Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Wybory

by DawcaMocyWnocy
Dodaj nowy komentarz
avatar mnalicka
0 4

Ja się nie łudzę, wiem że wygra pis. Nie wierzę, że ostatnie wybory wygrali uczciwie i jestem przekonana, że również w tych będą oszustwa przy głosach. Mamy beznadziejny system głosowania, który byle dziadyga może zmanipulować - wystarczy długopis. :/

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 1

@mnalicka: 100% wygrali uczciwie (to znaczy, nie fałszowali wyborów; fakt, że PIS wykorzystuje TVP i publiczne środki do agitacji politycznej - ale to dodaje im może z 5% max). Możesz podzwonić na randomowe numery telefoniczne i się pytać ludzi, na kogo głosowali/zamierzają głosować, jeśli zamierzają iść na wybory. Polacy po prostu utożsamiają się retoryką działaczy PISu. Tbh naprawdę sądzę, że powinno się rozbić Polskę na dwie części (skoro PIS ma poparcie na poziomie 60% na wschodzie Polski, a opcje bardziej pro-Europejskie mają koło 60% na zachodzie [myślę, że większość elektoratu PO jest po prostu elektoratem anty-PIS; gdyby była jakaś inna duża siła polityczna anty-PIS na scenie politycznej, PO przestałoby istnieć]). Polacy na zachodzie mają zwyczajnie zupełnie inną mentalność niż ci na wschodzie. Pewnie jest to jeszcze pokłosie zaborów, kto wie. Wszyscy byliby w takim wypadku szczęśliwi.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2023 o 14:49

avatar ChiKenn
2 2

@Kajothegreat: najbardziej szczęśliwa by była Rosja bo wschodnią część mogłaby sobie łatwo zagarnąć

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 1

@ChiKenn: Nie, Rosja ch** może - nawet gdyby chcieli. Bo, zakładam, wschodnia Polska wciąż byłaby w NATO. Rosja nigdy nie odważy się zaatakować kraju NATO - choćby dlatego, że przegrywają nawet z Ukrainą (to znaczy, Ukraina jest dużo mniejsza i ma dużo mniej środków na wojnę niż Rosja; oczywiście Polska i zachód także bardzo im pomagają z takimi kwestiami jak amunicja, sprzęt, czy szkoleniem nowych żołnierzy itd. - ale w dalszym ciągu jest to jak walka Dawida z Goliatem [a przynajmniej teoretycznie]).

Odpowiedz
avatar ChiKenn
1 1

@Kajothegreat: tak, jasne - już widzę rzucających się do walki Niemców i Amerykanów o tereny wschodniej Polski, które geograficznie są nie do obrony bez ogromnych strat w ludziach i sprzęcie. Nawet teraz, w aktualnej sytuacji w razie rosyjskiej agresji na Polskę linia frontu działań NATO byłby ustawiona na linii Wisły, a priorytetem byłaby obrona Warszawy - jeśli chcielibyśmy bronić się wcześniej to tylko własnymi siłami.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@ChiKenn: Są Czechy, Szwecja, Norwegia, Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Słowacja i JUŻ stacjonujących 10k Amerykanów w Polsce (z najnowocześniejszym amerykańskim sprzętem). Choć tak prawdę mówiąc Rosja nie miałaby szans podbić już samej Polski. I nie potęgą militarną, a niedofinansowaniem ruskiej armii (tj. nawet sprzęt polski jest dwie generacje nowszy niż ruski; do tego polscy żołnierze są dużo lepiej wyszkoleni jako zawodowcy [DUŻŻŻŻŻOOOO lepiej]). Możesz się więc bać, lecz to strach nieuzasadniony. Rosja ch** może.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@Kajothegreat: oczywiście, że w najbliższym czasie nie mamy się o co martwić, bo Ukraińcy nam wywalczyli kilkanaście lat, ale w dalszej perspektywie zagrożenie jest nadal realne - oczywiście dużo zależy od tego co się przez te kilkanaście lat wydarzy Gdzie to 10k Amerykanów stacjonuje dokładnie? W sumie racja, też myślę że na wymienione przez Ciebie kraje prędzej moglibyśmy liczyć niż na Niemców

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@ChiKenn: Niemcy też broniliby granic NATO oczywiście, ale są tu też kwestie logistyki. Rosji prawdopodobnie nie będziemy musieli się bać w ogóle - o ile nie zdecydują się na użycie bomby atomowej. Za mniej niż 10 lat Polska (40 mln typa z imigrantami) ma mieć całościowy wyższy PKB niż Rosja (140 mln). Biedniutka Rosja skończy raczej jako przystawka Chin. Rosja to nie ZSRR (pod względem możliwości).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2023 o 15:09

avatar ChiKenn
0 0

@Kajothegreat: o ile mają ogóle sprawny sprzęt do wystrzelenia tej bomby... ale czy "w ogóle" (w znaczeniu nigdy) to bym tak optymistycznie nie podchodził - nie da się przewidzieć tego co będzie za 20 czy 30 lat, za dużo zmiennych i niewiadomych, aby wyciągać takie 100% wnioski. Generalnie to co piszesz jest bardzo prawdopodobne, a do tego bardzo na to liczę :)

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@ChiKenn: Cóż, jeszcze się wytłumaczę, czemu tak myślę :( Rosja zarabiała w ciągu ostatnich dekad głównie na ropie i gazie - i to w Europie. Nie dość, że stracili największy rynek zbytu, to jeszcze świat odchodzi powoli od ropy, i w mniejszym stopniu gazu. Chiny z kolei wydają się być kolosem na miarę ZSRR - do tego dostosowali się do czasów. Ale fakt: to są tylko moje przypuszczenia.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@Kajothegreat: jasne, odejście od ropy będzie ogromnym ciosem dla Rosji i pewnie ze względu na to zdecydowali się na atak na Ukrainę (bo albo teraz, albo nigdy)... kto wie jednak jakie nowe technologie pojawią się za 10 czy 20 lat i jak będzie wyglądał świat. Jest to mało prawdopodobne, ale może właśnie Rosja odkryje i rozwinie jakąś nową technologię, która pozwoli jej wrócić do gry.

Odpowiedz
Udostępnij