Jestem czasem ciekawy, jak wyglądałby dyskurs, gdyby wszyscy tego typu "antyekolodzy" zorientowali się, że argument odwołujący się do hipokryzji lewaków nie jest w istocie żadnym argumentem.
@Alex2422 ojej jaki inteligent się trafił. No mądrego to i dobrze posłuchać :)
Za kilka lat będzie to temat zapomniany jak i o dziurze ozonowej zapomnieliśmy. Dobrze, że zwiedziłem już trochę świata bo ta ekologia zamknie nas w 600 km kwadratowych.
@mieteknapletek: Ale freon można było stosunkowo łatwo wymienić na inne ciecze chłodnicze czy pędniki w aerozolach i zrobiono to bez konieczności złomowania wszystkich starych lodówek. Stare lodówki zostały zezłomowane z tego powodu, że były nieekonomiczne i nie było sensu ich uszczelniać i nabijać na nowo.
Natomiast teraz prowadzi się jawny zamach na samochody spalinowe, jakby to było największe zło tego świata... A nie, czekaj, marki premium i sportowe zostaną, bo to sprawa wizerunkowa!
Przytoczę dwie historie, które jawnie pokazują fałszerstwo, jakie jest dokonywane:
1. Koncern PSA razem z Boschem opracował hybrydowy napęd pneumatyczny pod marką Hybrid Air. Miał być montowany w małych samochodach (miejskich i subkompaktowych) jako alternatywa dla dużo droższych i cięższych hybryd elektrycznych i miękkich hybryd. Zasada działania podobna, jak w miękkiej hybrydzie: odzyskiwanie energii hamowania do sprężania powietrza, które potem służyło jako wspomaganie silnika przy niskich obrotach. Koszt tej opcji miał wynosić między 500 a 1000 €, więc przy samochodzie kosztującym 12000-15000 € nabierał sensu. W miejskim cyklu dawał spalanie 4 l/100 km zamiast 8, czyli zwracałby się najpóźniej po 15 000 km. Układ był pneumatyczny i bardzo prosty, sterowany ciśnieniem roboczym, więc praktycznie bezawaryjny przez kilkaset tysięcy km.
Projekt został zarżnięty przez rząd francuski, który zapowiedział, że będzie dofinansowywał wyłącznie hybrydy plug-in i pomysł odłożono na półkę.
2. Samochody zasilane LPG z bezpośrednim wtryskiem gazu w fazie (stanie skupienia) ciekłej daje nieco wyższe spalanie, niż spalanie czystej benzyny, ale jest nie tylko tańsze, ale w najgorszym razie (czysty butan) emituje 25% mniej CO₂ na litr. Typowa mieszanka propan-butan, lub czysty propan to 37% mniej CO₂ na litr. Gęstość energii LPG jest znacząco niższa od benzyny, ale ponieważ w wyniku spalania LPG w spalinach jest znacznie mniej zanieczyszczeń (tlenków azotu i cząstek stałych), spalanie może być efektywniejsze (uboższa mieszanka), co daje większą sprawność termodynamiczną.
I co? I nic. Żaden producent nie zdecydował się iść tą drogą, chociaż dawała realne korzyści.
@yahoo111: co do aut, moja rodzina zauważyła coś ciekawego. Jakieś 20 lat temu rodzice kupili toyotę yaris. Super ekonomiczne auto. Coś w stylu spalanie 3.2-3.4/100km na prostej drodze. Później, wraz z wiekem, auto miało gorsze osiągi ale z tego co widziałem jadącym tym staruszkiem to było koło 5l/100km na prostej drodze.
niedawno moja siostra kupiła nówkę Kia..cośtam i.. jego spalanie było z miejsca gorsze od 20letniego gruchota.
Czemu? Jak się okazało większość nowych aut ma o wiele mniejszą pojemność silnika. śmierdzi mi to dyrektywą EU.
@MrDeothor: Wymogi bezpieczeństwa podniosły masę własną pojazdów, a najbardziej małych.
Do tego dochodzą normy emisji. Wyższe spalanie, ale mniej zanieczyszczeń (szkodliwych).
