Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Kolejki

Dodaj nowy komentarz
avatar deathnote
4 4

Dzieciak zdąży skończyć 18 i już nie potrzebuje psychiatry dziecięcego

Odpowiedz
avatar adi011290
5 5

Po tych 6-7 latach okazuje się, że skończył 18 lat i powinien udać się do psychiatry dla dorosłych...

Odpowiedz
avatar wroblitz
2 2

@adi011290: .. do którego to okres oczekiwania wynosi 24 410 dni.

Odpowiedz
avatar Klugheit
-1 1

Ciekawy jest też przypadek psychologów. Jak to jest, że praktycznie na każdym uniwerku w kraju, w każdym większym mieście jest psychologia jako kierunek i w skali całego państwa rocznie tysiące ich wchodzą na rynek, bo przecież do tej puli dochodzą jeszcze szkoły prywatne i różne kursy, a u nas się trąbi, że ich ciągle brakuje? To gdzie oni są zamiast pracować w zawodzie? Oczywiście można się domyślić, że poszli do korpo, działów HR albo do innych firm, ale to nie wiedzieli na co się wybierając studia?

Odpowiedz
avatar Rodzio
0 0

@Klugheit: według statystyk z radon.nauka.gov.pl w 2021 było sumarycznie ok. 38 tysięcy studentów psychologii. Okazuje się, że około 20 tysięcy z tych 38 uczy się na uczelniach niepublicznych, co jest o tyle ciekawe, że na uczelniach publicznych studenci psychologii stanowią nieco ponad 2%, a niepublicznych aż 14% (dla jednych i drugich ok. 4% - wszystkich studentów było ponad 945k. Tyle, że jest to liczba wszystkich studentów na wszystkich rocznikach, więc, bardzo upraszczając, na jeden rocznik przypada 7,6 tysiąca studentów (większość z nich była na jednolitych magisterskich). Od tego należałoby odjąć ludzi, którzy się nie obronią, tych którzy pójdą do korpo, tych którzy pomylili kierunki i się okaże, że co roku tych nowych psychologów nie jest aż tak dużo. Z drugiej strony, na informatyce w tym samym czasie statystyki te mówią o 14k studentów, pedagogice 67k, a na automatyce 27k. Nie odpowiadając na Twoje pytanie, chciałbym zapytać, gdzie są ludzie po pedagogice xD A tak tylko trochę odpowiadając - coś mi się zdaję, że jest bardzo duży procent ludzi, którzy nie pracują w zawodzie, który studiowali

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2023 o 13:59

avatar NadobnyWieslaw
0 0

@Klugheit większość osób po tym kierunku nie będzie pracować z klientami - do tego są dodatkowe kwalifikacje i warunki. Podobnie jak przez sam fakt ukończenia zarządzania nie staje się automatycznie kierownikiem w korpo.

Odpowiedz
avatar Klugheit
0 0

Ok, to teraz idąc dalej można by zapytać dlaczego ludzie idą na psychologię, pedagogikę o specjalizacji psychologicznej i inne takie kierunki, a potem nie pracują w zawodzie? To tylko sprawa kasy? Ale to co, nie zdawali sobie sprawy jak wygląda rynek zanim zdecydowali się na studia? Po prostu cały czas się zastanawiam co jest powodem / kto jest winien temu, że w kraju brakuje psychologów i terapeutów? Czy to tylko wina rządu?

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 2

Lepiej zapobiegać niż leczyć. Pełna rodzina, dobre wychowanie, dobre geny, odporność lub nie oglądanie prania mózgu z propagandą, myślenie, praca nad sobą - i nie trzeba leczyć z zmyślonych chorób, użalania się nad sobą i po narkotykowych popi3rdoleń. (powodzenia z leczeniem ponarkotykowców - ch^ja wyleczysz, ćpun sam musi chcieć inaczej lekarz jest całkowicie bezradny. A depresja to też w większości zmyślona choroba, żreć cital czy inne lit jak chcesz się z@bić i takie to leczenie po 5 latach studiów i specjalizacji)

Odpowiedz
avatar kawecki
0 0

sorry że na poważnie, ale ile z tych dzieciaków zwyczajnie nie dożyje tej wizyty?

Odpowiedz
Udostępnij