Komentarz tego pajaca najlepiej potwierdza, ze problem istnieje. Do tego skargi od uzytkowniczek aquaparku. Sorry panowie ale jesli nie umiecie sie zachowac to po prostu nie bedziecie wpuszczani, to jak z dziecmi i restauracjami. Poplywacie sobie w domu w wannie jak karp skoro zachowujecie sie jak zwierzeta:)
@mnalicka: Gdzie były wspomniane skargi użytkowniczek? I czy sugerujesz, że nie ma kobiet obczajających atrakcyjnych mężczyzn? A może jak kobiety obczajają facetów to jest okej i to że nie ma skarg od facetów to potwierdza. Tylko czekaj, bo w przypadku każdego molestowania jest problem taki, że mało kto zgłasza - a już szczególnie, gdy faceta molestuje kobieta. Więc niewykluczone, że pora w saunie tylko dla facetów *też* byłaby zasadna.
Jeśli chce się dążyć do równości, to trzeba traktować i kobiety, i mężczyzny równo - i tu nie ma zmiłuj.
@mnalicka: 100%. Niektóre komentarze w saunie, czy sposób, w jaki jeden janusz z drugim zjadają wzrokiem panie (ale także 14-16 letnie dziewczyny), przyprawia o zażenowanie.
I nawet jeśli tacy ludzie to zdecydowana mniejszość, tylko już kilku obleśnych ziomków to moim zdaniem wystarczający powód, by wprowadzać podobne pomysły.
Zaraz nastoletni wojownicy 'anty-feministyczni' i rzeczone janusze wytłumaczą mi, że to dyskryminacja przeciwko mężczyznom, a ja jestem simpem (czy pantoflarzem) - jakby sami nie mieli matek, sióstr, dziewczyn, koleżanek, przyjaciółek itd.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2023 o 13:34
@Kajothegreat: Skąd pomysł, że bym siedział spokojnie? Nie neguję niektórzy faceci nie potrafią się zachować i nie neguję, że skargi mogły się pojawić (jedynie pytam skąd mnalicka wzięła informacje o skargach, bo na skrinie nie było wzmianki, a z tego co kojarzę to powyższa użytkowniczka nie ma w zwyczaju zaglądać w źródła skrinów). Sugeruję tylko, że to prawdopodobnie nie jest problem jednostronny i dlatego i kobiety, i mężczyźni powinni mieć zapewniony czas, gdzie sauna jest dla nich bezpieczną przestrzenią. No bo powiedz, siedziałbyś spokojnie, gdyby jakaś 45-latka nie spuszczała wzroku z Twojego syna?
Nie powiem Ci tylko czy to się zdarza - mogę jedynie się domyślać, że skoro nauczycielki w wieku ok. 30-40 lat potrafią sypiać ze swoimi 15-letnimi uczniami, co się na pewno zdarza, to niewykluczonym jest, że zjawisko obczajania młodszych jednostek płci przeciwnej nie jest wyłączną domeną mężczyzn.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2023 o 13:55
1. do saunarium wrocławskiego wstęp jest powyżej 18 r.ż.
