@nologinfound: Istnieje w Kodeksie karnym (konkretnie zaś w jego 12 art.) coś takiego, jak czyn ciągły. Zawarte w nim "krótkie odstępy czasu" zaś - zarówno w literaturze, jak i w orzecznictwie - nie są zdefiniowane w jakiś sztywny sposób (zdarzały się wyroki, które twierdziły, że 9 miesięcy to zbyt wiele, żeby mówić o krótkich odstępach czasu, jak również takie, które uważały za takowy odstęp okres 2-letni). Z kolei orzeczenia Sądu Najwyższego (w tym uchwały) skłaniają się ku maksymalnie kilkunastu dniach. Z drugiej (trzeciej, czy tam czwartej) strony, postanowienie SN z 9 marca 2006 r. (V KK 271/05) mówi, że mogą to być odstępy kilkumiesięczne, więc generalnie grasz tu w ruletkę. Jedynym cooldownem zaś jest prawomocne skazanie i towarzyszące mu zaklęcie "Res iudicata".
Na koniec tylko dodam, że kwotę 500 zł wprowadzono nowelą z 15 listopada 2018 r., zastępując nią 1/4 minimalnego wynagrodzenia, co oznacza, że dziś (w oparciu o dotychczas obowiązujące przepisy) kwota ta wynosiłaby 900 zł... i nikt by wówczas nie płakał, że to dużo, że złodziejo pozwalajo kraść itd.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2023 o 14:14
czy jest jakiś cooldown, resetuje się po odnotowaniu sprawcy, czy wystarczy w różnych miejscach trzymać się poniżej kwoty? Kolega pyta.
Odpowiedz@nologinfound: Istnieje w Kodeksie karnym (konkretnie zaś w jego 12 art.) coś takiego, jak czyn ciągły. Zawarte w nim "krótkie odstępy czasu" zaś - zarówno w literaturze, jak i w orzecznictwie - nie są zdefiniowane w jakiś sztywny sposób (zdarzały się wyroki, które twierdziły, że 9 miesięcy to zbyt wiele, żeby mówić o krótkich odstępach czasu, jak również takie, które uważały za takowy odstęp okres 2-letni). Z kolei orzeczenia Sądu Najwyższego (w tym uchwały) skłaniają się ku maksymalnie kilkunastu dniach. Z drugiej (trzeciej, czy tam czwartej) strony, postanowienie SN z 9 marca 2006 r. (V KK 271/05) mówi, że mogą to być odstępy kilkumiesięczne, więc generalnie grasz tu w ruletkę. Jedynym cooldownem zaś jest prawomocne skazanie i towarzyszące mu zaklęcie "Res iudicata". Na koniec tylko dodam, że kwotę 500 zł wprowadzono nowelą z 15 listopada 2018 r., zastępując nią 1/4 minimalnego wynagrodzenia, co oznacza, że dziś (w oparciu o dotychczas obowiązujące przepisy) kwota ta wynosiłaby 900 zł... i nikt by wówczas nie płakał, że to dużo, że złodziejo pozwalajo kraść itd.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2023 o 14:14
@wroblitz: dzięki. To i trudno widzę byłoby się powołać na ciągłość orzecznictwa, czy jak tam ta wariacja precedensu w polskim prawie się nazywa.
OdpowiedzDziwny przypadek. To jak z 500+ i 800+ Matematyki nie oszukasz
Odpowiedz