Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Duża różnica

Dodaj nowy komentarz
avatar wroblitz
4 8

Jakkolwiek ten tekst jest wytarty niczym psiocha bułgarskiej prostytutki po majowym długim weekendzie, tak jednak nie można mu odmówić racji w kontekście faktu, że kobieta generalnie nie musi robić nic (ewentualnie musi ściągnąć pierwszą lepszą aplikację randkową lub wyjść do pubu / klubu i wybrać sobie jednego z całej masy kandydatów o to zabiegających), żeby dostać partnera seksualnego, tak jednak w przypadku facetów wymaga to nieporównanie większego trudu.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
2 4

@wroblitz: niekoniecznie, przede wszystkim to jest kwestia urody i/lub pracy nad sobą... bardzo atrakcyjny facet szybciej znajdzie partnerkę niż mało urodziwa kobieta. Natomiast w kwestii tego porównania do kłódki ma ono niestety inny, bardziej biologiczny sens. Jakby nie patrzeć główną i problematyczną konsekwencją jednorazowego seksu jest niechciane dziecko - z którym w takim przypadku zostaje kobieta (bo może nawet nie być w stanie ojca odnaleźć). Kto więc powinien bardziej uważać i unikać takich sytuacji, aby nie prowokować niechcianych konsekwencji - no jednak kobieta. To kolejny przykład na to, że płcie nie są równe i niestety ich teoretycznie takie same działania pociągają za sobą inne konsekwencje.

Odpowiedz
avatar wroblitz
2 4

@ChiKenn: Moim zdaniem koniecznie, bo jeżeli zestawisz ze sobą kobietę i mężczyznę o podobnej atrakcyjności, to zależność ta pozostanie stała (i wciąż niewspółmiernie na korzyść kobiet) na każdej ze skal. Jeżeli zaś zestawisz ze sobą skrajnie nieatrakcyjną kobietę i skrajnie atrakcyjnego mężczyznę, to ma to mniej więcej tyle samo sensu, co próba dowodzenia tego, że architekci zarabiają mniej od sprzątaczek, za pomocą wyłowienia najlepiej zarabiającej sprzątaczki i zestawienia jej z architektem, który danego miesiąca zarobił akurat tylko 2 500 zł. Moim zdaniem taka kobieta 2/10 wciąż ma nieporównanie większe szanse zdobyć partnera seksualnego niż facet 8/10 (oczywiście ograniczamy się w tym do partnerów seksualnych płci przeciwnej, bo tego też dotyczy wpis), co zresztą dość łatwo jest zweryfikować (wystarczy założyć konta randkowe ze zdjęciami faceta 8/10 i kobiety 2/10 i zostawić je na tydzień. Zaręczam Cię, że logując się na nie po tygodniu to żeńskie będzie miało multum wiadomości - w tym takich z bezpośrednimi propozycjami tego, co stanowi przedmiot tego wpisu, a facet żadnej... no ewentualnie jednej od jakiegoś innego faceta). Wydaje mi się, że uwarunkowania biologiczne, o których wspominasz mają w tym wszystkim marginalne znaczenie (zwłaszcza w dobie antykoncepcji, świadomości cyklu, a nawet faktu, że ta zależność utrzymuje się również u kobiet po menopauzie. Dodatkowo to też nie jest tak, że facet w takich sytuacjach nie ponosi żadnych konsekwencji - mają one zgoła odmienny charakter (choć zdarza się, że prowadzą również i do niejako przymusowego związania się z daną kobietą) i istnieje oczywiście większa szansa ich uniknięcia, ale tak długo, jak ciąża nie jest skutkiem jednorazowego spotkania z kimś, kogo się w ogóle nie zna (a przecież na stole jest też opcja chodzenia do łóżka z facetami po miesiącu znajomości i po poznaniu ich danych osobowych), tak długo jednak to ryzyko jest realne). Nieporównanie większą rolę odgrywają w tym uwarunkowania społeczno-kulturowe, które sprawiają, że taka (nawet 2/10) kobieta jest na tyle zasypywana takimi propozycjami (w najgorszym razie w momencie założenia konta na portalu randkowym), że zarówno nie musi sama o to się starać, jak i może sobie pozwolić na wybiórczość. I w drugą stronę - od mężczyzn oczekuje się aktywności w tej kwestii.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
1 1

