Ma cztery panele, koło pół kilowata sztuka, łącznie uzbierają się prawie dwa konie mechaniczne. Także jak ktoś chce wierzyć, że on te panele ciągnie żeby mieć napęd do samochodu to proszę bardzo.
Mam samochód z silnikiem 5,7 hemi - niestety wolniejszy od najszybszych tesli. Zbiornik Paliwa to około 70 litrów. Jadać z prędkością typową na autostradzie dla aut alektrycznych - 90-110km/h spalanie mam na poziomie 10 litrów(z klima i radiem). Przy takim zasiegu to prawie można wrócić:). Z elektrykami niestety musimy czekać na małe baterie wymieniane w 3 minuty na stacji, ale to chyba jeszcze trochę potrwa. Elektryki to ani oszczędność, ani ekologia. Ot na tą chwilę luksus dla bogatych i wyścig w rozwoju technologii. Czekam i kibicuję.
@SzpaHell: mam podobne zdanie i też auto z silnikiem 5.7 hemi, nawet dwa ;) dodam jeszcze, że do zasięgu można doliczyć butle LPG to w jednym z nich w sumie wychodzi 160 litrów paliwa
póki co elektryk mi niepotrzebny, ale jak syna będę do przedszkola czy szkoły woził to małego elektryka typowo do miasta chętnie przytulę :D
Do Mielna? Cyk - chmury i deszcz. Benzyna górą nad elektrykiem, nawet z fotowoltaiką :P
OdpowiedzMa cztery panele, koło pół kilowata sztuka, łącznie uzbierają się prawie dwa konie mechaniczne. Także jak ktoś chce wierzyć, że on te panele ciągnie żeby mieć napęd do samochodu to proszę bardzo.
Odpowiedz@dirk_gently: I jeszcze przyczepka powoduje dodatkowe obciążenie, także może to wyjść na minus jeśli chodzi o zysk energetyczny.
Odpowiedz@south_one: ale to nie chodzi o ładowanie podczas jazdy... po prostu jak braknie mu energii to może poczekać tydzień i naładować się do pełna ;)
OdpowiedzTesla to jest klasa auta sportowego. Żadnym benzyniakiem sportowym nie dojedziesz na jednym baku, np. z Dolnego Śląska do Gdańska.
OdpowiedzMam samochód z silnikiem 5,7 hemi - niestety wolniejszy od najszybszych tesli. Zbiornik Paliwa to około 70 litrów. Jadać z prędkością typową na autostradzie dla aut alektrycznych - 90-110km/h spalanie mam na poziomie 10 litrów(z klima i radiem). Przy takim zasiegu to prawie można wrócić:). Z elektrykami niestety musimy czekać na małe baterie wymieniane w 3 minuty na stacji, ale to chyba jeszcze trochę potrwa. Elektryki to ani oszczędność, ani ekologia. Ot na tą chwilę luksus dla bogatych i wyścig w rozwoju technologii. Czekam i kibicuję.
Odpowiedz@SzpaHell: mam podobne zdanie i też auto z silnikiem 5.7 hemi, nawet dwa ;) dodam jeszcze, że do zasięgu można doliczyć butle LPG to w jednym z nich w sumie wychodzi 160 litrów paliwa póki co elektryk mi niepotrzebny, ale jak syna będę do przedszkola czy szkoły woził to małego elektryka typowo do miasta chętnie przytulę :D
Odpowiedz