2. sama tam chodzę i zapewniam, że to nie jest problem tylko "obczajania", kiedyś siedziałam w saunie mokrej z siostrą i typ autentycznie wyciągnął przy nas fajsusa i zaczął trzepać, wiele z moich znajomych miewało podobne przygody
3. pomimo punktu "2", uważam że wtorki dla Pań są niepotrzebne, bo: a) wystarczy powiadomić obsługę, natychmiast wypraszają typka i sie nie pitolą, a to nawet lepsze rozwiązanie niż tylko "unikanie problemu" bo drugi raz zbok tam już nie przyjdzie, b) w tym saunarium jest strefa wyłącznie rzeńska, z osobnym prysznicem i dwiema saunami na wyłączność, c) w saunach suchych nie trzeba się obnażać, do tego jest ręcznik by się zakryć, są też specjalne "sukienki" saunowe jeśli ktoś wstydzi się własnego ciała, d) traktowanie całej, dużej grupy społecznej jako potencjalnych oprawców jest tak niesprawiedliwe że brak mi słów; kłopotliwy element, nawet jeśli częściej znajduje się w jednej konkretnej płci, to dalej jest jedynym, który powinien ponosić konsekwencje swoich zachowań, a odpowiedzialność zbiorowa na mężczyznach mnie brzydzi
4. z paniami które uważają, że taki dzień jest im potrzebny, nie wchodzę w polemikę, tak długo, jak uznają stosowną rekompensatę za to dla panów
5. paniom, które punkt "4" spełniają tylko w pierwszej połowie, to w przypadku fobii, że "wszyscy chcą je napastować i znikąd pomocy" zalecam konsultację psychologiczną, a tym z kompleksami, które się siebie wstydzą, w sumie też, ale z zaznaczeniem, że na saune idzie sie wygrzać a nie obczajać czy grażyna ma rozstępy czy nie
@Ellena: To też fakt - może po prostu wystarczy 'eliminować' oblechów z aktywności społecznej. To znaczy, obwinianie mężczyzn o to, że są mężczyznami, też zakrawa o chorbę psychiczną
@jedyny360: tylko zdaje się, że tego typu skargi nie są powszechne. Nie udawajmy, że problem przesadnie napalonych kobiet jest zjawiskiem równie częstym, jak napalonych mężczyzn.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2023 o 15:33
@Kajothegreat: Zdaje się też, że opieranie częstotliwości molestowań na ilości skarg i zgłoszeń przypadków kolestowań jest mylące. Na tej samej zasadzie są ludzi, którzy twierdzą, że w Polsce mamy mniej gwałtów niż w większości zachodniej Europy, ale wtedy jest to (całkiem słusznie) poddawane w wątpliwość: https://fakenews.pl/spoleczenstwo/niska-liczba-gwaltow-w-polsce-to-manipulacja/
W powyższym artykule wśród wymienionych są zidentyfikowane przez badaczy czynniki, które wpływają na rozbieżność faktycznej ilości gwałtów od ilości zgłoszeń są różne odsetki ofiar zgłaszających się do organów ścigania i różne reakcje ze strony organów ścigania na takie zgłoszenia - i myślę, że analogiczne czynniki można by zaobserwować, gdyby rozszerzyć przedmiot zgłoszeń do wszelkiego molestowania. Jak myślisz, ilu facetów odważyłoby się wnieść skargę na kobietę w saunie, bo czuł się molestowany i jak zareagowała by na to obsługa? No w moim odczuciu fakt
I okej, może faceci są znacznie częściej nadmiernie napaleni (mimo badań wskazująch na to, że libido u mężczyzn i kobiet wcale nie różni się aż tak bardzo, co by sugerowało, że jednak jakakolwiek różnica nie będzie znaczna) - czy sam fakt, że takie kobiety się zdarzają nie stanowi podstawy, by mężczyźni też mogli liczyć na azyl relaksu bez wstępu dla kobiet? Sam pisałeś, że *zdarzają się* 45-letkowie obczajający 15-latki. Czy nie miałbyś z nimi problemu, gdyby ich częstotliwość występowania była taka sama jak częstotliwość napalonych kobiet? Jaka to w ogóle częstotliwość? Bo zjawisko to wydaje się być mało badane, a zbadane poszlaki wskazywałyby na to, że problem może być równie i u kobiet, i u mężczyzn.
@Ellena też się zgadzam, że takich facetów powinno się od razu zgłaszać i wyrzucac bo publiczny wstyd to najlepsze lekarstwo. I mogliby faktycznie wprowadzic adekwatny dzien dla facetow, co nie zmienia faktu, ze problem najwiekszy wystepuje wlasnie z ta grupa osob bo na samym obcinaniu wzrokiem czesto sie nie konczy. W samym patrzeniu tez da sie robic to dyskretnie a nie jak oblesny wujas.
@jedyny360: Nie znam żadnych statystyk dotyczących tej kwestii ani nie wiem, czy inni mężczyźni baliby się zgłosić sprawę na policję. Ja bym po prostu powiedział komuś, by się odpie**lił ode mnie, gdybym czuł się 'niekomfortowo'.
