Donald Tusk po 22 latach istnienia partii nie potrafi nawet napisać programu wyborczego a Tu jakaś dyskusja kto by kogo wdeptał w ziemie. Tak naprawdę ani Tuskowi ani Kaczyńskiemu nie zależy na żadnej debacie bo by wyszło jacy są podobni. Jak dwa psy szczekające zza ogrodzenia. I dopóki jest ogrodzenie do szczekają i pokazują zęby. Ale jak otworzyć furtkę to się rozchodzą.
Szkoda że jako nam jako narodowi nie przeszkadza brak programu. I to że rządzi PiS to wynik tego że mamy takie rządy na jakie zasługujemy...
Ostatnia debata Tusk - Kaczyński kilkanaście lat temu przebiegała w spokojnej atmosferze. Nawet Jarosław zażartował, że nie wie czy może się zwracać "Panie Donaldzie" żeby to nie brzmiało zbyt niepoważnie. A Tusk mówił "Panie Jarosławie". Wyzwiska żadne nie padały i nawet mogło się odnieść wrażenie, że będą ze sobą współdziałać. BBo ludzie pamiętali poprzednie rządy SLD słynące z różnych afer, z czego najgłośniejsza to afera Rywina. Był jeszcze taki burak Andrzej Lepper, którego nikt nie traktował poważnie a każdą jego wypowiedź, że będzie współrządził bo mu tak jasnowidz powiedział zabijano śmiechem. I każdy twierdził że może już być tylko lepiej.
Ale byliśmy w błędzie!
Kaczynski juz sie raz skompromitowal w debacie z Tuskiem i przegral wybory, wiec dobrze wie co go potencjalnie czeka.
OdpowiedzDonald Tusk po 22 latach istnienia partii nie potrafi nawet napisać programu wyborczego a Tu jakaś dyskusja kto by kogo wdeptał w ziemie. Tak naprawdę ani Tuskowi ani Kaczyńskiemu nie zależy na żadnej debacie bo by wyszło jacy są podobni. Jak dwa psy szczekające zza ogrodzenia. I dopóki jest ogrodzenie do szczekają i pokazują zęby. Ale jak otworzyć furtkę to się rozchodzą. Szkoda że jako nam jako narodowi nie przeszkadza brak programu. I to że rządzi PiS to wynik tego że mamy takie rządy na jakie zasługujemy...
OdpowiedzNikt Ci tyle nie obieca co Tusek
OdpowiedzOstatnia debata Tusk - Kaczyński kilkanaście lat temu przebiegała w spokojnej atmosferze. Nawet Jarosław zażartował, że nie wie czy może się zwracać "Panie Donaldzie" żeby to nie brzmiało zbyt niepoważnie. A Tusk mówił "Panie Jarosławie". Wyzwiska żadne nie padały i nawet mogło się odnieść wrażenie, że będą ze sobą współdziałać. BBo ludzie pamiętali poprzednie rządy SLD słynące z różnych afer, z czego najgłośniejsza to afera Rywina. Był jeszcze taki burak Andrzej Lepper, którego nikt nie traktował poważnie a każdą jego wypowiedź, że będzie współrządził bo mu tak jasnowidz powiedział zabijano śmiechem. I każdy twierdził że może już być tylko lepiej. Ale byliśmy w błędzie!
OdpowiedzDonald Tusk zbawca narodu polskiego. Niech nas zbawi od tego złego pisu. Ludzka głupota nie przestaje mnie zadziwiać.
Odpowiedz