@wroblitz: tylko z Twojego pierwszego komentarza wynikało, że właściwie każda kobieta znajdzie partnera, a każdy facet musi się wykazać co po prostu nie jest prawdą - tak jest bardzo często, ale nie jest to reguła... po za tym zapominasz, że atrakcyjna kobieta, której teoretycznie powinno być bardzo łatwo też ma jakieś konkretne (zwykle bardziej wygórowane) wymagania odnośnie partnera - nie będzie brała pierwszego-lepszego, który zwróci na nią uwagę. Co do drugiej kwestii - rozmawiamy o "puszczalskiej dziewczynie" (określenie ze screena) więc nie brałem pod uwagę kobiet po menopauzie czy seksu dopiero po miesiącu znajomości. Oczywiście masz rację pisząc o uwarunkowaniach społeczno-kulturowych, ale ich powstanie (wykreowanie konkretnie takich uwarunkowań, a nie innych) ma właśnie podłoże biologiczne - zarówno wspomniana przeze mnie wcześniej ciąża jak też średnio dużo wyższy popęd płciowy u mężczyzn w porównaniu do kobiet. Kobietom jest łatwiej, bo to faceci bardziej odczuwają biologiczną potrzebę uprawiania seksu - oczywiście mówię o średniej, a nie rozpatruje konkretnych przypadków.

Odpowiedz
avatar gomezvader
0 2

@ChiKenn: Mylisz się z tym "atrakcyjny facet prędzej znajdzie dymanie niż brzydka kobieta". Przede wszystkim 90% facetów to w oczach napalonych lasek "5/10 nawet kijem nie tykaj". Tymczasem dla większości napalonych facetów pi2da to pi2da. A jeśli chodzi o tą kwestię. To tak biologiczne wyjaśnienie jest trafne. Ale nie musimy mieszać w to niechcianych dzieci. Od zarania dziejów, w genach mamy zapisane, że samica(każdego gatunku) będzie szukać najlepszego partnera. A samiec będzie szukał jak najwięcej okazji do rozmnożenia. Bo... kobieta zawsze dostanie bolca. Zawsze przedłuży swoje geny. A facet nie.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@gomezvader: w pierwszej kwestii nie dyskutuje, wyraziłem swoją opinię już wcześniej, jasne że możesz się z nią nie zgadzać :) "w genach mamy zapisane, że samica(każdego gatunku) będzie szukać najlepszego partnera. A samiec będzie szukał jak najwięcej okazji do rozmnożenia." Tak, zgadzam się... "Bo... kobieta zawsze dostanie bolca. Zawsze przedłuży swoje geny. A facet nie. " Ale powód jest inny. Kobieta szybko znajdzie jakiekolwiek partnera, ale ważnym jest aby to był taki partner, który pomoże w wychowaniu (dawniej utrzymaniu przy życiu, dzisiaj w zapewnieniu możliwie jak najlepszych warunków) tego potomstwa - dlatego jest wybredna. Bo koniec końców ona z tym dzieckiem będzie musiała pozostać - partner nie, ale warto aby był taki, który będzie tego chciał, a dodatkowo będzie potrafił to zrobić jak najlepiej.

Odpowiedz
avatar Sauronus
4 4

Warsztat, do którego często przyjeżdżają samochody, to dobry warsztat, ale samochód, który co chwila jeździ do nowego warsztatu, to wadliwy samochód.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
-3 3

@Sauronus: wytłumacz to swojej kobiecie - by otworzyła drzwi swojego warsztatu, najlepiej dla całego batalionu armii ruskiej.

Odpowiedz
avatar romekrz
0 0

A o kluczach nasadowych nie słyszał?

Odpowiedz
Udostępnij