Cóż, jednak zdarzyło mi się asystować kobietom, które znam, gdy te były... 'Nadmiernie oblegane' (nawet na weselu).
@mnalicka: Czyli te skargi albo nie są weryfikowalne albo nie pociągnę tematu, bo szanuję prywatność. Okej, nie twierdzę, że ich nie było, na różnych ludzi się trafia i zdażają się i tacy (chociaż pisanie w tym kontekście "skoro się panowie nie umiecie zachować" brzmi równie seksistowsko, co typ mówiący, że wszystkie kobiety to zdradzieckie nie-powiem-co, bo on i jego znajomi mieli kilka nieprzyjemnych doświadczeń)
Reszta twojego komentarza ogranicza się rozumiem do reszty mojego, więc odpowiem - zadawałem pytania uściślające twoje podejście, bo miałem wątpliwości. I wyobraź sobie, że możliwych odpowiedzi było multum i przyjąłbym odpowiedź twierdzącą. Generalnie z tonu wypowiedzi wnoszę, że założyłaś, że jednak nie przewidywałem odpowiedzi na tak i chcesz pokazać, że się myliłem tak zakładając. Co jest dziwnym sposobem, by przyznać, że się w tej kwestii zgadzamy, nawet jeśli nie zgadzamy się z tonem naszych wypowiedzi.
Chyba, że to wszystko tyczy się pytania o skargi, a resztę mojej wypowiedzi olałaś - no cóż.
@Kajothegreat: Ależ rozumiem i dlatego uważam, że azyl spokoju tylko dla kobiet wcale nie jest głupim pomysłem. Nie mniej facetowi powiedzieć, żeby się odπerdolił jest łatwiej, jest to bardziej społecznie akceptowalne, niż tak powiedzieć kobiecie, która komuś sprawia dyskomfort. Jak się na przykład nie posłucha, to jest problem, bo nikt po Twojej stronie nie stanie, a rozwiązanie siłowe odpada kompletnie.
@jedyny360: Eee, niekoniecznie. Jeśli ktoś jest już zgłaszany w takich wypadkach, wydaje mi się, zwykle podpada to pod zachowanie wręcz ostentacyjne. Oczywiście, że też jest pełno wariatek i wariatów, którzy szukają problemów na siłę (kiedyś [nie w saunie] jakaś dziewczyna mnie oskarżyła o to, że wpatruje się jej w cyce, choć zupełnie na nią nie zwracałem uwagi), ale sądzę jednak, że zdecydowana większość takich incydentów związana jest raczej z zachowaniami 'maniakalnymi' - przez co społecznie potępianymi.
Być może się mylę, ale wydaje mi się przy tym, że kobiety miałyby nie mniejszy problem z odważeniem się, by pójść na policję w podobnej kwestii (i już nawet nie chodzi mi o biurokrację policyjną, przez którą KAŻDY kontakt z policją wydaje się bardzo problematyczny; nawet gdy jesteś mało istotnym świadkiem, gdy zostaniesz wezwany na składanie zeznań, tracisz pół ku**a dnia z życia).
"Byłoby to mizoginistyczne" - gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem. Mówiąc inaczej, typ bohatersko walczy z problemem, który sam wymyślił.
Odpowiedz@Jarozelski: To akurat aquapark wymyślił problem...
OdpowiedzKomentarz tego pajaca najlepiej potwierdza, ze problem istnieje. Do tego skargi od uzytkowniczek aquaparku. Sorry panowie ale jesli nie umiecie sie zachowac to po prostu nie bedziecie wpuszczani, to jak z dziecmi i restauracjami. Poplywacie sobie w domu w wannie jak karp skoro zachowujecie sie jak zwierzeta:)
Odpowiedz@mnalicka: Gdzie były wspomniane skargi użytkowniczek? I czy sugerujesz, że nie ma kobiet obczajających atrakcyjnych mężczyzn? A może jak kobiety obczajają facetów to jest okej i to że nie ma skarg od facetów to potwierdza. Tylko czekaj, bo w przypadku każdego molestowania jest problem taki, że mało kto zgłasza - a już szczególnie, gdy faceta molestuje kobieta. Więc niewykluczone, że pora w saunie tylko dla facetów *też* byłaby zasadna. Jeśli chce się dążyć do równości, to trzeba traktować i kobiety, i mężczyzny równo - i tu nie ma zmiłuj.