@yahoo111: Tak tak, bo dodawanie biopaliw od 5-10% nie pogarsza osiągów, nie zwiększa spalania i nie skraca czasu bezawaryjej eksploatacji. Niektóre pseudo-eko-śmierdziele wprowadziły do sprzedaży auta z silnikami, których się nie da wyremontować. Silnik malutki, więc bardzo łatwo można go przegrzać, co doprowadza do zniszczenia cylindrów. Silnika nie da się naprawić.
Ekologiczna jednorazówka, kuxwa wasza mać!
@kontraparka: W Brazylii benzyna ma 25% domieszki bezwodnego bioetanolu (E25) lub jest 100-procentowym uwodnionym etanolem (E100), czyli jest spirytusem rektyfikowanym.
Na alkoholu samochody mają nawet lepsze osiągi (ok. 4% wyższą moc i 5% niższe spalanie).
tycia poprawka: lewacy nie chcą żebyśmy jeździli autami, więc nie tylko stwarzają jak najwięcej problemów z pozyskaniem i utrzymaniem aut ale również niszczą przepływowość dróg zawężając ulice i dodając ścieżki rowerowe gdzie popadnie.
Wrocław, Ulica Grabiszyńska, długa prosta droga jak w pysk dał. Przez jakieś 50 lat była to 3~ pasmówka. Obecnie została przerobiona na jednopasmówkę z expres pasem dla busów, tramwajów i taxi. Chyba nie muszę wspominać jakie tam teraz powstają korki? Jedna z ulic niedaleko Grabiszyńskiej bardzo niedawno dostała przewężenie bo odłączono 1 pasmo stricte dla rowerów.
Dawniej moje kilka uliczek parkingowych mieściło około, pi razy drzwi, 200 aut. Teraz dodano pierdyliard pachołków i linii i wysepek i ni ma bata, żeby nawet 150 aut się wepchnęło.
Praktycznie nie ma już napraw drogowych. Tylko, urwa mać, utrudniania poruszania się autem. Ulica na której mieszkam ma dziury tak duże i głębokie, że można wpaść w nie PONAD KOSTKĘ. Tory tramwajowe straciły podtrzymujący grunt w miejscach i po prostu wiszą sobie luzem. Zbrojenia betonie w drodze już dawno są odkryte w miejscach. Jak wjedziesz w taką dziurę autem, to przygotuj się na mechanika. Aha i tylko dodam, ten odcinek wypchany dziurami jest prawie w centrum Wrocławia. i ma jakieś 200-300 metrów.
Remontów brak... No ale za to Grabiszyńska ostatnio dostała kolejną aktualizację nawierzchni, a dokładniej podniesioną część drogi jako próg dla tramwajów... gdzie praktycznie nikt nie wysiada :)
Bycie w zarządzie zajmującym się niszczeniem infrastruktury, by żyło nam się gorzej - to jest broń lewaków.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 lipca 2023 o 16:37
Hipokryci wszelkiej maści od przyklejania się do asfaltu, od promowania tęczowej spiexxdoliny, od wymuszania szczepień, izolacji, zamykania biznesów w czasach rzekomej pandemii, od prowokowania, bronienia i usprawiedliwiania rasistowskich ataków smoluchów na białych, od promowania aborcji wśród białych, od zalewania Europy czarnymi imigrantami, od niszczenia chrześcijańskiej religii, kultury, dorobku, od zachęcania do dewiacji, tranzycji, od feministek-terrorystek typu Lampucery lempartowej. itd itd.
To są te same kuxwy zasiadające we władzach UE i w PE, włącznie ze Spurkami i resztą tego lewarskiego gówna.
Zastanówcie się, na kogo oddajecie głosy do Sejmu, Senatu RP, ale też do PE, żeby byle pejsate france nie decydowały o tym, jak mamy żyć.
Szczególny i usprawiedliwiony. Przez hipokryzję
OdpowiedzOni wykupują te spalinowe auta, żeby jakiś prawacki pisoski katol nie mógł takim jeździć i truć!!! Czego tu nie rozumiecie?
OdpowiedzJestem czasem ciekawy, jak wyglądałby dyskurs, gdyby wszyscy tego typu "antyekolodzy" zorientowali się, że argument odwołujący się do hipokryzji lewaków nie jest w istocie żadnym argumentem.
