Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Atak

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar nologinfound
5 5

tak, teraz z pewnością przekonali Polaków do sympatii... i nomenklatura jest zła. To nie jest "fobia". To niechęć granicząca z nienawiścią.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@nologinfound: "-fobia «ostatni człon wyrazów złożonych oznaczających nieuzasadniony lęk przed czymś lub przed kimś albo wstręt, niechęć do czegoś lub kogoś»" Nie musi to być lęk, może to być niechęć granicząca z nienawiścią ;)

Odpowiedz
avatar SynJanusza
2 2

@nologinfound nienawiść do rusków to nie fobia, to obowiązek.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 5

@pert: Końcówka "-fobia" wywodzi się od greckiego słowa "fobos" (pisanego normalnie greckim alfabetem, ale ja nie umiem), które oznacza/oznaczało "strach". Słowo oznaczające nienawiść to "misos" (chyba poprawnie transliterowałem), od którego wzięło się słowo mizoginia - oznaczające nienawiść lub nieuzasadnione uprzedzenie do kobiet. Więc z etymologicznego punktu widzenia powinno się używać określenia "mizorusja" na nienawiść do Rosjan Nie powiem, że "rusofobia" nie może znaczyć nienawiści do Rosjan, bo o znaczeniu decyduje to jak ludzie rozumieją dane słowa, jednakże uznałbym to za porównywalne do powszechnego rozumienia, że coś cepcja to coś w czymś, mimo, że istnieje na to zjawisko określenie (rekurencja) oraz w filmie incepcja nigdy nie była snem we śnie.

Odpowiedz
avatar pert
0 0

@jedyny360: Ja podałem definicje ze słownika :D, jak słusznie zauważyłeś znaczenie współczesnych słów często odbiega od ich źródłowego znaczenia. Dlatego możemy nosić niebieską bieliznę, mimo że słowo bielizna pochodzi od "bieli"

Odpowiedz
avatar wroblitz
1 13

Niestety jesteśmy też ukrainofilami, co za parę lat odbije nam się dość mocną czkawką.

Odpowiedz
avatar kosa2301
-4 10

@wroblitz o proszę, mamy jasnowidza! Jakie będą numery w następnym losowaniu lotto? Widzę że rusofile z konfederacji posiedli nowe umiejętności xD

Odpowiedz
avatar wroblitz
-1 7

@kosa2301: No wiesz, nie trzeba żadnych zdolności paranormalnych czy ezoterycznych, żeby przewidywać następstwa pewnych działań. Zwłaszcza tak oczywistych, jak ogromny, niekontrolowany i nagły napływ obcych kulturowo ludzi, którzy nigdy za nami nie przepadali (i vice versa). Jeżeli jednak twoja wyobraźnia nie pozwala na takie projekcje, to możesz sobie zobaczyć i posłuchać, co obecnie mówią Włosi mieszkający na Lampeduzie na temat zmiany ich sytuacji życiowej, a jeżeli życzysz sobie tego w jakiejś szerszej perspektywie czasowej - Francuzi, Szwedzi, Niemcy, czy Belgowie. Zachęcam też do czytania ze zrozumieniem (szczególnie jeśli idzie o użycie takich słów jak "niestety", od którego to zaczął się mój komentarz, a które w tym konkretnym przypadku oznacza ni mniej, ni więcej, jak: "Fajnie, że jesteśmy rusofobami, ale niestety jesteśmy też ukrainofilami", więc proszę mi tu na kanwie swojej niezdolności do czytania ze zrozumieniem, nie wmawiać miłości do ruskich).

Odpowiedz
avatar emillo321
-1 1

@wroblitz Ukrofilami*

Odpowiedz
avatar wroblitz
-2 2

@emillo321: Racja - my bad... znaczy suka blyat.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
1 3

@wroblitz: skoro Ukraińcy są nam obcy kulturowo to kto jest bliski? skąd mamy brać ludzi, którzy wypełnią lukę wynikającą z niskiego poziomu dzietności?

Odpowiedz
avatar yahoo111
3 3

@wroblitz: Niemcy, Austriacy, Irlandczycy, czy Anglicy też nie są, czy też nie byli, „polonofilami”, wręcz wszędzie panowała „polonofobia”. Doskonałym barometrem są małżeństwa mieszane, szczególnie związek Polaka z Niemką, Austriaczką, Irlandką, czy Angielką. Jeśli już, to zdarzają się związki Polaków z imigrantkami, ale krajanki dla Polaków są zwykle poza zasięgiem. Wynika to z faktu, że imigrant jest w gorszym położeniu niż miejscowy, i to nie tylko w starciu z urzędami, ale także względem małżonki/małżonka, czy jej/jego rodziny. W pewnym sensie musi się bardziej starać i bardziej wykazać, żeby udowodnić, że jest wart „rozcieńczania narodowej krwi”. W przypadku Ukraińców w Polsce związki są dość powszechne, realnych uprzedzeń właściwie nie ma i nie ma tak silnej dysproporcji zależnej od płci. Z tej perspektywy jesteśmy „ukrofilami” w znacznie większym stopniu, niż zachodni Europejczycy są „polonofilami”, a jednak Polacy nie są tam postrzegani jako element obcy. Może gorszy, może krzywdzony przez stereotypy, ale nie obcy.