Odpowiedz@mnalicka: 100%. Niektóre komentarze w saunie, czy sposób, w jaki jeden janusz z drugim zjadają wzrokiem panie (ale także 14-16 letnie dziewczyny), przyprawia o zażenowanie. I nawet jeśli tacy ludzie to zdecydowana mniejszość, tylko już kilku obleśnych ziomków to moim zdaniem wystarczający powód, by wprowadzać podobne pomysły. Zaraz nastoletni wojownicy 'anty-feministyczni' i rzeczone janusze wytłumaczą mi, że to dyskryminacja przeciwko mężczyznom, a ja jestem simpem (czy pantoflarzem) - jakby sami nie mieli matek, sióstr, dziewczyn, koleżanek, przyjaciółek itd.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2023 o 13:34
@jedyny360: I co, siedziałbyś spokojnie, gdyby jakiś 45 latek nie spuszczał wzroku z twojej piętnastoletniej córki przez 10 minut? Tak, to się zdarza.
Odpowiedz@Kajothegreat: Skąd pomysł, że bym siedział spokojnie? Nie neguję niektórzy faceci nie potrafią się zachować i nie neguję, że skargi mogły się pojawić (jedynie pytam skąd mnalicka wzięła informacje o skargach, bo na skrinie nie było wzmianki, a z tego co kojarzę to powyższa użytkowniczka nie ma w zwyczaju zaglądać w źródła skrinów). Sugeruję tylko, że to prawdopodobnie nie jest problem jednostronny i dlatego i kobiety, i mężczyźni powinni mieć zapewniony czas, gdzie sauna jest dla nich bezpieczną przestrzenią. No bo powiedz, siedziałbyś spokojnie, gdyby jakaś 45-latka nie spuszczała wzroku z Twojego syna? Nie powiem Ci tylko czy to się zdarza - mogę jedynie się domyślać, że skoro nauczycielki w wieku ok. 30-40 lat potrafią sypiać ze swoimi 15-letnimi uczniami, co się na pewno zdarza, to niewykluczonym jest, że zjawisko obczajania młodszych jednostek płci przeciwnej nie jest wyłączną domeną mężczyzn.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2023 o 13:55
1. do saunarium wrocławskiego wstęp jest powyżej 18 r.ż. 2. sama tam chodzę i zapewniam, że to nie jest problem tylko "obczajania", kiedyś siedziałam w saunie mokrej z siostrą i typ autentycznie wyciągnął przy nas fajsusa i zaczął trzepać, wiele z moich znajomych miewało podobne przygody 3. pomimo punktu "2", uważam że wtorki dla Pań są niepotrzebne, bo: a) wystarczy powiadomić obsługę, natychmiast wypraszają typka i sie nie pitolą, a to nawet lepsze rozwiązanie niż tylko "unikanie problemu" bo drugi raz zbok tam już nie przyjdzie, b) w tym saunarium jest strefa wyłącznie rzeńska, z osobnym prysznicem i dwiema saunami na wyłączność, c) w saunach suchych nie trzeba się obnażać, do tego jest ręcznik by się zakryć, są też specjalne "sukienki" saunowe jeśli ktoś wstydzi się własnego ciała, d) traktowanie całej, dużej grupy społecznej jako potencjalnych oprawców jest tak niesprawiedliwe że brak mi słów; kłopotliwy element, nawet jeśli częściej znajduje się w jednej konkretnej płci, to dalej jest jedynym, który powinien ponosić konsekwencje swoich zachowań, a odpowiedzialność zbiorowa na mężczyznach mnie brzydzi 4. z paniami które uważają, że taki dzień jest im potrzebny, nie wchodzę w polemikę, tak długo, jak uznają stosowną rekompensatę za to dla panów 5. paniom, które punkt "4" spełniają tylko w pierwszej połowie, to w przypadku fobii, że "wszyscy chcą je napastować i znikąd pomocy" zalecam konsultację psychologiczną, a tym z kompleksami, które się siebie wstydzą, w sumie też, ale z zaznaczeniem, że na saune idzie sie wygrzać a nie obczajać czy grażyna ma rozstępy czy nie
Odpowiedz@Ellena: To też fakt - może po prostu wystarczy 'eliminować' oblechów z aktywności społecznej. To znaczy, obwinianie mężczyzn o to, że są mężczyznami, też zakrawa o chorbę psychiczną @jedyny360: tylko zdaje się, że tego typu skargi nie są powszechne. Nie udawajmy, że problem przesadnie napalonych kobiet jest zjawiskiem równie częstym, jak napalonych mężczyzn.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2023 o 15:33
@mnalicka: Mmmm... uogólnianie. Bo każdy facet to zbok, a kobiety są święte.