Odpowiedz@Alex2422 ojej jaki inteligent się trafił. No mądrego to i dobrze posłuchać :) Za kilka lat będzie to temat zapomniany jak i o dziurze ozonowej zapomnieliśmy. Dobrze, że zwiedziłem już trochę świata bo ta ekologia zamknie nas w 600 km kwadratowych.
Odpowiedzmoże dlatego zapomnieliśmy, bo prawie zanikła, wskutek usunięcia choćby freonu.
Odpowiedz@mieteknapletek czyli ozon sam się naprodukowal i wypełnił te dziurę?
Odpowiedz@mieteknapletek: Ale freon można było stosunkowo łatwo wymienić na inne ciecze chłodnicze czy pędniki w aerozolach i zrobiono to bez konieczności złomowania wszystkich starych lodówek. Stare lodówki zostały zezłomowane z tego powodu, że były nieekonomiczne i nie było sensu ich uszczelniać i nabijać na nowo. Natomiast teraz prowadzi się jawny zamach na samochody spalinowe, jakby to było największe zło tego świata... A nie, czekaj, marki premium i sportowe zostaną, bo to sprawa wizerunkowa! Przytoczę dwie historie, które jawnie pokazują fałszerstwo, jakie jest dokonywane: 1. Koncern PSA razem z Boschem opracował hybrydowy napęd pneumatyczny pod marką Hybrid Air. Miał być montowany w małych samochodach (miejskich i subkompaktowych) jako alternatywa dla dużo droższych i cięższych hybryd elektrycznych i miękkich hybryd. Zasada działania podobna, jak w miękkiej hybrydzie: odzyskiwanie energii hamowania do sprężania powietrza, które potem służyło jako wspomaganie silnika przy niskich obrotach. Koszt tej opcji miał wynosić między 500 a 1000 €, więc przy samochodzie kosztującym 12000-15000 € nabierał sensu. W miejskim cyklu dawał spalanie 4 l/100 km zamiast 8, czyli zwracałby się najpóźniej po 15 000 km. Układ był pneumatyczny i bardzo prosty, sterowany ciśnieniem roboczym, więc praktycznie bezawaryjny przez kilkaset tysięcy km. Projekt został zarżnięty przez rząd francuski, który zapowiedział, że będzie dofinansowywał wyłącznie hybrydy plug-in i pomysł odłożono na półkę. 2. Samochody zasilane LPG z bezpośrednim wtryskiem gazu w fazie (stanie skupienia) ciekłej daje nieco wyższe spalanie, niż spalanie czystej benzyny, ale jest nie tylko tańsze, ale w najgorszym razie (czysty butan) emituje 25% mniej CO₂ na litr. Typowa mieszanka propan-butan, lub czysty propan to 37% mniej CO₂ na litr. Gęstość energii LPG jest znacząco niższa od benzyny, ale ponieważ w wyniku spalania LPG w spalinach jest znacznie mniej zanieczyszczeń (tlenków azotu i cząstek stałych), spalanie może być efektywniejsze (uboższa mieszanka), co daje większą sprawność termodynamiczną. I co? I nic. Żaden producent nie zdecydował się iść tą drogą, chociaż dawała realne korzyści.
Odpowiedz@yahoo111: co do aut, moja rodzina zauważyła coś ciekawego. Jakieś 20 lat temu rodzice kupili toyotę yaris. Super ekonomiczne auto. Coś w stylu spalanie 3.2-3.4/100km na prostej drodze. Później, wraz z wiekem, auto miało gorsze osiągi ale z tego co widziałem jadącym tym staruszkiem to było koło 5l/100km na prostej drodze. niedawno moja siostra kupiła nówkę Kia..cośtam i.. jego spalanie było z miejsca gorsze od 20letniego gruchota. Czemu? Jak się okazało większość nowych aut ma o wiele mniejszą pojemność silnika. śmierdzi mi to dyrektywą EU.
Odpowiedz@MrDeothor: Wymogi bezpieczeństwa podniosły masę własną pojazdów, a najbardziej małych. Do tego dochodzą normy emisji. Wyższe spalanie, ale mniej zanieczyszczeń (szkodliwych).
