Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Nie jesteśmy aż tak inteligentni

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Mandy25
3 3

Może to zostało z czasów, kiedy dzieci służyły do pracy. Im więcej dzieci, tym więcej rąk do pracy na roli, tym więcej jedzenia.

Odpowiedz
avatar nologinfound
2 2

Tak to jest, że jednak nie popylamy z przepaskami na biodrach szukając jagódek, a zbudowaliśmy cywilizacje zaspokajającą wszystkie potrzeby

Odpowiedz
avatar stalin150
3 3

Mógł oglądać trochę dłużej to może by się dowidział że strategią reprodukcyjną wielu zwierząt jest też naj3bać tyle potomstwa ile się da i je olać ktoś tam przeżyje i będzie git.

Odpowiedz
avatar mnalicka
0 0

Bo nie głodujemy przez kilka z rzędu a w sklepie zawsze jest jedzenie i nasz mózg o tym wie.

Odpowiedz
avatar NN007
2 2

@większość powyżej - pewnie autor nie miał na myśli stricte dostępu do jedzenia, bo ten rzeczywiście jest niemal nieograniczony (przynajmniej w naszym rejonie), tylko inne zasoby. Jak, na przykład, przestrzeń do życia. Dlaczego para mieszkająca w 14 metrowej kawalerce decyduje się na piątkę dzieci? I jeszcze roszczenia do samorządów, że powinni dostać mieszkanie, bo te jest za małe. Nie masz warunków, to się nie rozmnażaj. Proste.

Odpowiedz
avatar emillo321
1 1

I mimo wszystko jest spadek dzietności ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz
avatar kontraparka
0 0

Ponieważ ludzie potrafią hodować zwierzęta, uprawiać rośliny, a przede wszystkim konserwować i przechowywać żywność, na czas gdy nie ma wegetacji. To wg wielu był początek, kiedy ludzkość zaczęła się rozwijać, bo w pewnym okresie gdy było dużo czasu, a byt został zapewniony, można było ten czas spożytkować na coś innego niż szukanie żarcia. I nie mam na myśli tylko spółkowania. To by się potwierdzało, bo tam gdzie z dostępem do żywności nie ma kłopotu przez cały rok, albo wręcz przeciwne - cały rok trzeba z trudem zdobywać pożywienie i opał, jakoś większego postępu nie było. I nie ma. No a później mamy Chiny i inne cywilizacje, ze swoimi władcami/dyktatorami, ale i sponsorami, gdzie cywilizacja wręcz eksploduje, bo dwór żyje dostatnio i bogato.

Odpowiedz
Udostępnij