Odpowiedz@mnalicka: Ok. Ale skoro karnet dla mężczyzn nie jest pełny, to powinien być tańszy. Albo wyznaczyć taki sam dzień tylko dla mężczyzn.
Odpowiedz@jedyny360: Gdzie są te nauczycielki? Proszę o adres... tzn. kolega prosi xD
Odpowiedz@jedyny360 skargi wpływały m.in. Bezposrednio u obslugi oraz na portalach, rozumiem że twój światopogląd jest ograniczony do pojedynczych możliwości.
Odpowiedz@Kajothegreat: Zdaje się też, że opieranie częstotliwości molestowań na ilości skarg i zgłoszeń przypadków kolestowań jest mylące. Na tej samej zasadzie są ludzi, którzy twierdzą, że w Polsce mamy mniej gwałtów niż w większości zachodniej Europy, ale wtedy jest to (całkiem słusznie) poddawane w wątpliwość: https://fakenews.pl/spoleczenstwo/niska-liczba-gwaltow-w-polsce-to-manipulacja/ W powyższym artykule wśród wymienionych są zidentyfikowane przez badaczy czynniki, które wpływają na rozbieżność faktycznej ilości gwałtów od ilości zgłoszeń są różne odsetki ofiar zgłaszających się do organów ścigania i różne reakcje ze strony organów ścigania na takie zgłoszenia - i myślę, że analogiczne czynniki można by zaobserwować, gdyby rozszerzyć przedmiot zgłoszeń do wszelkiego molestowania. Jak myślisz, ilu facetów odważyłoby się wnieść skargę na kobietę w saunie, bo czuł się molestowany i jak zareagowała by na to obsługa? No w moim odczuciu fakt I okej, może faceci są znacznie częściej nadmiernie napaleni (mimo badań wskazująch na to, że libido u mężczyzn i kobiet wcale nie różni się aż tak bardzo, co by sugerowało, że jednak jakakolwiek różnica nie będzie znaczna) - czy sam fakt, że takie kobiety się zdarzają nie stanowi podstawy, by mężczyźni też mogli liczyć na azyl relaksu bez wstępu dla kobiet? Sam pisałeś, że *zdarzają się* 45-letkowie obczajający 15-latki. Czy nie miałbyś z nimi problemu, gdyby ich częstotliwość występowania była taka sama jak częstotliwość napalonych kobiet? Jaka to w ogóle częstotliwość? Bo zjawisko to wydaje się być mało badane, a zbadane poszlaki wskazywałyby na to, że problem może być równie i u kobiet, i u mężczyzn.
Odpowiedz@Ellena też się zgadzam, że takich facetów powinno się od razu zgłaszać i wyrzucac bo publiczny wstyd to najlepsze lekarstwo. I mogliby faktycznie wprowadzic adekwatny dzien dla facetow, co nie zmienia faktu, ze problem najwiekszy wystepuje wlasnie z ta grupa osob bo na samym obcinaniu wzrokiem czesto sie nie konczy. W samym patrzeniu tez da sie robic to dyskretnie a nie jak oblesny wujas.