Odpowiedz
avatar wampek
-3 5

@wroblitz: Póki co, to jedyne co się nam odbiło mocną czkawką, to inwestycja w twoje wyżywienie oraz edukację (choć z tym drugim bym nie przesadzał...były to raczej marginalne kwoty).

Odpowiedz
avatar wroblitz
0 4

@wampek: Ja też bym nie przesadzał z tą edukacją, bo zarówno studia, jak i aplikacje adwokacką sfinansowałem sobie z własnej kieszeni. No ale rozumiem, że to taki twój sztampowy tekst w odniesieniu do kogoś, kto ma inne poglądy od twoich.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2023 o 6:15

avatar tomasch7
0 0

Żona ostatnio powiedziała że jestem nerwowy i agresywny, przywaliłem jej więc 3 razy z liścia, aby pokazać, że przesadza...

Odpowiedz
avatar kawkaman
1 1

Nie jesteśmy rusofobami bo fobia oznacza strach - my ich kurvva po prostu nienawidzimy za to że to takie karaluchy

Odpowiedz
avatar emillo321
-1 1

@kawkaman: Wyjaśnij klasie dlaczego wszyscy rosjanie to karaluchy.

Odpowiedz
avatar pert
0 0

@kawkaman: "-fobia «ostatni człon wyrazów złożonych oznaczających nieuzasadniony lęk przed czymś lub przed kimś albo wstręt, niechęć do czegoś lub kogoś»" Nie musi to być lęk, może to być niechęć granicząca z nienawiścią ;)

Odpowiedz
avatar kawkaman
0 0

@emillo321 każesz mi odpowiedzieć na pytanie retoryczne

Odpowiedz
avatar emillo321
-1 1

@kawkaman: Każę Ci uzasadnić Twoją wypowiedź, bo jak na razie to nienawidzisz "bo tak mówio w tv" ;)

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-2 4

ale fajny komentarz - czytam ten tekst 1895672 raz ale zawsze śmieszy, w koncu smiejemy się z tego że te tepe ruskie po raz kolejny nam doj***bały, ale my i tak jestesmy górą bo oni są guuupi.. hahahaha.. a swoją drogą ciekawe że jak polska atakował irak to nikt mało który polak nazywał polaków zbrodniarzami no bo przecież to politycy a nie "my" za to jak jakiś putin czy inny zelenski wywoła wojne to już winny rusek w bloku gdzies na koncu swiata, bo nie powiedzial putinowi zeby przestał, więc jest tak samo winny jak on...

Odpowiedz
avatar ChiKenn
2 2

@zpiesciamudotwarzy: no tak, bo przecież każdy kto jest przeciwny temu co robi teraz Rosja na pewno pochwalał działania Polski w Iraku

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 3

@zpiesciamudotwarzy: Chwilowe przeciążenie 2 stron i wywołanie opóźnienia na innej z pośród kilkunastu lub kilkudziesięciu celów nie brzmi jak jakieś specjalne "doj*banie" - i jedyny powód dla którego cokolwiek się hakerom udało zdziałać to tylko kwestia niedbalstwa po naszej stronie. Gdyby nasz rząd i BondSpot nie pokpiły zabezpieczenia przed atakami typu DDoS, to absolutnie nic by się nie stało. I dlaczego piszesz o wywoływaniu wojny, jakby nie było wiadomo kto na kogo najechał? Rozumiem, że w '39 to też nie wiadomo, czy Polaczy, czy hitlerowskie Niemcy wywołały wojnę, tak?

Odpowiedz
avatar jacus1000
3 3

dobrze że się tym atakiem pochwalili bo mógłby znowu u nas przejść niezauważony :D

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

DDoS to jest „atak hakerski”?

Odpowiedz
avatar Rukahs
0 0

Tylko co w tym komentarzu jest zabawnego?

Odpowiedz
avatar panisko
0 0

Rusofobami? My ich po prosto nienawidzimy, a to nie jest rusofobia..

Odpowiedz
avatar CieplySol
1 1

To trochę tak jakby rusków w latach 1939-1945 nazywać germanofobami.

Odpowiedz
Udostępnij