat koordynował francuski instytut INSERM (Institut National de la Santé et de la Recherche Médicale). Uczestniczyli w nich klinicyści, epidemiolodzy i statystycy, zajmujący się zagadnieniami zdrowia okołoporodowego ze wszystkich krajów Unii Europejskiej oraz Islandii, Norwegii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii."
...
"Liczba nastoletnich matek w Europie jest stosunkowo mała i stale spada; w roku 2019 mediana odsetka kobiet rodzących w wieku poniżej 20 lat wyniosła 1,7 proc. Najwyższy odsetek nastoletnich matek (>3 proc.) odnotowano na Malcie, w Walii i na Słowacji. W Polsce było ich w 2019 r. 2,2 proc., gdy w 2015 – 3,3 proc."
Tu nie chodzi o to, że jest się przeciwko edukacji seksualnej w ogóle (a przynajmniej nikt normalny nie jest), tylko że powinna być ona odpowiednio i odpowiedzialnie prowadzona np. przez seksuologów czy psychologów o odpowiedniej specjalności. A nie jakieś ideologiczne organizacje typu Ponton czy show robiony w szkołach przez drag queeny.
Chciałem tylko zauważyć, że seks przerywany (a stosując prawidłową nomenklaturę - stosunek przerywany) to nie jest żaden mit - coś takiego naprawdę istnieje. Dodatkowo jeszcze penis naprawdę jest jedną (a nie dwiema, czy trzema) strefą erogenną u mężczyzny. Wygląda na to, że tego mema paradoksalnie popełnił ktoś, kto sam ma spore braki w kwestii edukacji seksualnej.
@mcmint: To trzecie - zdanie: "Mamy takie mity jak seks przerywany" czytam jako "Mamy takie mity jak seks przerywany", nie zaś jako "Mamy takie mity, jak ten, że seks przerywany jest skuteczną metodą antykoncepcyjną" i analogicznie - w zdaniu "Penis to jedna strefa erogenna na u mężczyzny" - wyraz "jedna" czytam jako "jedna", a nie "jedyna". Rozumiem jednak, że w twoich kręgach dostrzeganie błędów językowych to przejaw autyzmu?
@wroblitz jakkolwiek masz rację z technicznego punktu widzenia, to z kontekstu wypowiedzi jasno wynika o co chodzi i uprawiasz tutaj czepianie się literówek i zarzucasz autorowi wpisu na tej podstawie brak edukacji seksualnej. Gdybyś zarzucił popełnienie literówek i nie sprawdzanie wiadomości przed wysłaniem, niedbałość czy cokolwiek takiego - to ok. Ale Ty zaczynasz z tego robić cyrk i w efekcie nabijasz punkty treści oryginalnego wpisu, podczas gdy można go merytorycznie wypunktować. No ale po co, nie?
W ogólniaku uczniowie głosowali czy chcą mieć edukację seksualną. Chorowałem wtedy więc nie głosowałem. Jednak podobno na całą szkołę tylko JEDEN koleś był przeciw. A czemu był przeciw? Bo twierdził, że on już dobrze wie, że jak penisa TAM włożyć to dziecko będzie z tego i to mu wystarczy oraz, że już ma dosyć codziennie spędzać 8-9 godzin lekcyjnych w szkole plus jeszcze godzinę tłuc się przez miasto w każdą stronę przez co nie chce kolejnej godziny na coś co mu się nie przyda nigdy.
Ale nie wprowadzili edukacji seksualnej ponieważ rodzice uczniów zaprotestowali. Mimo tego, że praktycznie wszyscy uczniowie byli za. Nauczyło nas to demokracji.
No i jeszcze te słynne płukanki colą
OdpowiedzWe Francji, gdzie jest edukacja seksualna, mają najwyższy wskaźnik nieletnich matek w Europie. Ciekawe, nieprawdaż?