Odpowiedz@jedyny360: Nie znam żadnych statystyk dotyczących tej kwestii ani nie wiem, czy inni mężczyźni baliby się zgłosić sprawę na policję. Ja bym po prostu powiedział komuś, by się odpie**lił ode mnie, gdybym czuł się 'niekomfortowo'. Cóż, jednak zdarzyło mi się asystować kobietom, które znam, gdy te były... 'Nadmiernie oblegane' (nawet na weselu).
Odpowiedz@mnalicka: Czyli te skargi albo nie są weryfikowalne albo nie pociągnę tematu, bo szanuję prywatność. Okej, nie twierdzę, że ich nie było, na różnych ludzi się trafia i zdażają się i tacy (chociaż pisanie w tym kontekście "skoro się panowie nie umiecie zachować" brzmi równie seksistowsko, co typ mówiący, że wszystkie kobiety to zdradzieckie nie-powiem-co, bo on i jego znajomi mieli kilka nieprzyjemnych doświadczeń) Reszta twojego komentarza ogranicza się rozumiem do reszty mojego, więc odpowiem - zadawałem pytania uściślające twoje podejście, bo miałem wątpliwości. I wyobraź sobie, że możliwych odpowiedzi było multum i przyjąłbym odpowiedź twierdzącą. Generalnie z tonu wypowiedzi wnoszę, że założyłaś, że jednak nie przewidywałem odpowiedzi na tak i chcesz pokazać, że się myliłem tak zakładając. Co jest dziwnym sposobem, by przyznać, że się w tej kwestii zgadzamy, nawet jeśli nie zgadzamy się z tonem naszych wypowiedzi. Chyba, że to wszystko tyczy się pytania o skargi, a resztę mojej wypowiedzi olałaś - no cóż.
Odpowiedz@Kajothegreat: Ależ rozumiem i dlatego uważam, że azyl spokoju tylko dla kobiet wcale nie jest głupim pomysłem. Nie mniej facetowi powiedzieć, żeby się odπerdolił jest łatwiej, jest to bardziej społecznie akceptowalne, niż tak powiedzieć kobiecie, która komuś sprawia dyskomfort. Jak się na przykład nie posłucha, to jest problem, bo nikt po Twojej stronie nie stanie, a rozwiązanie siłowe odpada kompletnie.
Odpowiedz@jedyny360: Eee, niekoniecznie. Jeśli ktoś jest już zgłaszany w takich wypadkach, wydaje mi się, zwykle podpada to pod zachowanie wręcz ostentacyjne. Oczywiście, że też jest pełno wariatek i wariatów, którzy szukają problemów na siłę (kiedyś [nie w saunie] jakaś dziewczyna mnie oskarżyła o to, że wpatruje się jej w cyce, choć zupełnie na nią nie zwracałem uwagi), ale sądzę jednak, że zdecydowana większość takich incydentów związana jest raczej z zachowaniami 'maniakalnymi' - przez co społecznie potępianymi. Być może się mylę, ale wydaje mi się przy tym, że kobiety miałyby nie mniejszy problem z odważeniem się, by pójść na policję w podobnej kwestii (i już nawet nie chodzi mi o biurokrację policyjną, przez którą KAŻDY kontakt z policją wydaje się bardzo problematyczny; nawet gdy jesteś mało istotnym świadkiem, gdy zostaniesz wezwany na składanie zeznań, tracisz pół ku**a dnia z życia).
OdpowiedzNie byłoby mizoginiczne, tylko mniej klientów przychodziłoby w ten dzień. ;-)
OdpowiedzJak Dżejsika z Karyną spotkają się na ploty, to na pewno inne panie będą mogły odpocząć i się wyciszyć.
Odpowiedztylko wyobraźcie sobie jakby było na odwrót...
OdpowiedzKasiazka.do sauny? Wspanialy pomysl.
Odpowiedz@panisko: To bardzo dobry pomysł (pod warunkiem zabrania okularów do czytania).
Odpowiedz