@eswu3: przepis mówi o możliwości zwrotu, a nie nie-odebrania od kuriera to po pierwsze, po drugie (tutaj pewności nie mam) ten zwrot może być na koszt kupującego, jeśli jest na koszt sprzedającego to tylko z jego własnej woli (takie sobie wymyślił warunki sprzedaży, żeby zachęcić klientów)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2023 o 10:50
@ChiKenn: Przepis (konkretnie art. 27 ust. 1 Ustawy o prawach konsumenta) mówi o "odstąpieniu od umowy". Tego zaś można dokonać na każdym etapie jej realizacji (a więc również przed odebraniem towaru, jego dostarczeniem, czy też zapłatą za niego - oczywiście z zachowaniem 14-dniowego, czy też 30-dniowego w przypadku akwizycji - terminu liczonego od dnia dostawy). Jeśli idzie o jej koszt, to tylko częściowo masz rację. Mianowicie - przedsiębiorca musi zatrzec w regulaminie sprzedaży, że zwrot jest na koszt konsumenta. W przeciwnym razie to on (sprzedawca) ponosi te koszta.
Tutaj pewnie wszyscy mają ubaw z madki (bo madka) ale przepis że konsument może sobie zamawiać i odsyłać bez powodu to się podoba…
Odpowiedz@eswu3: przepis mówi o możliwości zwrotu, a nie nie-odebrania od kuriera to po pierwsze, po drugie (tutaj pewności nie mam) ten zwrot może być na koszt kupującego, jeśli jest na koszt sprzedającego to tylko z jego własnej woli (takie sobie wymyślił warunki sprzedaży, żeby zachęcić klientów)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2023 o 10:50
@ChiKenn: Przepis (konkretnie art. 27 ust. 1 Ustawy o prawach konsumenta) mówi o "odstąpieniu od umowy". Tego zaś można dokonać na każdym etapie jej realizacji (a więc również przed odebraniem towaru, jego dostarczeniem, czy też zapłatą za niego - oczywiście z zachowaniem 14-dniowego, czy też 30-dniowego w przypadku akwizycji - terminu liczonego od dnia dostawy). Jeśli idzie o jej koszt, to tylko częściowo masz rację. Mianowicie - przedsiębiorca musi zatrzec w regulaminie sprzedaży, że zwrot jest na koszt konsumenta. W przeciwnym razie to on (sprzedawca) ponosi te koszta.
Odpowiedz@wroblitz: ok, dziękuję za doprecyzowanie :)
OdpowiedzA tak się wszyscy śmieją gdy ktoś grozi, że pójdzie do Sądu. No i proszę ktoś poszedł do sądu.
OdpowiedzCzy posiadanie dzieci to teraz jak bycie nawalonym za komuny - okoliczność łagodząca?
OdpowiedzNie kupować po pijanemu.
Odpowiedz