Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Kebab

Dodaj nowy komentarz
avatar telecaster1951
1 1

Potwierdzam. Kebap u Turka w Niemczech to zupełnie inna liga niż u nas. U nas to jest najtańsze "mięso" z Makro (zawartość mięsa 60%), surówki leżące cały dzień w pojemnikach, sosy na occie, żeby przykryć obrzydliwy smak mięsa. Tak kończy każda buda z kebsem w Polsce. W Niemczech, gdyby karmili czymś takim, to ichniejszy sanepid by im zrobił taką Odciecz Wiedeńską, że by się do końca życia nie wypłacili. A, zapomniałbym. Za takiego kebsa jak na zdjęciu, płaciłem 4 euro. Na tym przykładzie można tłumaczyć, dlaczego pomysły Korwina i Cejrowskiego z likwidacją instytucji kontrolnych, są kretyńskie. U nas sanepid istnieje czysto teoretycznie. Nie wjedzie z niezapowiedzianą wizytą, tylko uprzedza z tygodniowym wyprzedzeniem. Nie ma tajnych kontroli (kupowanie jako klient). A co najważniejsze, nie ma regularnych kontroli. U nas sanepid zajmuje się pierdołami pt. ugryzienie przez własnego kota i wysłanie go na 15 dniową kwarantannę (po 14 dniach od ugryzienia). W Niemczech kontrole są niezapowiedziane. Czasem tajne. Tam boją się podawać syf, bo nie wiedzą czy klient nie wyciągnie zaraz legitymacji, więc trzymają poziom. U nas rynek tego nie weryfikuje, bo kebab dawno przestał być czymś, co ludzie jedzą ze smakiem. Stał się karmą dla studentów na kacu i pijanych sebixów, którzy zeżrą wszystko.

Odpowiedz
Udostępnij