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki a skąd masz te dane? I na który rok? Bo ja znalazłem tylko coś takiego : "Wskaźniki dotyczące zdrowia i szans przeżycia matek i noworodków w latach 2015–2019 w Europie poprawiały się, choć nie we wszystkich krajach – wynika z raportu dotyczącego zdrowia okołoporodowego. Badania przeprowadzone w ramach projektu Euro-Peristat koordynował francuski instytut INSERM (Institut National de la Santé et de la Recherche Médicale). Uczestniczyli w nich klinicyści, epidemiolodzy i statystycy, zajmujący się zagadnieniami zdrowia okołoporodowego ze wszystkich krajów Unii Europejskiej oraz Islandii, Norwegii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii." ... "Liczba nastoletnich matek w Europie jest stosunkowo mała i stale spada; w roku 2019 mediana odsetka kobiet rodzących w wieku poniżej 20 lat wyniosła 1,7 proc. Najwyższy odsetek nastoletnich matek (>3 proc.) odnotowano na Malcie, w Walii i na Słowacji. W Polsce było ich w 2019 r. 2,2 proc., gdy w 2015 – 3,3 proc."
Odpowiedz@poiman uch, ale to się beznadziejnie wkleilo...
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki nie mają, skąd takie informacje?
OdpowiedzAlbo że istnieją więcej niż 2 płcie :D
OdpowiedzTu nie chodzi o to, że jest się przeciwko edukacji seksualnej w ogóle (a przynajmniej nikt normalny nie jest), tylko że powinna być ona odpowiednio i odpowiedzialnie prowadzona np. przez seksuologów czy psychologów o odpowiedniej specjalności. A nie jakieś ideologiczne organizacje typu Ponton czy show robiony w szkołach przez drag queeny.
Odpowiedzno no albo katechetów..
Odpowiedz@mieteknapletek: Poza Tobą, nikt tego nie proponuje ;)
OdpowiedzChciałem tylko zauważyć, że seks przerywany (a stosując prawidłową nomenklaturę - stosunek przerywany) to nie jest żaden mit - coś takiego naprawdę istnieje. Dodatkowo jeszcze penis naprawdę jest jedną (a nie dwiema, czy trzema) strefą erogenną u mężczyzny. Wygląda na to, że tego mema paradoksalnie popełnił ktoś, kto sam ma spore braki w kwestii edukacji seksualnej.
Odpowiedz@wroblitz: Jesteś na spektrum, czy tylko udajesz?
Odpowiedz@mcmint: To trzecie - zdanie: "Mamy takie mity jak seks przerywany" czytam jako "Mamy takie mity jak seks przerywany", nie zaś jako "Mamy takie mity, jak ten, że seks przerywany jest skuteczną metodą antykoncepcyjną" i analogicznie - w zdaniu "Penis to jedna strefa erogenna na u mężczyzny" - wyraz "jedna" czytam jako "jedna", a nie "jedyna". Rozumiem jednak, że w twoich kręgach dostrzeganie błędów językowych to przejaw autyzmu?
Odpowiedz@wroblitz: Ok, czyli wiesz o co chodzi i po prostu sobie narzekasz. Świetnie, wszystkiego dobrego!
Odpowiedz@wroblitz jakkolwiek masz rację z technicznego punktu widzenia, to z kontekstu wypowiedzi jasno wynika o co chodzi i uprawiasz tutaj czepianie się literówek i zarzucasz autorowi wpisu na tej podstawie brak edukacji seksualnej. Gdybyś zarzucił popełnienie literówek i nie sprawdzanie wiadomości przed wysłaniem, niedbałość czy cokolwiek takiego - to ok. Ale Ty zaczynasz z tego robić cyrk i w efekcie nabijasz punkty treści oryginalnego wpisu, podczas gdy można go merytorycznie wypunktować. No ale po co, nie?
OdpowiedzA co do tego ma niepokalane poczecie?
Odpowiedz@kuba9449: Najwyraźniej GreenRanger nie wie co to znaczy i myśli, że to to samo co dziewicze poczęcie.
OdpowiedzW ogólniaku uczniowie głosowali czy chcą mieć edukację seksualną. Chorowałem wtedy więc nie głosowałem. Jednak podobno na całą szkołę tylko JEDEN koleś był przeciw. A czemu był przeciw? Bo twierdził, że on już dobrze wie, że jak penisa TAM włożyć to dziecko będzie z tego i to mu wystarczy oraz, że już ma dosyć codziennie spędzać 8-9 godzin lekcyjnych w szkole plus jeszcze godzinę tłuc się przez miasto w każdą stronę przez co nie chce kolejnej godziny na coś co mu się nie przyda nigdy. Ale nie wprowadzili edukacji seksualnej ponieważ rodzice uczniów zaprotestowali. Mimo tego, że praktycznie wszyscy uczniowie byli za. Nauczyło nas to demokracji.
Odpowiedz