- Co tam u ciebie? Co robisz?
- U mnie dobrze. Nie wiem, co robić, a Ty co robisz i co tam?
- OK, to dobrze. U mnie spoko ogólnie.
- OK, to spoko ogólnie, pozdrawiam.
Komentarz:
„Nie wiem”
Ta rozmowa jest bez sensu nie dlatego, że rozmówcy używają skrótów, ale dlatego, że używają wyłącznie skrótów i rozmowa nie przekazuje absolutnie żadnej treści.
Skojarzyły mi się dwie rzeczy:
1. Odnośnie używania skrótów: Rozumiem, że jeszcze 20 lat temu sms-y były drogie i trzeba było się streszczać, żeby się zmieścić w jednym. Ale teraz? Telefony mają autokorektę i napisanie rozbudowanej wiadomości z poprawną gramatyką, ortografią i interpunkcją jest wprost banalnie łatwe.
2. Odnośnie zerowej treści: 8 lat temu byłem w USA. Nauczyciele i lektorzy angielskiego kilka razy wspominali o tym, że amerykańskie „how are you” nie przenosi treści i jest tylko formą grzecznościową, ale żaden z nich nie miał pojęcia o tym, jak bardzo jest to tylko forma grzecznościowa i każdy z uporem twierdził, że poprawna rozmowa wygląda tak:
- Hi! How are you?
- Hi! I'm fine, thanks, and you?
- I'm doing good, thanks. Bye!
- Bye!
Oj, nie nie.
Poprawna rozmowa wygląda tak:
- Hi! How are you?
- Hi! How are you?
I osoby idą dalej. Byłem w szoku, gdy spróbowałem pierwszej formy i zanim skończyłem mówić, rozmówca nawet nie kiwnął głową, tylko poszedł dalej.
Tutaj jest taka sama zerowa treść. O ile rozumiem, że ktoś może w ten sposób „porozmawiać” z mijanym na ulicy znajomym — żeby okazać większą zażyłość, niż zwykłą wymianą „Cześć! Cześć!” — o tyle nie potrafię pojąć, po co zaczynać rozmowę przez komunikator nie mając do przekazania żadnej treści ani żadnej propozycji.
Bez przesady - w tym roku kończę 50 lat i czytam to bez większego problemu. Od ponad 30 lat internet jest pełny LOL, ROTFL, lmao, IDK, IMHO, OGC, IMNSHO, no i oczywiście przez chwilę 8Y1 73Z 1337, W13C 7360 7YPU 5KR007Y N13 R0814 n4 M|\!13 vR423N14 - tyle tylko, że rozmowa jest o niczym. Nie dziadziejmy aż tak.
Sie śmiejecie ale na studiach myślałem, że jprdl to rozszerzenie pliku.
Rozmowa tak wyglądała:
- to w jakim pliku te projekty zapisać?
- jprdl
- ok dzięki
I potem zdziwienie "co to za dziwne pliki???!"
JPRD
OdpowiedzJPRDL
OdpowiedzJPRDL
Odpowiedz- Co tam u ciebie? Co robisz? - U mnie dobrze. Nie wiem, co robić, a Ty co robisz i co tam? - OK, to dobrze. U mnie spoko ogólnie. - OK, to spoko ogólnie, pozdrawiam. Komentarz: „Nie wiem” Ta rozmowa jest bez sensu nie dlatego, że rozmówcy używają skrótów, ale dlatego, że używają wyłącznie skrótów i rozmowa nie przekazuje absolutnie żadnej treści. Skojarzyły mi się dwie rzeczy: 1. Odnośnie używania skrótów: Rozumiem, że jeszcze 20 lat temu sms-y były drogie i trzeba było się streszczać, żeby się zmieścić w jednym. Ale teraz? Telefony mają autokorektę i napisanie rozbudowanej wiadomości z poprawną gramatyką, ortografią i interpunkcją jest wprost banalnie łatwe. 2. Odnośnie zerowej treści: 8 lat temu byłem w USA. Nauczyciele i lektorzy angielskiego kilka razy wspominali o tym, że amerykańskie „how are you” nie przenosi treści i jest tylko formą grzecznościową, ale żaden z nich nie miał pojęcia o tym, jak bardzo jest to tylko forma grzecznościowa i każdy z uporem twierdził, że poprawna rozmowa wygląda tak: - Hi! How are you? - Hi! I'm fine, thanks, and you? - I'm doing good, thanks. Bye! - Bye! Oj, nie nie. Poprawna rozmowa wygląda tak: - Hi! How are you? - Hi! How are you? I osoby idą dalej. Byłem w szoku, gdy spróbowałem pierwszej formy i zanim skończyłem mówić, rozmówca nawet nie kiwnął głową, tylko poszedł dalej. Tutaj jest taka sama zerowa treść. O ile rozumiem, że ktoś może w ten sposób „porozmawiać” z mijanym na ulicy znajomym — żeby okazać większą zażyłość, niż zwykłą wymianą „Cześć! Cześć!” — o tyle nie potrafię pojąć, po co zaczynać rozmowę przez komunikator nie mając do przekazania żadnej treści ani żadnej propozycji.
OdpowiedzBez przesady - w tym roku kończę 50 lat i czytam to bez większego problemu. Od ponad 30 lat internet jest pełny LOL, ROTFL, lmao, IDK, IMHO, OGC, IMNSHO, no i oczywiście przez chwilę 8Y1 73Z 1337, W13C 7360 7YPU 5KR007Y N13 R0814 n4 M|\!13 vR423N14 - tyle tylko, że rozmowa jest o niczym. Nie dziadziejmy aż tak.
Odpowiedz@martwonetka no i to jest typ, który wie ocb, zamiast robić dramę z bycia ignorantem.
OdpowiedzSie śmiejecie ale na studiach myślałem, że jprdl to rozszerzenie pliku. Rozmowa tak wyglądała: - to w jakim pliku te projekty zapisać? - jprdl - ok dzięki I potem zdziwienie "co to za dziwne pliki???!"
Odpowiedzciekawe, co zrobili z tą zaoszczędzoną 0,5 sek.
Odpowiedz