Odpowiedz@yahoo111: Tak tak, bo dodawanie biopaliw od 5-10% nie pogarsza osiągów, nie zwiększa spalania i nie skraca czasu bezawaryjej eksploatacji. Niektóre pseudo-eko-śmierdziele wprowadziły do sprzedaży auta z silnikami, których się nie da wyremontować. Silnik malutki, więc bardzo łatwo można go przegrzać, co doprowadza do zniszczenia cylindrów. Silnika nie da się naprawić. Ekologiczna jednorazówka, kuxwa wasza mać!
Odpowiedz@kontraparka: W Brazylii benzyna ma 25% domieszki bezwodnego bioetanolu (E25) lub jest 100-procentowym uwodnionym etanolem (E100), czyli jest spirytusem rektyfikowanym. Na alkoholu samochody mają nawet lepsze osiągi (ok. 4% wyższą moc i 5% niższe spalanie).
Odpowiedz@yahoo111: Mają odrobinę zmodyfikowaną konstrukcję, przestawiony zapłon itp. Nasze auta są przystosowane do spalania benzyny, szczególnie te starsze.
Odpowiedztycia poprawka: lewacy nie chcą żebyśmy jeździli autami, więc nie tylko stwarzają jak najwięcej problemów z pozyskaniem i utrzymaniem aut ale również niszczą przepływowość dróg zawężając ulice i dodając ścieżki rowerowe gdzie popadnie. Wrocław, Ulica Grabiszyńska, długa prosta droga jak w pysk dał. Przez jakieś 50 lat była to 3~ pasmówka. Obecnie została przerobiona na jednopasmówkę z expres pasem dla busów, tramwajów i taxi. Chyba nie muszę wspominać jakie tam teraz powstają korki? Jedna z ulic niedaleko Grabiszyńskiej bardzo niedawno dostała przewężenie bo odłączono 1 pasmo stricte dla rowerów. Dawniej moje kilka uliczek parkingowych mieściło około, pi razy drzwi, 200 aut. Teraz dodano pierdyliard pachołków i linii i wysepek i ni ma bata, żeby nawet 150 aut się wepchnęło. Praktycznie nie ma już napraw drogowych. Tylko, urwa mać, utrudniania poruszania się autem. Ulica na której mieszkam ma dziury tak duże i głębokie, że można wpaść w nie PONAD KOSTKĘ. Tory tramwajowe straciły podtrzymujący grunt w miejscach i po prostu wiszą sobie luzem. Zbrojenia betonie w drodze już dawno są odkryte w miejscach. Jak wjedziesz w taką dziurę autem, to przygotuj się na mechanika. Aha i tylko dodam, ten odcinek wypchany dziurami jest prawie w centrum Wrocławia. i ma jakieś 200-300 metrów. Remontów brak... No ale za to Grabiszyńska ostatnio dostała kolejną aktualizację nawierzchni, a dokładniej podniesioną część drogi jako próg dla tramwajów... gdzie praktycznie nikt nie wysiada :) Bycie w zarządzie zajmującym się niszczeniem infrastruktury, by żyło nam się gorzej - to jest broń lewaków.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2023 o 16:37
Nie mam i nie będę miał dzieci więc jak dla mnie to świat może spłonąć. Nie mam w tym żadnego osobistego celu by przetrwał.
Odpowiedz@zerco: Spokojnie, specjalnie dla takich ludzi jak ty mamy te wszystkie regulacje.
OdpowiedzHipokryci wszelkiej maści od przyklejania się do asfaltu, od promowania tęczowej spiexxdoliny, od wymuszania szczepień, izolacji, zamykania biznesów w czasach rzekomej pandemii, od prowokowania, bronienia i usprawiedliwiania rasistowskich ataków smoluchów na białych, od promowania aborcji wśród białych, od zalewania Europy czarnymi imigrantami, od niszczenia chrześcijańskiej religii, kultury, dorobku, od zachęcania do dewiacji, tranzycji, od feministek-terrorystek typu Lampucery lempartowej. itd itd. To są te same kuxwy zasiadające we władzach UE i w PE, włącznie ze Spurkami i resztą tego lewarskiego gówna. Zastanówcie się, na kogo oddajecie głosy do Sejmu, Senatu RP, ale też do PE, żeby byle pejsate france nie decydowały o tym, jak mamy żyć.
Odpowiedz